2:2
koniec (0:1)
23.10.2016, 13:00 • Stadion WKS Gryf, Wejherowo • 14 • 14. kolejka • Bartłomiej Karasz
Gryf Wejherowo – Siarka Tarnobrzeg
2:2
koniec (0:1)
Gole: 58. Marczak, 78. Tomczak – 18. Ropski, 90+3. Koczon
Kartki: 80. Kołc (WEJ), 82. Czerwiński (WEJ) – 44. Stromecki (SRK) 85. Kołc (WEJ)
Zmarnowane karne:
Gryf Wejherowo:
Leleń – Mońka, Bednarski, Brzuzy, Dampc (46. Tomczak), Chwastek (89. Szur), Wicon (59. Ciechańśki), Nadolski, Klimczak, Marczak (74.Czerwiński), Kołc
Zmiany: Ferra, Goerke, Czychowski,
Trener:
Siarka Tarnobrzeg:
Dybowski – Grzesik, Waleńcik, Sylwestrzak, Dawidowicz (62. Suchecki), Stromecki, Płatek (84.Głaz)(87.Przewoźnik), Tomalski, Czyżycki (71. Szewc), Koczon, Ropski
Zmiany: Bieszczyński,
Trener:
Sędziowie: Konrad Aluszyk (Gorzów Wielkopolski)
Widownia:
90+4
90+4
90+3
Cóż to było za uderzenie !! Kapitalnie w samo okienko uderzył DANIEL KOCZON nic do powiedzenia nie miał Leleń. Wspaniała bramka.
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
86
85
85
84
82
81
80
79
78
Strzałem z głowy z bliskiej odległości wprowadzony po przerwie DAWID TOMCZAK zdobywa drugą bramkę dla swojego zespołu.
77
75
74
73
72
71
70
69
68
67
66
64
63
62
61
60
59
58
Z wolnego zagrywał Kołc piłkę głową strącił Nadolski do MICHAŁA MARCZAKA który z bliska głową doprowadza do wyrównania.
57
56
55
53
52
51
50
48
47
46
46
45
44
44
43
42
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
26
25
24
23
21
20
18
Bramkę zdobywa KRZYSZTOF ROPSKI po dośrodkowaniu Koczona. Z prawej strony zawinął obrońcami Koczon zagrał do Ropskiego a ten z kilku metrów bez problemu umieścił piłkę w siatce Gryfa.
16
15
14
13
12
11
9
8
6
5
4
3
1
1
Gryf Wejherowo: Leleń – Mońka, Bednarski, Brzuzy, Dampc, Chwastek, Wicon, Nadolski, Klimczak, Marczak, Kołc
Rezerwowi: Ferra, Szur, Goerke, Ciechański, Czerwiński, Czychowski, Tomczak
Siarka Tarnobrzeg: Dybowski – Grzesik, Waleńcik, Sylwestrzak, Dawidowicz, Stromecki, Płatek, Tomalski, Czyżycki, Koczon, Ropski
Rezerwowi: Bieszczyński, Suchecki, Przewożnik, Szewc, Głaz
Sędziowie: Konrad Aluszyk (Gorzów Wielkopolski).
miejscu gościła spadkowicza z pierwszej ligi GKS Bełchatów. Według ekspertów to gospodarze byli faworytem tego meczu a jednak trzy punkty zgarnęli goście. Na bramki Pisarczuka i Zgardy Siarka odpowiedziała trafieniem Koczona.