Piłka nożna
PKO Ekstraklasa
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice
3:2
finał (1:1)
23.10.2016, 15:30 • Stadion Energa, Gdańsk • 13. kolejka • Mateusz
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyLechia Gdańsk – Piast Gliwice
3:2
finał (1:1)
Gole: 10. Peszko, 79. F. Paixão (kar.), 86. F. Paixão – 28. Korun, 64. Živec
Kartki: 29. Milinković-Savić (LGD), 45. Wolski (LGD), 59. Krasić (LGD) – 19. Hebert (PIA), 39. Girdvainis (PIA), 55. Moskwik (PIA), 72. Korun (PIA) 90. Korun (PIA)
Spudłowany karny!:
Lechia Gdańsk:
Milinković-Savić – Wawrzyniak, Nunes, Janicki, Stolarski – Sławczew (77. Mila) – Kuświk, Wolski (46. F. Paixão), Krasić (C), Peszko – M. Paixão (73. Haraslin).
Zmiany: Podleśny – Vitória, Mila, Haraslin, Chrapek, Wojtkowiak, F. Paixão.
Trener:
Piast Gliwice:
Szmatuła (C) – Korun, Sedlar, Hebert – Mráz, Masłowski (87. Mokwa), Bukata, Girdvainis – Živec (73. Badía), Gotal (20. Moskwik), Szeliga.
Zmiany: Rusov – Barišić, Moskwik, Badía, Mokwa, Sapała.
Trener:
Sędziowie: Paweł Gil – Rafał Rostkowski, Marcin Borkowski – Łukasz Bednarek
Widownia: 17 206
86
86. Flávio PAIXÃO - 3:2
86
Strzelcem bramki FLÁVIO PAIXÃO. Kolejne świetne trafienie! Portugalczyk popisał się wybornym uderzeniem pod poprzeczkę. Szmatuła prawie sparował piłkę.
79
79. Flávio PAIXÃO - 2:2
79
Bramkę z rzutu karnego zdobywa FLÁVIO PAIXÃO. Pewnie wykonana jedenastka przez zawodnika z Portugalii. Szmatuła kompletnie nie wyczuł intencji przeciwnika.
64
64. Saša ŽIVEC - 1:2
64
Strzelcem bramki SAŠA ŽIVEC. Coś nieprawdopodobnego! Ależ to było świetne uderzenie z dystansu. Milinković-Savić nawet nie drgnął, jedynie przyglądając się zmierzającej do siatki piłce.
28
28. Uroš KORUN - 1:1
28
Strzelcem bramki UROŠ KORUN, który wykorzystał doskonałą wrzutkę Mraza, pokonując golkipera Lechii. Mocno zawrzało po tym uderzeniu. Milinković-Savić twierdził, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej całym obwodem. Sędzia liniowy nie miał jedna wątpliwości.
10
10. Sławomir PESZKO - 1:0
10
Strzelcem bramki SŁAWOMIR PESZKO. Kapitalna postawa reprezentanta Polski! Wybornie wymanewrował Heberta, a następnie niesłychanie precyzyjnym uderzeniem pokonał Szmatułę. Warto też podkreślić, że dobrze asystował Krasić.