1:0
finał (1:0)
16.04.2016, 16:00 • Old Trafford, Manchester • Runda 34 • Piotr Gawryszczak
Manchester United – Aston Villa
1:0
finał (1:0)
Gole: 32. Rashford
Kartki: 64. Richardson (ASV)
Spudłowany karny!:
Manchester United:
de Gea – A. Valencia, Smalling, Blind, Rojo – Schneiderlin, Fellaini – Mata (89. Fosu-Mensah), Rooney (C) (66. Lingard), Depay – Rashford (76. Martial).
Zmiany: Romero – Darmian, Fosu-Mensah, McNair, Young, Lingard, Martial.
Trener:
Aston Villa:
Guzan – Hutton, Clark, Lescott (C), Cissokho – A. Westwood, Gueye – Bacuna, Sinclair, Richardson (82. Gestede) – J. Ayew.
Zmiany: Bunn – Richards, Sánchez, Gil, Lyden, Grealish, Gestede.
Trener:
Sędziowie: Kevin Friend
Widownia:
Manchester zbliża się na jeden punkt do swojego rywala zza miedzy. A City czeka siermiężny bój z Chelsea na Stamford Bridge już za kilkanaście minut!
The Villans definitywnie żegnają się z Premier League. Czwarty rok z rzędu walczyli o utrzymanie, trzy razy udało się utrzymać w lidze, ale czwarty rok jest fatalnym dla kibiców z Birningham. Już jest to najgorszy bilans drużyny w historii, a zostało się kilka spotkań do zakończenia sezonu.
90+3
90+3
W drugiej połowie zobaczyliśmy tylko dwa strzały celne...
90+1
90+1.
90+1
90
89
89
86
84
84
84. Uderzenie Gestede w słupek! Było blisko, to dopiero druga próba Aston Villi w spotkaniu...
84
83
83. Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką de Gei. Zdążył z interwencją Daley Blind!
83
82
82
79
77
76
75
72
70
Pracuje w defensywie cała Aston Villa. A powinno zależeć na zwycięstwie przyjezdnym...
66
66
64
63
63. Krótkie podanie Blinda do Maty. Hiszpan uderza, ale broni Guzan.
63
63
59
58
57
54
51
48
48
46
46
46
Statystyczna garść ciekawostek. Słabo to wygląda. Za kilka chwil rozpoczynamy drugą połowę na Old Trafford.
Do przerwy na prowadzeniu Manchester United.
Gra głównie w środku pola, The Villans bronią się przed własną bramką i ciężko przebić się przez mur dziesięciu zawodników. Nie jest to dobre spotkanie do oglądania.
Za niecałe 15 minut wracamy do relacji!
45+1
45+1
45
O bezradności Aston Villi niech świadczy fakt, że Marcu Rashford od czasu swojego debiutu niecały miesiąc temu zdążył strzelić 7 bramek przy tylko 3 The Villans...
42
40
38
35
Mało dzieje się w Manchesterze. Ale ma to przełożenie w statystykach, grają ze sobą dwa spośród czterech zespołów z najmniejszą ilością stworzonych szans.
32
32. Marcus Rashford (MAN) - 1:0
32
Strzelcem bramki MARCUS RASHFORD.
Świetne crossowe podanie do Antonio Valnecii. Ekwadorczyk spokojnie układa piłkę, rozgląda się w polu karnym dokładnie wystawia piłkę MARCUSOWI RASHFORDOWI. Anglik trafia po raz czwarty w tym sezonie!
30
29
28
26
Dziś po raz 200 w karierze w barwach Manchesteru United występuje Chris Smalling.
23
21
20
19
Wayne Rooney po raz pierwszy od 13 lutego gra w podstawowym składzie.
16
13
12
9
9
7
6
5
2
1
1
Manchester United F.C.: de Gea – A. Valencia, Smalling, Blind, Rojo – Schneiderlin, Fellaini – Mata, Rooney (C), Depay – Rashford.
Rezerwowi: Romero – Darmian, Fosu-Mensah, McNair, Young, Lingard, Martial.
Aston Villa F.C.: Guzan – Hutton, Clark, Lescott (C), Cissokho – A. Westwood, Gueye – Bacuna, Sinclair, Richardson – J. Ayew.
Rezerwowi: Bunn – Richards, Sánchez, Gil, Lyden, Grealish, Gestede.
Sędziowie: Kevin Friend.
Tylko kilka minut do rozpoczęcia spotkania! Kto wygra mecz? Przekonamy się wkrótce!
Na Old Trafford trwa rozgrzewka. Będzie bardzo ciekawie!
Musi cieszyć kibiców Manchesteru powrót Wayne Rooney'a do podstawowego składu. Zwłaszcza, że The Villans to jeden z ulubionych rywali Anglika.
Niestety bez taktycznego ustawienia Manchesteru. Ale będzie to 4-2-3-1
Jedenastka Aston Villi na dzisiejsze spotkanie!
Bardzo dobre warunki na Old Trafford. Dziś będzie ciekawie!
W dotychczasowej historii zespoły mierzyły się 185 razy. Aston Villa wygrała 49 spotkań, 39 razy padał remis, a United zwyciężali 97 razy.
Bukmaherzy wyraźnie oczekują zwycięstwa gospodarzy wypłacając około 1,25 zł za każdą postawioną złotówkę.
Zapraszam na relację!
Statystyka meczów wyjazdowych jest jeszcze gorsza. 15 spotkań bez zwycięstwa, a w tym czasie zaledwie trzy remisy. Jedyna wygrana w pierwszej wyjazdowej kolejce miała miejsce... w Bournemouth. Los jest złośliwy i pisze ciężkie historie.