2:4
koniec (1:2)
27.11.2015, 20:30 • Stade de Gerland, Lyon • Runda 15 • Mariusz Nyka
Olympique Lyon – Montpellier HSC
2:4
koniec (1:2)
Gole: 14. A. Lacazette, 84. Ghezzal – 8. Gonalons (sam.), 11. Ninga, 48. Ninga, 80. Camara
Kartki: 12. A. Lacazette (LYO), 41. Rafael (LYO), 68. Gonalons (LYO) – 20. Bensebaini (MON), 45. Rémy (MON), 50. Dabo (MON), 57. Hilton (MON)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 61 % : 39 %.
Strzały celne: 6:9. Strzały niecelne: 7:6. Rzuty rożne: 5:2. Spalone: 2:2. Faule: 13:18.
Olympique Lyon:
A. Lopes – Rafael, Gonalons (C), Biševac, Morel – Ferri, Tolisso, Valbuena (51. Grenier), Darder (69. Ghezzal) – A. Lacazette, Beauvue (61. Cornet).
Zmiany: Gorgelin – Yanga-Mbiwa, Bedimo, Grenier, Ghezzal, Malbranque, Cornet.
Trener:
Montpellier HSC:
Pionnier – Deplagne, Hilton (C), Congré, Bensebaini – Rémy, Martin – Dabo, Boudebouz (81. Sanson), Roussillon (65. Camara) – Ninga (74. M. Yatabaré).
Zmiany: Ligali – N'Diaye, Sanson, M. Yatabaré, Camara, Bakar, Deza.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Benoît Millot
Liniowi: Stephan Luzi, Julien Pacelli
Techniczny: Floris Aubin
Widownia:
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
88
86
84
Ratuje honor Lyonu RACHID GHEZZAL! Francuz podszedł do piłki ustawionej na osiemnastym metrze i potężnie uderzył na bramkę rywala. Futbolówka mija mur i ląduje prosto w prawym okienku! Przepiękne uderzenie i mamy 2:4.
83
82
81
80
Wbijają gwóźdź do trumny gospodarzy zawodnicy Courbisa! Tragicznie zachował się Ghezzal, który traci piłkę na własnej połowie. Wychodzą dwóch na jednego przyjezdni. Piłka wędruje do SOULEYMANA CAMARY, a ten ma przed sobą jedynie bramkarza. Na dwa razy, ale trafia do siatki Senegalczyk! 1:4 – nokaut!
78
77
75
74
72
70
69
68
67
66
65
63
62
61
60
59
58
57
56
55
53
52
51
50
48
Co za błąd Rafaela! Brazylijczyk chcąc podać piłkę własnemu bramkarzowi odgrywa do Roussillona, który staje sam na sam z golkiperem. Wychodzący Lopes uniemożliwia strzał zawodnikowi Montpellier, jednak nabiegający RODRIGUE CASIMIR NINGA spokojnie wykańcza tę sytuację! 1:3!
47
46
45+2
45+1
45
44
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
29
28
26
24
23
22
21
20
19
18
17
16
14
Ależ odpowiedź w wykonaniu gospodarzy! Dośrodkowanie z prawej strony z narożnika boiska trafia na głowę Beauvue, który uderza głową. Broni Pionnier, ale przy dobitce ALEXANDRE LACAZETTE nie ma już najmniejszych szans na skuteczną interwencję. "Les Gones" wracają do gry! 1:2!
12
11
Kapitalne zagranie ze środka pola w wykonaniu Martina. Na wolne pole wyprowadzony zostaje RODRIGUE CASIMIR NINGA. Napastnik z Czadu świetnie wstrzelił się w ustawienie obrońców i staje oko w oko z golkiperem, po czym z zimną krwią pakuje futbolówkę do siatki. Gwizdy na Stade de Gerland, gdy miejscowi przegrywają już 0:2!
10
8
Przed chwilą mógł strzelić bramkę dla swojego zespołu MAXIME GONALONS, a parę sekund później zalicza trafienie do własnej siatki! Po bardzo dobrym rajdzie na lewym skrzydle w wykonaniu Roussillona, płaska wrzutka na szósty metr, gdzie niefortunną interwencję zalicza kapitan gospodarzy. 0:1!
7
6
5
4
3
2
1
Olympique Lyon:
Lopes – Rafael, Gonalons (C), Bisevac, Morel – Tolisso – Ferri, Darder – Valbuena – Beauvue, Lacazette
Montpellier HSC:
Pionnier – Deplagne, Hilton (C), Congré, Bensebaini – Remy, Martin – Dabo, Boudebouz, Roussillon – Ninga
Zdecydowanym faworytem piątkowego pojedynku są miejscowi. Kurs na ich wygraną wynosi 1:1,52. Remis typowany jest na 1:3,95. Sporą sumę pieniędzy można zgarnąć w przypadku zwycięstwa Montpellier. Za każdą postawioną na przyjezdnych złotówkę można zgarnąć 7,1 zł.
Jednym z wyróżniających się piłkarzy w zespole Olympique jest z całą pewnością Lacazette. Francuski napastnik w tym sezonie strzelił już pięć bramek i jest jednym z najczęściej występujących graczy ekipy z Lyonu. Poza nim na wyróżnienie zasługuje także Beauvue, który na swoim koncie ma cztery trafienia i dwie asysty.
Najlepszym piłkarzem wśród przyjezdnych jest z kolei Martin. 25-letni pomocnik "La Paillade" do siatki rywala trafiał dwa razy i dodatkowo zaliczył jedno kluczowe podanie do kolegi z drużyny. Ważnym ogniwem Montpellier jest także Congré. Dyrygujący defensywą gości Francuz rozegrał w tym sezonie wszystkie mecze i to od niego trener Courbis rozpoczyna ustawianie swojej "jedenastki".
Zupełnie inna sytuacja panuje w zespole gości. Ci w sezon weszli katastrofalnie, przegrywając praktycznie wszystko co się dało. Przełom nastąpił jednak po październikowej przerwie reprezentacyjnej. Montpellier odpaliło i jak dotąd jeszcze nie wyhamowało. Mistrzowie kraju sprzed trzech lat w ostatnich pięciu spotkań zdobyli jedenaście na piętnaście możliwych punktów, co pozwoliło im na awans na czternastą lokatę w tabeli. Zawodnicy Courbisa wiedzą, że to dopiero początek długiej drogi, którą muszą przebyć jeśli chcą nadrobić dystans do czołówki. Niestety statystyki nie są dla "La Paillade" obiecujące, gdyż w tym sezonie Montpellier na wyjeździe jeszcze nie wygrało. Czy po zwycięstwo uda się wreszcie sięgnąć w piątek?
W obozie Olympique w ostatnim tygodniu można wyczuć lekkie zaniepokojenie. Bowiem po wyśmienitej formie i trzech zwycięstwach z rzędu w lidze, w poprzedni weekend podopieczni Fourniera w bardzo kiepskim stylu przegrali z Nice aż 0:3. Wydawać by się mogło, że to tylko wypadek przy pracy, lecz zaledwie parę dni później w Lidze Mistrzów, już na własnych śmieciach "Les Gones" ulegli u siebie Gent 1:2, przez co przekreślili swoje szanse na awans chociażby do play-offów Ligi Europy. W lidze OL radzi sobie całkiem nieźle, gdyż po czternastu rozegranych kolejkach zajmuje drugą pozycję w tabeli. Goniący liończyków Caen ma już jednak tyle samo oczek co Olympique, dlatego gospodarze w starciu z Montpellier zrobią wszystko by zdobyć komplet punktów i wrócić na zwycięską ścieżkę.