1:0
finał (0:0)
23.10.2016, 16:15 • Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, Sewilla • Runda 9 • Mateusz Nyka
Sevilla FC – Atletico Madryt
1:0
finał (0:0)
Gole: 73. N'Zonzi
Kartki: 7. Rami (SEV), 39. N'Zonzi (SEV), 45+1. Nasri (SEV), 81. Mariano (SEV) – 43. Á. Correa (ATM), 44. Gabi (ATM), 63. Koke (ATM) 77. Koke (ATM)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 59 % : 41 %.
Strzały celne: 5:3. Strzały niecelne: 5:3. Rzuty rożne: 4:5. Spalone: 1:2. Foule: 15:11.
Sevilla FC:
S. Rico – Mercado, Pareja (C), Rami, Escudero – Mariano, N'Zonzi, F. Vázquez (89. Iborra) – Vitolo, Vietto (90. Correa), Nasri
Zmiany:
Sirigu – Kolodziejczak, Iborra, Correa, Ben Yedder, Sarabia, Ganso
Trener:
Atletico Madryt:
Oblak – Juanfran, Savić, Godin, Filipe Luís – Á. Correa (46. Gaitán), Koke, Gabi (C), Ferreira-Carrasco (56. Tiago) – Griezmann, Gameiro (67. F. Torres)
Zmiany:
Moreira – Tiago, Ñíguez, F. Torres, Vrsaljko, Hernández, Gaitán
Trener:
Sędziowie:
Główny: Juan Martinez Munuera
Boczni: Roberto Díaz Pérez Del Palomar, César Manuel Noval Font
Techniczny: Iván Caparrós Hernández
Widownia:
Kolejny triumf podopiecznych Jorge Sampaoliego i meldują się oni na czele stawki ligi hiszpańskiej!
90+4
90+3
90+2
90+1
90
90
89
89
88
87
86
85
84
83
82
81
80
79
78
77
77. Wejście, za które drugie "żółtko" obejrzał Koke:
77
76
75
73
73. Steven N'Zonzi (SEV) - 1:0
73
W końcu doczekaliśmy się bramki w tym spotkaniu! Vietto przejął futbolówkę w środkowej części boiska i momentalnie dograł do rozpędzonego STEVENA N'ZONZIEGO! Francuz idealnie się z nią zabrał i przebiegł kilkanaście metrów aż w końcu stanął przez Oblakiem! Spokojnie poczekał na ruch Słoweńca i płaskim uderzeniem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie!
72
71
70
69
68
67
66
65
64
63
62
61
61. Widowiskowa przewrotka znajdującego się na pozycji spalonej Griezmanna:
61
60
59
58
57
56
55
54
53
52
52. Kapitalna interwencja Oblaka:
52
51
50
49
48
47
46
46
Po trzech kwadransach na tablicy świetlnej nadal 0:0.
45+1
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
30
29
28
27
26
25
Sevilla 70% – 30% Atletico Madryt
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
8
8. Griezmann obija mur złożony z graczy Sevilli:
8
7
6
5
4
3
2
1
Krótki filmik z przyjazdu Andaluzyjczyków na stadion.
Sevilla FC:
S. Rico – Mercado, Pareja, Rami, Escudero – Mariano, N'Zonzi, F. Vázquez – Vitolo, Vietto, Nasri
Atlético Madryt:
Oblak – Juanfran, Savić, Godin, Filipe Luís – Á. Correa, Koke, Gabi, Ferreira-Carrasco – Griezmann, Gameiro
W rewanżu w Madrycie na murawie wyraźnie przeważali podopieczni Diego Simeone, lecz nie potrafili udokumentować tego bramką. Ostatecznie obaj bramkarze zachowali czyste konta i padł wynik 0:0.
Leganes 2:3 Sevilla
Sevilla 2:1 Alaves
Athletic Bilbao 3:1 Sevilla
Sevilla 1:0 Betis
Eibar 1:1 Sevilla
Ostatnie pięć spotkań "Rojiblancos" w lidze:
Atletico Madryt 7:1 Granada
Valencia 0:2 Atletico Madryt
Atletico Madryt 1:0 Deportivo La Coruna
FC Barcelona 1:1 Atletico Madryt
Atletico Madryt 5:0 Sporting Gijon
Ostatni trening madrytczyków przed wylotem do Sewilli.
Jeszcze lepiej rozgrywki 2015/ 2016 weszli podopieczni Diego Simeone, którzy od kilku lat realnie liczą się w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Z pewnością nie inaczej będzie również teraz, co udowadniają już od samego początku, osiągając doskonałe rezultaty. Na tę chwilę "Los Colchoneros" odnajdujemy na czele stawki hiszpańskiej ekstraklasy z dorobkiem osiemnastu "oczek". W pięciu przypadkach wychodzili zwycięsko z pojedynków, a w trzech dzielili się oni zdobyczą punktową. Wartym zauważenia jest na pewno fakt, że ekipa z Madrytu nie odniosła jeszcze ani jednej porażki, co tylko pokazuje jak dobrze ona wygląda. Uwagę zwracają także statystki bramkowe zespołu z Vicente Calderon, które wynoszą odpowiednio: dwadzieścia jeden bramek strzelonych i tylko trzy stracone.
Jak zwykle na przedmeczowej konferencji stawił się Jorge Sampaoli, który odpowiadał na pytania zgromadzonych dziennikarzy.
Przed startem tego sezonu w zespole z Andaluzji doszło do bardzo dużych zmian zarówno na ławce trenerskiej jak i w kadrze drużyny. Nowym szkoleniowcem został Jorge Sampaoli, któremu dosyć szybko udało się wszystko poukładać i "Sevillistas" prezentują się naprawdę dobrze. W ośmiu rozegranych meczach mają oni na koncie siedemnaście punktów, które zgarnęli pięciokrotnie triumfując i dwukrotnie osiągając remis. Jak łatwo policzyć tylko raz musieli uznać wyższość przeciwnika, którym był Athletic Bilbao. Aktualnie zespół z Sewilli plasuje się na świetnym trzecim miejscu w całej stawce, a do lidera traci tylko jedno "oczko". W tym momencie podopieczni argentyńskiego trenera mogą pochwalić się dwoma zwycięstwami z rzędu w lidze.