SM Caen – Montpellier HSC

1:1

finał (1:1)

Statystyki Gamecenter

Statystyki konkurencji

29.11.2014, 20:00 • Stade Michel d'Ornano, Caen • Karol Wroński (@K_Wronski)

Spotkanie w drugiej połowie rozczarowało. Ostatnie minuty pierwszej połowy mówiły zupełnie co innego. Celne strzały w drugiej części spotkania można policzyć na palcach jednej ręki, a na ilość nieudanych dośrodkowań zabrakłoby nam rąk. Ostatecznie notujemy remis, który z przebiegu spotkania jest jak najbardziej sprawiedliwym wynikiem.
Tymczasem dziękuję za obecność z nami i zapraszam na kolejne relacje na portalu lajfy.com! Dobranoc! (21:53:06)

90+4

Koniec meczu.

90+4

Zbyt niskie dośrodkowanie i wybicie piłki w głąb pola.

90+4

Ostatni rzut rożny dla Montpellier.

90+4

Rozpoczynamy ostatnią minutę tego spotkania.

90+3

Kolejne dośrodkowanie gospdoarzy, kolejne "nic". Akcje konstruowane w drugiej połowie są kompletnie nieudane.

90+2

Od bramki Pionnier.

90+1

Rzut rożny dla gospodarzy.

90+1

Poza murawą leży Da Silva, który ostro został zaatakowany przez Deplange.

Spotkanie potrwa co najmniej 4 minuty dłużej niż regulaminowe 90 minut.

Z dośrodkowania nic nie wyszło, mamy jednak aut dla Caen.

Przy okazji mamy rzut wolny dla gospodarzy. Do bramki około 35 metrów.

Szybka akcja gospodarzy zakończona fiaskiem poprzez zbyt głębokie wejście wszystkich napastników Caen przy dośrodkowaniu Nangisa.

Kante z dystansu. Piłka nie miała prawa wpaść do siatki Pionniera.

Ciszę przerywa Adeoti, ostro faulując idącego z kontratakiem Martina. Na koniec zaprezentował siatkarskie umiejętności wybijając piłkę na aut zagrywając futbolówkę, popularnie, "dołem".

Gra całkowicie spokojna. Przemilczmy.

Zmiana w drużynie SM Caen: z boiska schodzi Koita, na boisku pojawia się Adeoti.

Przed stratą bramki gości ratuje Deplange! Stojąc w bramce obronił strzał głową Fereta.

Szansa dla gości. Kapitalnie nakręcił ją Lemar. Podał do Nangisa, który dośrodkował w pole karne. Tam odnalazł się Koita, który przyjął piłkę i oddał strzał na bramkę. Po rykoszecie piłka wyszła na aut bramkowy i mamy korner dla gospodarzy.

Zmiana w drużynie Montpellier HSC: z boiska schodzi Congre, na boisku pojawia się Ribelin.

Wznawiamy grę. Przy piłce Montpellier.

Tym razem leży Pionnier, który będąc w powietrzu został potrącony przez Pierre.
Co ciekawe, przy wykonywaniu tego rzutu wolnego na pozycji spalonej znajdowało się trzech piłkarzy Caen.

Francuz zszedł z boiska mocno kulejąc. Czy zobaczymy go jeszcze dzisiaj na zielonym tle trawy?

Co ciekawe faulujący Congre potrzebuje teraz pomocy medycznej.

Na murawie leży Congre staranowany przez Koitę. Mamy rzut wolny dla Caen.

Jeśli można to tak nazwać, to dośrodkowanie Da Silvy w pole karne okazało się delikatnie zbyt silne.

Wykorzystywanie w grze własnego bramkarza świadczy o braku jakiejkolwiek koncepcji gry przez drużynę. Takowy styl gry prezentują w tej chwili gospodarze.

Lemar w efektowny sposób przywitał się z publicznością. Pierwszy kontakt z piłką, strzał z dalekiej odległości wysoko ponad bramką.

Zmiana w drużynie SM Caen: z boiska schodzi Raspentino, na boisku pojawia się Lemar.

Calve ponad murem w stronę bramki. Niestety dla kilkunastu tysięcy kibiców, ponad bramką.

Koita faulowany przez Hiltona 17,5 metra od bramki. Rzut wolny z pewnością zagrażający bramce Pionniera.

Zmiana w drużynie Montpellier HSC: z boiska schodzi Berigaud, na boisku pojawia się Bakar.

Zmiana w drużynie Montpellier HSC: z boiska schodzi Marveaux, na boisku pojawia się Lasne.

Coraz częściej słyszymy dźwięk gwizdka. Piłkarze już dosłownie gryzą murawę.

Żadna z drużyn nie może stworzyć realnego zagrożenia. Szczelne defensywy obu zespołów nie dają przedrzeć się przez swoją twierdzę.

Z sędzią się nie dyskutuje. Fereta, który nie zgadzał się z decyzją sędziego na temat faulu na Hiltonie otrzymuje żółtą kartkę.

Poczęstowany piłką dzisiejszy sędzia, Pan Wilfreid Bien.

Potężny strzał z ostrego kąta oddał Sanson. Gdyby piłka nie trafiła w bramkarza prawdopodobnie bylibyśmy świadkami kolejnej bramki, jednak nic z tych rzeczy. Na tablicy dalej 1:1.

Rzut rożny nie wykorzystany pozytywnie przez Montpellier.

I w końcu strzał na bramkę. Pierwszy raz dzisiaj pokazał nam się Berigaud. Krótka "klepa" ze strony gości i zaskakujący strzał na bramkę gospodarzy. Taki był plan, który się udał, jednak świetnie broni Vercountre.

Nieskuteczność piłkarzy gospodarzy aż razi w oczy. W kapitalnej sytuacji był Raspentino, który z lewej strony dostał podanie od Fereta. Mimo sytuacji, w której nie było wokół niego dosłownie żadnego człowieka, fatalnie spudłował.

Rozpoczynane akcje nie są kończone. I to praktycznie cały czas.

Od bramki Pionnier. Piłkę z pole karne wrzucał nie kto inny jak Nangis, jednak poziom krzywej, po której leciała piłka, wykraczała poza linię końcową boiska.

Czterdzieści minut do końca spotkania. Która z drużyn zaskoczy? Która zdobędzie kolejne punkty do tabeli? Czy będziemy świadkami kolejnych odważnych strzałów z dystansu?

Mocno widoczny w tej części spotkania Nangis. Tym razem oddał strzał z okolic lewego narożnika pola karnego. Piłka wylądowała na bramkach reklamowych daleko od bramki.

Szybka kontra lewą stroną w wykonaniu Caen. Blisko 70 metrów Nangis przebiegł z piłką tylko po to, żeby piłkę dośrodkować z pole karne rywala. Znajdujący się w nim Duhamel nie doskoczył do piłki.

Luźne próby zagrożenia bramek po obu stronach boiska.

Druga połowa rozpoczęta.

Oba zespoły już na murawie.

Już w pierwszej połowie byliśmy świadkami dwóch bramek. Spotkanie, choć z przestojami, interesujące i dające nadzieję, że ilość bramek w drugiej połowie będzie jeszcze co najmniej taka sama. Wracamy za niecały kwadrans!

45+1

Pierwsza połowa skończona.

45+1

Najpierw piłkę wybił Pionnier. Futbolówka trafiła do Calve, który z 20 metrów starał się trafić do bramki gości. Piłka mimo ciekawej paraboli lotu nie znalazła drogi do bramki.

45+1

Będziemy jeszcze świadkami rzutu rożnego.

Grono sędziowskie dolicza jedną minutę do pierwszej połowy spotkania.

W polu karnym padł El Kaoutari. Sędzie nie wahał się ani chwili i stwierdził, że nie należy przerywać gry.

Przytłoczeni goście starają się wyprowadzić jeszcze jakiś atak przed przerwą.

Na murawie opatrywany Calve, mamy chwilę przerwy w grze.

DUHAMEL - 1:1

Gol dla Caen!
Ten moment musiał w końcu nadejść! Z lewej strony Raspentino doskonale dośrodkował w pole karne. Znajdował się tam jeden reprezentant gospodarzy. MATHIEU DUHAMEL wyskoczył w powietrze i świetnie główkował w stronę bramki. Jeszcze lepiej obronił jednak Pionnier. Chwilę potem Duhamel znalazł jednak czas na dobitkę i trafił do bramki gości doprowadzając do remisu!

Wracamy do tradycyjnego obrazu gry. Raz Caen, raz Montpellier...

Koita zanotował pokaz cwaniactwa i próbował wymusić rzut karnym na arbitrze. Pan Bien nie dał się jednak nabrać.

Coś uklepać próbują gospodarze, jednak wychodzi im to póki co trochę niezdarnie. Kibice powoli zaczynają się denerwować.

Jak strzelamy z dystansu to na całości! Martin ze znacznej odległości próbował swojego szczęścia, jednak piłka nawet nie zawahała skręcić w stronę bramki i wybrała trybuny.

Szans na remis dla gospodarzy! Potężny strzał z dystansu tym razem oddał Raspentino. Przed siebie sparował Pionnier. Piłka wylądowała pod nogami Duhamela, który z 11 metrów strzelił ponad bramką.

Strzał z ostrego kąta po rzucie rożnym oddał Calve. Pionnier niepewnie, ale broni.

Korner dla gospodarzy.

Dośrodkowanie Koity pewnie łapie Pionnier.

Zespoły grają coraz statyczniej. Dłuższe są także ataki przez nich wyprowadzane.

Przed kolejną świetną sytuacją goście! Doskonałe podanie z głębi pola otrzymał Mounier. Z pierwszej piłki zagrał on w środek pola karnego do Camary, jednak ten nie oddał strzału na bramkę z odległości 5 metrów, który zapewne zakończyłby się bramką!

Zupełnie spokojny fragment gry. W tej chwili z boiska po prostu wieje nudą.

Szybka akcja gości zakończono wznowieniem gry od bramki przez Vercountre.

Chwila przerwy w grze, porażeni przez gospodarzy zostali Hilton oraz Martin.

I piłka na aucie bramkowym. Grę wznawia Pionnier.

Po krótkiej grze w środku boiska kolejny korner dla gospodarzy.

Rzut rożny ze strony Caen nie przyniósł wymiernych korzyści.

Znowu piłkarz gospodarzy sam na sam z Pionnierem, ponownie górą bramkarz gości! Tym razem nie pokonał go Duhamel.

Gra po raz kolejny zaczyna się lekko rwać. Na przemienne ataki obu zespołów.

Gospodarze rozpoczęli bez wielkiego natarcia na bramkę gości, spokojnie rozgrywają piłkę na własnej połowie.

HILTON - 0:1

Gol dla Montpellier!
Po rzucie rożnym głowę najwyżej wystawił VITORINO HISTON DA SILVA, który bez problemu skierował piłkę do bramki Varcounte. Mamy prowadzenie gości!

Kapitalny strzał z 35 metrów oddał Camara! Bramkarz jednak skutecznie wybił piłkę poza bramkę! Rzut rożny dla gości.

W środku boiska drużyny nawzajem wymieniają się piłką.

Próba prostopadłego podania nie okazała się skuteczną i z największym spokojem piłkę przyjął Pionnier.

Piłka wróciła do miejsca, skąd rozpoczęła się gra, ponownie w środkowym kole boiska rozgrywana przez reprezentantów gospodarzy ruszających z kolejną akcją na bramkę Pionniera.

Kolejny rzut rożny dla Montpellier.

Z namalowanej ćwiartki koła w narożniku pola karnego grę wznowią goście.

Przed polem karnym w wyniku kopaniny w nim samym piłkę dostał Calve. Piłce do bramki było jest bardzo, bardzo daleko.

Mamy krótką serię rozpoczętych, ale nie kończonych akcji po obu stronach boiska. Zagrożenie utratą bramki istnieje tylko do czasu dośrodkowania.

Goście kolejny raz lewą stroną. Tym razem w starciu z Calve faulował Mounier.

Kante w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości uderzył prosto w Pionniera! To powinna być bramka!

Z 25 metrów płaski strzał po ziemi oddaje Koita. Problemów ze złapaniem piłki nie miał Pionnier.

Z szybką kontrą lewą stroną wyszedł Mounier, jednak próba dośrodkowania skończyła się na wylądowaniu piłki na górnej siatce bramki.

Piłka w grze, jednak nie w polu karnym, a w środku boiska.

Szybka kontra Caen, po strzale z ostrego kąta Koity Pionnier zmienia jej bieg na aut bramkowy. Rzut rożny dla gospodarzy.

W doskonałej sytuacji piłkarze z Montpellier, jednak oba strzały, zarówno Mounier jak i Berigauda zamiast w światło bramki to... wzdłuż niej.

Z kontrą wyszli gospodarze, jednak na pozycji spalonej znalazł się Feret.

Zagrożenie oddalone od bramki Vercountre. Przy piłce jednak nadal goście.

Pierwszy rzut rożny dla Montpellier.

Mecz się właśnie rozpoczął.

Skład wyjściowy:

SM Caen: Vercountre – Imorou, Pierre, Da Silva, Calve – Nangis, Feret, Kante, Raspentino – Koita, Duhamel

Rezerwowi: Yahia, Privat, Perquis, Adeoti, Saez, Raineau, Lemar

Montpellier HSC: Pionnier – El Kaountri, Congre, Hilton, Deplange – Sanson, Martin, Marveaux, Mounier – Camera, Berigaud

Rezerwowi: Ribelin, Tiene, Dabo, Lasne, Saihi, Bakar, Ligali

Sędziowie:
Główny: W. Bien
Asystenci: T. Philippe, C. Moreau
Techniczny: S. Frappart.

Która z drużyn pokaże pełni swoich umiejętności? Montpellier tegoroczne rozgrywki już planuje zakończyć w połowie tabeli, z kolei Caen walczy o utrzymanie. Czy gospodarze zrobią kolejny malutki krok w stronę utrzymania? Odpowiedź poznamy późnym wieczorem, a na relację od godziny 20:00 lajfy.com zapraszają już teraz!

W gorszej sytuacji znajdują się gospodarze spotkania. W ciągu ostatnich trzech spotkań zdobyli zaledwie jeden punkt, w meczu w Monaco remisując 2:2. Niezbyt ciekawa jest też statystyka spotkań na własnym boisku. Caen na Stade Michel d'Ornano wygrali w tym sezonie tylko raz.

Montpellier znajduje się w połowie tabeli Ligue 1. Z dorobkiem 20 punktów lokują się na dziewiątej pozycji. Ich ostatnie wyniki są w kratkę. Zwycięstwa przeplatają porażkami, i tak w ostatnich czterech meczach, kolejno: przegrali z Stade de Reims, wygrali z Evian TG, przegrali z Bastią i oczywiście wygrali z Tuluzą. Czyżby teraz przyszedł czas na porażkę?

Oba zespoły w tabeli dzieli 7 pozycji. Na lepszym miejscu znajdują się dzisiejsi gości, plasując się na dziewiątym miejscu. Drużyna Caen umiejscowiona jest na szesnastym miejscu, Tuż nad strefą spadkową.

Dzisiejsza sobota jest drugim dniem, w którym rozgrywana jest piętnasta runda Ligue 1. Jednym ze spotkań najwyższego francuskiego piłkarskiego szczebla jest mecz Caen z Montpellier.

SM Caen – Montpellier HSC

1:1

finał (1:1)

Powrót do online

Gole: 40. Duhamel – 17. Hilton

Kartki: 62. Feret (CEN), 86. Adeoti (CEN)

SM Caen: Vercountre – Imorou, Pierre, Da Silva, Calve – Nangis, Feret, Kante, Raspentino(70' Lemar) – Koita(83' Adeoti), Duhamel

Zmiany: Yahia, Privat, Perquis, Adeoti, Saez, Raineau, Lemar
Trener:

Montpellier HSC: Pionnier – El Kaountri, Congre(79' Ribelin), Hilton, Deplange – Sanson, Martin, Marveaux(66' Lasne), Mounier – Camara, Berigaud(66' Bakar)

Zmiany: Ribelin, Tiene, Dabo, Lasne, Saihi, Bakar, Ligali
Trener:

Sędziowie:
Główny: W. Bien
Asystenci: T. Philippe, C. Moreau
Techniczny: S. Frappart