Granada CF – Elche CF

1:0

finał (0:0)

Statystyki Gamecenter

Statystyki konkurencji

31.01.2015, 20:00 • Nuevo Los Cármenes, Granada • Sebastian

Dziękuję Państwu za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje z lajfy.com! (21:57:19)

Bohater meczu - Jhon Cordoba

W sobotni wieczór świętują piłkarze Granady. Zobaczymy, czy przełomowe zwycięstwo będzie zapowiedzią lepszej postawy tego zespołu w dalszej fazie sezonu.

Cieszą się piłkarze Granady! Przełomowe zwycięstwo zwiększa ich szanse na utrzymanie w Primera Division. Przez całe spotkanie mieli optyczną i statystyczną przewagę. Oczywiście, zdarzyły się przestoje w grze, ale generalnie można pochwalić gospodarzy za początek meczu, a także kontrolę wydarzeń po golu Cordoby w 56. minucie. Bohaterem akcji bramkowej Piti, który poczynał sobie dynamicznie na prawym skrzydle. Na naganę zasłużył Przemysław Tytoń. Polak powinien interweniować bardziej zdecydowanie w tej sytuacji. Elche zerwało się jeszcze do ataku, ale po stracie zawodnika – Damiana Suareza głównie statystowało na placu. Gwiazdką przy ocenie meczu będzie zawsze sytuacja, w której sędzia asystent dopatrzył się spalonego Victora Rodrigueza i Jesus Gil nie uznał trafienia do siatki za gola.

90+3

Koniec meczu.

90+2

W ocenie tego meczu warto pamiętać, że przed przerwą Elche trafiło do siatki, lecz sędziowie postanowili odebrać temu zespołowi gola.

90+1

Piłka na połowie Elche. Nie powinno się tu nic wydarzyć, ale dopóki piłka w grze...

Doliczone 3 minuty.

Ostatnie zrywy Elche! Ambitnie stara się dokonać piłkarskiego cudu i doprowadzić do remisu grając w podwójnym osłabieniu.

Trzecia i ostatnia zmiana w Granadzie. Folquier wbiegł za Roberta Ibaneza.

Przemysław Tytoń w opałach! Polak sparował poza światło bramki bombę z dystansu Javiego Marqueza.

Piłkarze Elche pozostali w dziewięciu na boisku. Jeżeli wyrównają – będzie to mały piłkarski cud.

Przerwa w grze. Pasalić nabawił się urazu, a goście nie mają już zmiany w zanadrzu...

Javi Marquez zdecydował się na krótki drybling w polu karnym Elche i wywalczył rzut rożny. Tytoń wścieka się na obrońców, że dają tyle swobody w pobliżu bramki.

Bawią się gospodarze. Czy stać Elche na zryw do ataku w ostatnich minutach i urwanie choć punktu w tym arcyważnym pojedynku?

Strzał Allana Nyoma przeleciał ponad poprzeczką bramki Przemysława Tytonia.

Javi Marquez za Pitiego, który odegrał kluczową rolę w akcji bramkowej.

Słychać okrzyki "ole". Tak to czerwona latarnia ligi "ogarnia zabawę" na trybunach. Rozsądne utrzymanie przy piłce w wykonaniu zawodników w biało-czerwonych koszulkach.

Wszystko maluje się w ciemnych barwach dla piłkarzy Elche. Przynajmniej w tym meczu. Od momentu straty gola nie mogą zdominować wydarzeń. W osłabieniu jest to jeszcze trudniejsze.

Granada CF – Elche CF

1:0

finał (0:0)

Powrót do online

Gole: 56. Cordoba

Kartki: 18. Nyom (GRN), 47. Insua (GRN), 61. Mainz (GRN), 66. Bangoura (GRN) – 20. Roco (ELC), 20. Suarez (ELC), 31. Lomban (ELC), 54. Coro (ELC), 72. Rodrigues (ELC) 70. Suarez (ELC)

Granada CF: Oier – Nyom, Babin, Mainz, Insua – Ruben Perez, Fran Rico – Robert Ibanez (89' Foulquier), Piti (80' Javi Marquez), Lass Bangoura (71' Candeias) – Cordoba.

Zmiany: Roberto – Candeias, Javi Marquez, El Arabi, Iturra, Cala, Foulquier.
Trener:

Elche CF: Tytoń – Damian Suarez, Lomban, Enzo Roco, Albacar – Pasalic, Adrian – Victor Rodriguez, Coro (67' Rodrigues), Aaron Niguez (73' Jose Angel) – Alvaro (64' Cristian Herrera).

Zmiany: Manu Herrera – Cristian Herrera, Rodrigues, Jose Angel, Pelegrin, Samuel, Fragapane.
Trener:

Sędziowie: Jesus Gil