Menu

Piłka nożna

Liga Europy UEFA

Athletic Bilbao – Torino FC

2:3

finał (1:2)

26.02.2015, 21:05 • San Mamés, Bilbao • Mateusz

Cóż... Na dziś to już wszystko! Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Życzymy spokojnej nocy, a także udanej końcówki tygodnia oraz weekendu. Do usłyszenia, drodzy Czytelnicy! (23:10:14)
W końcu emocje nieco opadły! Po fantastycznym meczu Torino FC pokonało Athletic Bilbao 3:2. Trzeba przyznać, że śledziliśmy niesamowity spektakl z wykwintnymi aktorami w rolach głównych. W tym pojedynku nie zabrakło niczego. Poezja piłki nożnej! Takie mecze chciałoby się oglądać jak najczęściej. Jednak połączenie lig hiszpańskiej z włoską to istna rozkosz. Wracając do samej rozgrywki, to musimy przyznać, iż Włosi zasłużenie triumfowali! Warto też odnotować, że całkiem dobry występ odnotował Kamil Glik.

90+5

Koniec meczu.

90+4

Kibice gości oczekują końcowego gwizdka sędziego z Izraela. Wydaje się, że zawodnicy obydwu drużyn podobnie. Za kilka chwil ten historyczny moment dla klubu z Turynu nastanie.

90+3

Quagliarella przy przyjęciu piłki pomagał sobie ręką. Sędzia to dostrzegł i przerwał grę. W posiadaniu inicjatywy ponownie znaleźli się zawodnicy Athleticu Bilbao. Są już zupełnie zagubieni i sfrustrowani.

90+2

Włosi grali dziś po prostu lepiej. Ze świetną precyzją wykorzystywali nadarzające się okazje. Hiszpanie natomiast mieli trochę problemów ze skutecznością, co wpłynęło na aktualny rezultat.

90

Koniec spotkania zbliża się nieubłaganie. Sędzia postanowił doliczyć do regulaminowego czasu gry cztery minuty. Już raczej nic się nie zmieni. Włosi prezentują się bardzo dobrze, nie popełniają żadnych niemądrych błędów.

89

Daleka piłka pod pole karne Torino, ale nie sięga jej Aduriz. Tutaj już nikt nie wierzy w jakąkolwiek niespodziankę. Zawodnicy Athleticu Bilbao mają minorowe miny oraz zwieszone głowy.

88

Deszcz siecze cały czas równo. Niebo płacze nad Bilbao. Hiszpanie powoli żegnają się z europejskimi Pucharami. Trzeba przyznać, że jest to spora niespodzianka. Wielu stawiało Basków w roli bezapelacyjnego faworyta tegoż starcia.

87

Nadzieja umiera ostatnia, ale to chyba jest już jej agonia. Gospodarze nie mają większych szans na awans do kolejnej rundy rozgrywek Ligi Europy. Wątpliwe jest, aby Włosi dali sobie wyrwać ten sukces.

86

Kamil Glik łata wszystkie dziury, które ewentualnie powstają w polu karnym. Miejscowi ponownie egzekwowali korner. Centra Susaety okazała się zbyt płytka. Rywale w mgnieniu oka oddalili zagrożenie.

85

Athletic praktycznie nie opuszcza połowy rywali, jednak ma problem z przedarciem się do pola karnego. Williams zdołał wywalczyć rzut rożny. Ostatnie nadzieje na wyrównanie miejscowych.

84

Zmiana w drużynie Torino FC: z boiska schodzi El Kaddouri, na boisku pojawia się Farnerud.

83

Hiszpanie wyprowadzają ataki już trochę bez wiary. Można rzec, iż wątpią w swoje umiejętności. Praktycznie nie mają pomysłu na zaskoczenie rywali. Ponadto Torino FC nie popełnia najmniejszych błędów w defensywie.

82

Włosi mają ochotę na przypieczętowanie swojego awansu. Ani trochę nie przetrzymują piłki, aby zyskać na czasie. Rozgrywają mecz w duchu zasad fair-play. To może się podobać zgromadzonym kibicom.

81

Ależ niesamowite chybienie! El Kaddouri znakomicie odegrał do Martineza, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Ładnie wbiegł w pole karne i... posłał piłkę prosto w trybuny! Cóż za kiks!

80

Ładnie teraz uderzał jeden z miejscowych. Padelli wybił piłkę poza pole gry. Athletic egzekwował jeszcze rzut rożny, jednak nie przyniosło to żadnych korzyści. Mecz wkracza w decydującą fazę.

Athletic Bilbao – Torino FC

2:3

finał (1:2)

Powrót do online

Gole: 44. Iraola, 61. Marcos – 16. Quagliarella (kar.), 45+2. Maxi López, 68. Darmian

Kartki:   28. Etxeita (ATB), 39. López (ATB), 45+1. Liran Lirany (ATB), 70. Aduriz (ATB) – 48. Gazzi (TUI), 53. Darmian (TUI), 70. Glik (TUI), 77. Martínez (TUI)

Athletic Bilbao: Herrerín – Iraola, Etxeita, Gurpegi (C) (42. Williams Dannis), Laporte, de Marcos – Etxebarria (71. Susaeta), San José, M. Rico (79. Lopez)– Muniain, Aduriz.

Zmiany: Iraizoz – Balenziaga, I. Gómez, Susaeta, López Cabrera, Viguera, Williams Dannis.

Torino FC: D. Padelli – Maksimović, Glik (C), Moretti – Darmian, Vives, Gazzi, El Kaddouri (84. Farnerud), Molinaro – López (72. Martínez), Quagliarella.

Zmiany: Castellazzi – Bovo, P. Jansson, S. Gastón, Farnerud, Martínez, Amauri.

Sędziowie:
Arbiter główny: Liran Liany,
Asystenci: David Elias Biton, Oren Borneshtain,
Sędzia techniczny: Danny Krasikow,
Bramkowi: Alon Yefet, Orel Grinfeld.

1. mecz: Torino - Bilbao 2:2