Lech Poznań – Cracovia

2:1

koniec (0:0)

Statystyki Gamecenter

Statystyki rozgrywki

12.08.2016, 20:30 • INEA Stadion, Poznań • 5 • 5. kolejka • Mateusz

Lech Poznań wygrywa pierwsze spotkanie w tym sezonie. Trzeba przyznać, że rezultat jest jak najbardziej sprawiedliwy. Podopieczni Jana Urbana byli stroną przeważającą, jednak goście ze stolicy Małopolski zasłużyli na tę jedną bramkę. Przypomnijmy, że gole na koncie Kolejorza zapisywali Jan Bednarek oraz Marcin Robak. Po przeciwnej stronie barykady na listę strzelców wpisał się Miroslav Covilo. Pierwsza połowa była mało interesująca, jednak drugie 45 dostarczyło nam niezłej dawki emocji. (22:29:14)

90+4

Koniec meczu.

90+3

Przyzwoite dośrodkowanie Wójcickiego. Szczepaniak uderzał głową, ale posłał piłkę wysoko ponad bramką. Za kilka chwil sędzia Tomasz Kwiatkowski zakończy ten pojedynek.

90+1

Spotkanie zostało przedłużone o trzy minuty.

Zmiana w drużynie Cracovia: z boiska schodzi Deleu, na boisku pojawia się Sebastian Steblecki.

Majewski chciał wypracować sobie idealną sytuację strzelecką, jednak zatrzymał się na ostatnim defensorze. Za moment będziemy mieli ostatnią zmianę w szeregach Cracovii – Deleu zastąpi Steblecki.

Liczyliśmy na wielkie emocje w końcówce, a tymczasem tempo rywalizacji ponownie siadło. Obserwujemy sporo niedokładności. Futbolówka często zmienia właściciela.

Wiele wskazuje na to, że poznańska Lokomotywa przełamie fatalną serię i zainkasuje pierwsze zwycięstwo w trwającym sezonie. Przed momentem na strzał zza pola karnego zdecydował się Deleu. Futbolówka poszybowała wysoko ponad bramką.

Kolejorz nieco opadł z sił. Kolejne natarcia w wykonaniu podopiecznych Jana Urbana są dość przeciętnie. Mimo tego gospodarze w dalszym ciągu znajdują się na prowadzeniu.

Zmiana w drużynie Lech Poznań: z boiska schodzi Maciej Makuszewski, na boisku pojawia się Kamil Jóźwiak.

Dzisiejsze spotkanie ogląda 10 724 widzów.

Tutaj jeszcze każdy scenariusz jest możliwy. Wydaje się, że "Pasy" nabrały wiatru w żagle, bowiem coraz śmielej przedostają się na połowę przeciwnika. Szykuje się niezwykle emocjonująca końcówka.

Gol dla Cracovii!
Strzelcem bramki MIROSLAV ČOVILO. Goście ze stolicy Małopolski zdobywają bramkę kontaktową! Zrobił się nam mecz! Niecelnie uderzał Szczepaniak. Covilo naprawił niedokładność kolegi z drużyny, kierując futbolówkę do siatki!

Zmiana w drużynie Cracovia: z boiska schodzi Tomáš Vestenický, na boisku pojawia się Mateusz Wdowiak.

Zmiana w drużynie Lech Poznań: z boiska schodzi Tamás Kádár, na boisku pojawia się Robert Gumny.

Gol dla Lecha!
Strzelcem bramki MARCIN ROBAK. Napastnik Kolejorza wykorzystał bardzo dobre podanie od Szymona Pawłowskiego i z zimną krwią pokonał Grzegorza Sandomierskiego. Dwubramkowe prowadzenie poznańskiego Lecha!

Cały czas czekamy na celne uderzenie w wykonaniu zawodników szkolonych przez Jacka Zielińskiego. Kompletnie rozregulowane są dziś celowniki Małopolan. Ani razu nie zdołali skierować piłki w światło bramki Putnocky'ego.

Zmiana w drużynie Cracovia: z boiska schodzi Mateusz Cetnarski, na boisku pojawia się Milan Dimun.

Mizerne uderzenie z drugiego tempa zaliczył teraz Radosław Majewski. Piłka trafiła prosto w jednego z dobrze ustawionych zawodników krakowskiego zespołu. Następnie "Pasy" chciały skontrować, lecz bezowocnie.

Vestenický doskonale dobiegł do piłki od Szczepaniaka i bez chwili zawahania soczyście przymierzył. Futbolówka poszybowała dość wysoko ponad bramką golkipera poznańskiego Kolejorza. Kiepskie to było.

Mateusz Szczepaniak próbował oddać strzał zewnętrzną częścią stopy, ale został zablokowany przez jednego z defensorów poznańskiej Lokomotywy. W końcu zaczyna się coś dziać!

Posiadanie piłki: 49-51%.

Cetnarski nieźle centrował w pole karne Lecha, ale żaden z jego partnerów nie pokusił się o oddanie celnego strzału. Po chwili szansę na świetną kontrę mieli gospodarze, jednak Pawłowski niedokładnie podał do Jevticia.

Marcin Robak próbował trochę przyspieszyć, ale ostatecznie się przeliczył. Inicjatywa wróciła w posiadanie gości ze stolicy Małopolski. Wchodzimy w decydującą fazę rywalizacji. Do zakończenia spotkania pozostało już niespełna 20 minut.

Szymon Pawłowski lekko podkręcił staw skokowy. Zawodnik Lecha przez kilka chwil leżał na murawie, ale ostatecznie podniósł się z niej o własnych siłach. Kolejorz nadal ma przewagę i prezentuje się lepiej niż goście.

Cracovia musi zmienić swoją grę na bardziej ofensywną. "Pasy" przegrywają i nie potrafią przeprowadzić składnej akcji. Przed momentem nieźle przymierzył Pawłowski, ale Sandomierski był na posterunku.

Zmiana w drużynie Lech Poznań: z boiska schodzi Nicki Bille Nielsen, na boisku pojawia się Marcin Robak.

Faule: 12-10.

Gol dla Lecha!
Strzelcem bramki JAN BEDNAREK. Nieźle z narożnika boiska wrzucał Radosław Majewski. Piłkę trącił Tomasz Kędziora, a następnie doskonałym uderzeniem głową popisał się Bednarek. Pewne trafienie. Sandomierski nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Nieprzyjemne zagranie Jevticia. Piłka nie dotarła do żadnego z jego partnerów z drużyny. Obraz rywalizacji zbytnio się nie zmienia. Lechici co jakiś czas minimalnie podkręcają tempo, lecz nie wyciągają z tego większych korzyści.

Wójcicki nieźle centrował w szesnastkę Lecha, ale ostatecznie piłka zmierzyła prosto w objęcia Putnocky'ego. Po chwili szansę na odnotowanie gola miał Nielsen, jednakże w ostatniej chwili zablokował go Deleu.

Bardzo dobra interwencja Deleu! Gdyby nie to, Makuszewski znalazłby się w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Sandomierskim. Tymczasem Cracovia próbuje troszeczkę podkręcić tempo.

Piłka była kierowana do Wójcickiego, ale defensywa Lecha przeszyła to podanie. Gospodarze nie forsują tempa, spokojnie wymieniając się podaniami nieopodal własnej bramki.

Pawłowski zagrał na wolne pole do Bille Nielsena, ten całkiem nieźle wymanewrował defensorów Cracovii, a następnie uderzył około metr obok słupka. Właśnie tak to powinno wyglądać, że napastnik bierze na siebie ciężar gry.

Wydaje się, że szkoleniowcy obu ekip powinni pomyśleć o pierwszych manewrach taktycznych, bo nieciekawie to wygląda. Być może jakiś świeżego powietrza odmieniłby losy tego spotkania.

Fatalnie chybił teraz Vestenický. Piłka przeleciała niesłychanie wysoko ponad bramką strzeżoną przez Matusa Putnocky'ego. Na tablicy wyników w dalszym ciągu mamy bezbramkowy remis, nic się nie zmienia.

Nudno. Bardzo nudno w stolicy Wielkopolski. Niezbyt przyjemnie ogląda się tego typu widowiska. Brakuje celnych strzałów, brakuje emocji. Żadna z drużyn nie potrafi narzucić własnych warunków gry.

Matus Putnocky ponownie nie musiał interweniować. Futbolówka poszybowała dość daleko obok bramki strzeżonej przez golkipera Lecha. Po chwili gospodarze ruszyli z dynamiczną kontrą, co nie przyniosło im żadnych korzyści.

Nieodpowiedzialny faul Jana Bednarka tuż obok własnego pola karnego. Sędzia bez chwili zawahania przerwał grę i ukarał zawodnika poznańskiej Lokomotywy żółtym kartonikiem.

Pięć minut gry w ramach drugiej połowy za nami. W dalszym ciągu jesteśmy świadkami nudnego pojedynku. Na murawie nie dzieje się nic ciekawego. Częściej w posiadaniu piłki znajdują się piłkarze z Małopolski.

Vestenický próbował odegrać do Cetnarskiego, ale ten został uprzedzony przez Pawłowskiego. Chwilę później skontrowali gracze poznańskiego Lecha. Makuszewski uderzył zza pola karnego. Piłka skozłowała i powędrowała w objęcia Sandomierskiego.

Fatalnie wykonany korner przez podopiecznych Jacka Zielińskiego. Kolejorz ruszył z kontrą, ale nie zdołał przedrzeć się przez dobrze skonsolidowaną defensywę "Pasów".

Cracovia od samego początku próbuje zaatakować, lecz niewiele z tego wynika. Przed momentem Mateusz Cetnarski uderzył prosto w jednego z przeciwników. "Pasy" wznowią grę z narożnika boiska. Może być groźnie!

Nie ma zmian na drugą połowę, zatem obie ekipy grają w tych samych jedenastkach, w których rozpoczynały ten pojedynek. Miejmy nadzieję, że piłkarskie szachy dobiegły końca i teraz już będziemy świadkami stricte futbolowych emocji.

Druga połowa rozpoczęta.

Inauguracyjna odsłona dzisiejszego pojedynku w stolicy Wielkopolski za nami. Mało sytuacji, słabe tempo. Na razie nie mieliśmy większych emocji. Odnotowaliśmy zaledwie jeden celny strzał. To chyba mówi samo za siebie. Czas na przerwę. Miejmy nadzieję, że drugie 45 minut będzie wyglądało zdecydowanie lepiej i doczekamy się bramek.

45+1

Pierwsza połowa skończona.

Sędzia Tomasz Kwiatkowski postanowił przedłużyć pierwszą połowę o jedną minutę.

Cracovia ruszyła z czwórkowym atakiem, jednak niewiele z tego wynikło. Kolejorz doskonale zaprezentował się w defensywie, neutralizując potencjalne zagrożenie ze strony przeciwnika. Wiele wskazuje na to, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem.

Jevtić całkiem nieźle centrował w pole karne Cracovii. Przyzwoicie nabiegał Kędziora, jednak nie zdołał skierować futbolówki w światło bramki strzeżonej przez Sandomierskiego.

Przeciętne dośrodkowane w pole karne Lecha odnotował teraz Mateusz Cetnarski. Przydał się Nicki Bille Nielsen, który z zimną krwią wyekspediował futbolówkę. Po chwili "Pasy" odzyskały inicjatywę.

Do tej pory odnotowaliśmy zaledwie jedno celne uderzenie. To chyba mówi samo za siebie. Przypomnijmy, że w 13. minucie piłkę w światło bramki posłał Darko Jevtić. Sandomierski nie miał wtenczas problemu ze skuteczną interwencją.

Strzały ogółem: 5:2
Strzały celne: 1:0

Deleu został uprzedzony przez Kędziorę. "Pasy" po raz pierwszy od dłuższego czasu przedarli się pod pole karne Lecha, ale nic z tego nie wynikło. Do zakończenia pierwszej połowy pozostało nieco ponad pięć minut.

Dyskusje zakończone, tym razem obyło się bez kartek. Rozjemca dzisiejszego pojedynku przyznał rzut wolny gospodarzom. Kiepską wrzutkę odnotował Radosław Majewski. Inicjatywa w posiadaniu gości z Krakowa.

Zagotowały się głowy piłkarzy obu ekip. Szczególnie dużo do powiedzenia miał Tomasz Kędziora. Prawy obrońca Lecha został przywołany przez sędziego Tomasza Kwiatkowskiego. Arbiter rozmawiał też z Deleu.

Kadar faulował Jendriska. Gra momentalnie została przerwana. Trzeba przyznać, że pan Tomasz Kwiatkowski sędziuje dziś w dość aptekarski sposób. Nawet najmniejsze przewinienia są gwizdane.

Wyrównany pojedynek ze wskazaniem na piłkarzy szkolonych przez Jana Urbana. "Pasy" niczym się nie wyróżniają. Stworzyli jeden niezły atak i na tym ich aktywność w ofensywie dobiegła końca.

Przed chwilą piłkarze Kolejorza wywalczyli kolejny rzut rożny, ale znów nie przyniosło im to żadnych korzyści. Inicjatywa szybko wróciła w posiadanie gości ze stolicy Małopolski.

Emocje niczym na grzybobraniu. Ani gospodarze, ani przyjezdni nie palą się do konstruowania kolejnych ataków. Mamy trochę rywalizacji w okolicach środka boiska, lecz niewiele z tego wynika. Nudno, bardzo nudno.

Majewski przyzwoicie dośrodkowywał na bliższy słupek, ale żaden z piłkarzy Lecha nie doszedł do sytuacji strzeleckiej. Ponadto przepisy przekroczył Tomasz Kędziora. Zawodnik Kolejorza faulował jednego z rywali, co doskonale wychwycił arbiter.

Cracovia dość łatwo przejmuje piłkę na własnej połowie, jednak nie potrafi pójść za ciosem i wyprowadzić składnej akcji. Lechici dobrze organizują się w okolicach linii środkowej, dzięki czemu błyskawicznie neutralizują potencjalne zagrożenia.

Nie jest to jakiś porywający pojedynek. Można nawet rzec, że w chwili obecnej wręcz nudny. Na murawie nie dzieje się kompletnie nic, co mogłoby przykuć naszą lub Państwa uwagę.

Do zakończenia pierwszej połowy pozostało już tylko dwadzieścia minut. W dalszym ciągu mamy bezbramkowy remis. Do tej pory nie doczekaliśmy się klarownych akcji w wykonaniu którejś z drużyn.

Poderwał się teraz doping fanów obu ekip. Warto odnotować, że w stolicy Wielkopolski licznie stawili się sympatycy "Pasów". Oczywiście kibice Kolejorza też są obecni, ale ich liczba z meczu na mecz się zmniejsza.

Darko Jevtić zdecydował się na oddanie uderzenia zza pola karnego. Bardzo kiepski strzał. Futbolówka przeleciała daleko obok słupka bramki strzeżonej przez Grzegorza Sandomierskiego.

Posiadanie piłki: 55-45%.

Jevtić ładnie odegrał na prawą flankę do Makuszewskiego, któremu kompletnie nie udał się drybling. Piłka opuściła murawę, w związku z czym od własnej bramki grę wznowi Grzegorz Sandomierski.

Niewiele wynika z tej przewagi poznańskiego Kolejorza. Gospodarze nieźle przedzierają się do ataku, lecz nie potrafią oddać odpowiedniego uderzenia. Mało aktywny jest Nicki Bille Nielsen.

Szymon Pawłowski postanowił huknąć z dystansu. Niepotrzebna próba z nieprzygotowanej pozycji. To nie mogło się udać – piłka poszybowała daleko obok bramki strzeżonej przez Grzegorza Sandomierskiego.

Lechici zaczynają grać coraz lepiej i śmiało można stwierdzić, że w chwili obecnej to właśnie oni są stroną przeważającą. "Pasy" zepchnięte pod własną bramkę, nie potrafią przechwycić inicjatywy i przejść na połowę przeciwnika.

Bardzo przyzwoicie przymierzył teraz Tamas Kadar! Futbolówka poszybowała minimalnie obok bramki strzeżonej przez Grzegorza Sandomierskiego. Zabrakło naprawdę niewiele, by gospodarze objęli prowadzenie!

Niemalże kwadrans gry za nami. Nic się tutaj nie zmienia. Kolejorz nieźle operuje piłką, lecz niewiele z tego wynika. Podopieczni Jacka Zielińskiego dobrze organizują się w defensywie, dzięki czemu szybko oddalają potencjalne niebezpieczeństwa.

Darko Jevtić zdecydował się na oddanie bezpośredniego strzału z rzutu wolnego. Nie było odpowiedniej siły w tym uderzeniu. Piłka poszybowała praktycznie prosto w objęcia Grzegorza Sandomierskiego. Pewna robinsonada golkipera "Pasów".

Jendrisek ładnie poszukał Budzińskiego, a ten postanowił oddać strzał. Futbolówka odbiła się od jednego z zawodników Kolejorza, po czym opuściła boisko. Cetnerski nieźle centrował z rzutu rożnego, ale ostatecznie inicjatywa trafiła w posiadanie Kolejorza.

Obserwujemy sporo walki w okolicach linii środkowej. Ani gospodarze, ani goście nie potrafią narzucić własnych warunków. Nadal trochę aktywniejsi są podopieczni Jacka Zielińskiego.

Trałka centrował piłkę w pole karne, aczkolwiek nie dotarła ona do żadnego z jego partnerów. Optymalną czujnością wykazał się Grzegorz Sandomierski. Golkiper Cracovii ze stoickim spokojem zagarnął futbolówkę.

Już wszystko w porządku, Makuszewski podniósł się z boiska i będzie kontynuował swój udział w dzisiejszym pojedynku. Lechici znajdują się w ataku, lecz niewiele z tego wynika.

Jak informują media, Jan Urban znajduje się na cenzurowanym. Kolejna porażka tego szkoleniowca może skutkować jego zwolnieniem. Tymczasem mamy przerwę w grze, na murawie leży Makuszewski.

Cóż tu wiele się rozwodzić. Na razie oglądamy dość przeciętne widowisko. Brakuje groźniejszych ataków. Minimalnie częściej w posiadaniu inicjatywy znajdują się Małopolanie, jednakże niewiele z tego wynika.

Mateusz Szczepaniak ostro powalczył z Tamasem Kadarem. Sędzia przerwał grę, uznając, że zawodnik Cracovii przekroczył wyznaczone przepisy. Węgier trochę poleżał na murawie, ale szybko się z niej podniósł i kontynuuje rywalizację.

Bardzo przeciętne dośrodkowanie w pole karne autorstwa Radosława Majewskiego. "Pasy" w mgnieniu oka oddaliły potencjalne niebezpieczeństwo. Zawodnicy obu ekip są bardzo aktywni, zanosi się na niemałe emocje.

Jevtić nieźle odegrał do Bille Nielsena, natomiast Duńczyk postanowił dośrodkować. Covilo momentalnie wybił piłkę na rzut rożny, który krótko rozegrał Radosław Majewski. Po chwili Kolejorz wywalczył kolejny korner.

Na razie nie dzieje się nic szczególnego. Futbolówka często zmienia właściciela, obserwujemy spory chaos. Lechici próbują przyspieszyć, ale rywale szybko przechwytują inicjatywę.

Na trybunach obraz nędzy i rozpaczy. Dzisiejszy pojedynek nie przyciągnął zbyt wielkiej rzeszy publiczności. Nic w tym dziwnego, fatalne wyniki Kolejorza nie są atrakcyjne dla nikogo. Wracamy jednak do dzisiejszej rywalizacji.

- Wyśmienita forma – powiedział Łukasz Trałka do pana generała. Czy Lechici dziś będą w podobnej dyspozycji i przełamią fatalną passę na ligowych boiskach? A może to Cracovia będzie się cieszyć z kolejnego zwycięstwa? Zobaczymy.

Spotkanie zaczęli piłkarze szkoleni przez Jana Urbana. Gospodarze zagrają dziś w niebiesko-białych strojach. Cracovia natomiast prezentować się będzie w koszulkach w biało-czerwone pasy oraz czarnych spodenkach.

Mecz się właśnie rozpoczął.

Znamy już składy obydwu zespołów:

Lech Poznań: Putnocký – Kędziora, Arajuuri, Bednarek, Kádár – Trałka, Majewski – Makuszewski, Jevtić, Pawłowski – Nielsen.

Rezerwowi: Burić – Gumny, Nielsen, Wilusz, Jóźwiak, Gajos, Robak.

Cracovia: Sandomierski – Wójcicki, Wołąkiewicz, Polczak, Deleu – Čovilo, Cetnarski – Vestenický, Budziński, Jendrišek – Szczepaniak.

Rezerwowi: Stępniowski – Ferraresso, Bejan, Litauszki, Wdowiak, Dimun, Steblecki.

Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski – Paweł Sokolnicki, Tomasz Niemirowski – Artur Aluszyk.

Serdecznie zachęcamy do śledzenia naszej relacji ze spotkania Lech Poznań – Cracovia. Rozpoczniemy ją punktualnie z pierwszym gwizdkiem arbitra, a więc o godzinie 20:30. Najpóźniej dwa kwadranse wcześniej zaprezentujemy Państwu składy obu drużyn. Nie zabraknie także zdjęć prosto ze stadionu, ciekawostek, gifów z bramek oraz groźniejszych akcji, a także obszernych opisów poszczególnych wydarzeń boiskowych. Koniecznie bądźcie z Lajfy.com. Do usłyszenia!

Do ostatniej konfrontacji tych dwóch ekip doszło stosunkowo niedawno, bo ósmego maja bieżącego roku w stolicy Małopolski. Wówczas lepiej zaprezentowała się Cracovia. "Pasy" triumfowały w stosunku 2:0. Przypomnijmy, że gole na koncie zwycięzców zapisywali Erik Jendrisek i Marcin Budziński.

Obsada sędziowska:
Sędzia główny: Tomasz Kwiatkowski
Sędzia liniowy #1: Paweł Sokolnicki
Sędzia liniowy #2: Tomasz Niemirowski

Cracovia spisuje się zdecydowanie lepiej niźli ekipa ze stolicy Wielkopolski. Po czterech kolejkach "Pasy" mają na swym koncie siedem punktów, dzięki czemu plasują się na czwartym miejscu w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Cracovia z wysokiego "C" zainaugurowała ten sezon, bo od pokaźnego zwycięstwa z Piastem Gliwice (5:1). Później ekipa ze stolicy Małopolski obniżyła loty – przegrała z niecieczanami (2:3). Po porażce ze "Słoniami" przyszedł czas na derby Krakowa, które padły łupem "Pasów". Po tym triumfie Cracovia przegrała z białostocką Jagiellonią. Formę podopiecznych Jacka Zielińskiego można zatem przyrównać do istnej sinusoidy.

Lech Poznań w trwającym sezonie kompletnie zawodzi. Po czterech meczach ligowych ekipa ze stolicy Wielkopolski ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt. Dotychczas Kolejorz przegrał z Zagłębiem Lubin, Jagiellonią Białystok oraz Koroną Kielce, a ponadto zremisował bezbramkowo z wrocławskim Śląskiem. Zdecydowanie lepiej podopieczni Jana Urbana spisali się w 1/16 finału Pucharu Polski. W miniony wtorek Wielkopolanie pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0. Gole na koncie Kolejorza zapisywali Tomasz Kędziora oraz Nicki Bille Nielsen (2).

Czas na piątą kolejkę naszej rodzimej LOTTO Ekstraklasy. Podczas tej relacji gościć będziemy na poznańskim INEA Stadionie, gdzie miejscowy Lech zmierzy się z Cracovią. Początek pojedynku zaprzyjaźnionych drużyn zaplanowano na godzinę 20:30.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.

Lech Poznań – Cracovia

2:1

koniec (0:0)

Powrót do relacji

Gole: 64. Bednarek, 78. Robak – 81. Čovilo

Kartki: 51. Bednarek (LPO)

Lech Poznań: Putnocký – Kędziora, Arajuuri, Bednarek, Kádár (80. Gumny) – Trałka, Majewski – Makuszewski (84. Jóźwiak), Jevtić, Pawłowski – Nielsen (67. Robak).
Zmiany: Burić – Gumny, Nielsen, Wilusz, Jóźwiak, Gajos, Robak.
Trener:

Cracovia: Sandomierski – Wójcicki, Wołąkiewicz, Polczak, Deleu (90. Steblecki) – Čovilo, Cetnarski (76. Dimun) – Vestenický (80. Wdowiak), Budziński, Jendrišek – Szczepaniak.
Zmiany: Stępniowski – Ferraresso, Bejan, Litauszki, Wdowiak, Dimun, Steblecki.
Trener:

Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski – Paweł Sokolnicki, Tomasz Niemirowski – Artur Aluszyk

Widownia: 10 724

PKO Ekstraklasa

Lechia – Korona • koniec (90+4) 18:00 3:2

Lech P. – Cracovia • koniec (90+4) 20:30 2:1

Betclic 1 Liga

Znicz – Chrobry • koniec (90+2) 18:00 0:0

Miedź – Olimpia G. • koniec (90+3) 18:00 0:0

Podbeskidzie – Wigry • koniec (90+3) 20:30 1:1

Piłka nożna

PKO Ekstraklasa

Lech Poznań – Cracovia

PKO Ekstraklasa

Betclic 1 Liga

Betclic 2. Liga

3 liga, grupa I

Francuska Ligue 1 Uber Eats

Czeska ePojisteni.cz liga

LETNIE IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - Kobiety