3:5
finał (1:3)
24.09.2016, 18:30 • Stadion Ludowy, Sosnowiec • 10. kolejka • Damian Apostolski
Zagłębie Sosnowiec – Olimpia Grudziądz
3:5
finał (1:3)
Gole: 21. Łuczak, 66. Pribula, 79. Dudek – 2. Kaczmarek, 13. Angielski, 18. Kurowski, 52. Kaczmarek, 90. Kurowski
Kartki: 59. Nowak (SOS), 88. Matusiak (SOS) – 71. Kaczmarek (OLG) 82. Nowak (SOS)
Spudłowany karny!:
Strzały celne: 8:6. Strzały niecelne: 6:3. Rzuty rożne: 5:5. Spalone: 2:0. Foule: 5:7.
Zagłębie Sosnowiec:
Szumski – Sierczyński (55. Wilk), Najemski, Markowski (87. Boettcher), Udovićić – Matusiak, Dudek – Bartczak, Nowak, Pribula – Łuczak.
Zmiany: Fabisiak, Wiktorski, Ryndak, Mularczyk, Budek, Boettcher, Wilk.
Trener:
Olimpia Grudziądz:
Wrąbel – Ciechanowski, Żitko, Malec, Woźniak – Kurowski, Smoliński (73. Bielawski), Warchoł (57. Banasiak), Angielski, Kaczmarek – Michalik (64. Kasperkiewicz).
Zmiany: Królczyk, Banasiak, Bielawski, Łukowski, Kasperkiewicz, Kraska, Skórecki.
Trener:
Sędziowie: Marek Opaliński – Jacek Tokarski – Artur Załęczny
Widownia:
90
KAMIL KUROWSKI z niemal zerowego kąta zdobywa bramkę. Już chyba nikt na "Ludowym" nie ma wątpliwości, że twierdza "Ludowy" w dniu dzisiejszym polegnie.
88
87
85
82
79
Piękna bramka. Do końca będziemy mieli emocje. Z dystansu w okienko uderzył SEBASTIAN DUDEK.
75
73
71
70
66
Zagłębie próbuje jeszcze nawiązać kontakt. Strzelcem bramki MARTIN PRIBULA, który wykończył akcję pewnym strzałem.
64
59
57
55
53
52
Goście podwyższają prowadzenie. Gola strzałem z woleja zdobył MARCIN KACZMAREK.
48
28
21
Doskonałe prostopadłe podanie do MARTINA PRIBULI. Doświadczony zawodnik gospodarzy minął bramkarza gości i wpakował piłkę do pustej bramki.
18
Doskonale rozegrana akcja przez gości. Dwóch na jednego ruszyła Olimpia. Warchoł podał do nieobstawionego KAMILA KUROWSKIEGO, który uderzył obok bezradnego Szumskiego. Koszmarny błąd defensywy Zagłębia.
13
W odpowiedzi mamy bramkę gości. Po dobrym dograniu z prawego skrzydła Michalika całość wykończył KAROL ANGIELSKI, który pokonał Szumskiego strzałem z bliskiej odległości.
2
Szybko otwiera nam się wynik tego spotkania. Bramkę z rzutu wolnego zdobywa MARCIN KACZMAREK. Źle zachował się w tej sytuacji Szumski, który powinien obronić to uderzenie.