2:5
finał (2:2)
23.01.2017, 18:30 • Hala Widowiskowo-Sportowa, Głogów • Runda 14
Euromaster Chrobry Głogów – Piast Gliwice
2:5
finał (2:2)
Gole: 16. Szala, 16. Nowak (kar.) – 1. Piskorz, 9. Nowak (sam.), 28. Piskorz, 38. Dewucki, 39. Pautiak
Kartki: 20. Szala (GŁO)
Spudłowany karny!:
Euromaster Chrobry Głogów:
Długosz (Tyźlik) – Niedźwiedzki, Konopacki, Nowak, Szala – Nowakowski, Pietruszko, Koryciński, Bartnicki, Kaczmar, Radliński, Trznadel, Łętkowski.
Zmiany:
Trener:
Piast Gliwice:
Widuch (Groszak) – Mirga, Szczurek, Tarasowicz, Piskorz – Mizgajski, Grzywa, Groszak, Dewucki, Barański, Siadul, Pautiak.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Krupa, Koloczek – Chowaniec, Orliński
Widownia:
38:59
Strzelcem bramki MAKSYM PAUTIAK.
Strzał Widucha odbił się od słupka. Był jeszcze w pobliżu Pautiak i mocnym uderzeniem najpewniej ustawił wynik pojedynku w Głogowie na 5:2!
37:24
Strzelcem bramki PRZEMYSŁAW DEWUCKI.
Dewucki zabrał piłkę mało ostrożnemu Nowakowi i pognał na pustą bramkę Euromastera Chrobrego. Doświadczony futsalista nie dał się dogonić i strzelił płasko na 4:2!
27:29
Strzelcem bramki KRZYSZTOF PISKORZ.
Piast odzyskał prowadzenie! Przepiękna akcja indywidualna Szczurka. Jednemu rywalowi puścił piłkę między nogami, po czym huknął na bramkę Euromastera Chrobrego. Bronił Długosz, ale z bliska dobił Piskorz!
15:47
Bramkę z rzutu karnego zdobywa GRZEGORZ NOWAK.
Mocne uderzenie z rzutu karnego Nowaka przełamało ręce Widucha i wpadło w sam narożnik bramki Piasta Gliwice. Po golu samobójczym Nowak zrehabilitował się i doprowadził do remisu 2:2!
15:29
Strzelcem bramki SEBASTIAN SZALA.
Bramka kontaktowa doda rumieńców widowisku. Na prawym skrzydle został pozostawiony bez opieki Sebastian Szala i w sytuacji sam na sam z Widuchem sprytnie przerzucił piłkę nad ramieniem Widucha do siatki!
08:40
Samobójcze trafienie zalicza GRZEGORZ NOWAK.
Pechowa interwencja Nowaka i Piast Gliwice prowadzi 2:0! Doświadczony futsalista skierował do własnej bramki płaskie dośrodkowanie Dewuckiego.
00:20
Strzelcem bramki KRZYSZTOF PISKORZ.
Piast Gliwice nie pozwolił rywalom z pola dotknąć piłki, a już prowadzi 1:0. Piskorz przyczaił się blisko bramki Długosza i dobił głową uderzenie Szczurka!