1:3
finał (0:2)
03.06.2015, 20:30 • Stadion Miejski im. Floriana Krygiera, Szczecin • Grupa Mistrzowska • Krzysztof
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok
1:3
finał (0:2)
Gole: 70. Kun – 22. Tarasovs, 37. Tuszyński, 80. Świderski
Kartki: 49. Golla (POG) – 83. Pawlik (JAG)
Spudłowany karny!:
Pogoń Szczecin:
Kudła – Rudol, Golla, Matras, Nunes – Rafał Murawski (C), Obst (46. Akahoshi) – Wojtkowski (46. Danielak), Kamešs (40. Kun), Frączczak – Zwoliński.
Zmiany: Janukiewicz – Danielak, Walski, Listkowski, Sebastian Murawski, Kun, Akahoshi.
Trener:
Jagiellonia Białystok:
Drągowski – Grzyb (C), Tarasovs, Pazdan (47. Pawlik), Straus – Romanczuk (76. Świderski), Gajos – Dzalamidze, Frankowski, Mackiewicz (58. Tymiński) – Tuszyński.
Zmiany: Baran – Tymiński, Mystkowski, Pawlik, Świderski, Prusaczyk, Popkhadze.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak
Asystenci: Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz
Techniczny: Piotr Idzik
Widownia: 4 125
Legia remisuje w Gdańsku i ma już tylko punkt przewagi nad Jagą
90+3
90+2
90+1
90+1
90
88
87
86
85
83
82
Karol ŚWIDERSKI - 1:3
80
Dzalamidze ruszył lewą stroną boiska, następnie dorzucił wprost na głowę wbiegającego KAROLA ŚWIDERSKIEGO, który pokonuje Kudłę. To jego pierwszy gol w Ekstraklasie.
78
77
76
76
74
73
72
Dominik KUN - 1:2
70
DOMINIK KUN zamknął świetną akcję szczecinian, wykorzystał bardzo dobrą asystę Frączczaka i zdobył gola kontaktowego. Portowcy wracają do gry!
Gajos bliski zdobycia gola sezonu
69
Główka Romanchuka
67
66
64
63
61
60
59
58
57
56
55
54
53
52
51
Szybka, twitterowa diagnoza urazu Pazdana
49
48
47
47
46
46
Wyniki meczów grupy mistrzowskiej
Kibice z Białegostoku w bardzo dobrych nastrojach
45+2
45+1
45
44
43
42
40
39
Patryk TUSZYŃSKI - 0:2
37
Po potężnym strzale Gajosa, piłka odbiła się od Kudły, a następnie od poprzeczki. Wyszła w boisko, dopadł do niej PATRYK TUSZYŃSKI i podwyższył prowadzenie swojego zespołu!
36
35
Lech 4-1
33
32
31
30
29
28
27
26
24
Igors TARASOVS - 0:1
22
IGORS TARASOVS wykorzystuje świetne dośrodkowanie Mackiewicza i uderzeniem głową pokonuje Kudłę, który sam sprowokował całą sytuację. Znakomite wyjście obrońcy Jagi i jeszcze lepszy strzał.
22
21
20
19
Lech podwyższa prowadzenie. W Gdańsku ciągle 0-0.
17
16
15
W Zabrzu sporo bramek. Lech już 2-1
13
12
11
11
Lechici doprowadzili do wyrównania
9
Pierwszy groźny strzał w tym meczu
8
7
Dobra informacja dla podopiecznych Michała Probierza
6
5
4
3
2
1
Graficzne zestawienie składów:
Pół godziny do pierwszego gwizdka Szymona Marciniaka
Pogoń Szczecin: Kudła – Rudol, Golla, Matras, Nunes – Rafał Murawski, Obst – Wojtkowski, Kamešs, Frączczak – Zwoliński.
Rezerwowi: Janukiewicz – Danielak, Walski, Listkowski, Sebastian Murawski, Kun, Akahoshi.
Jagiellonia Białystok: Drągowski – Grzyb, Tarasovs, Pazdan, Straus – Romanczuk, Gajos – Dzalamidze, Frankowski, Mackiewicz – Tuszyński.
Rezerwowi: Baran – Tymiński, Mystkowski, Pawlik, Świderski, Prusaczyk, Popkhadze.
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak
Asystenci: Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz
Techniczny: Piotr Idzik.
Zespół prowadzony przez Michała Probierza teoretycznie pozostaje w grze o mistrzostwo. Musiałby zdarzyć się jednak nieprawdopodobny zbieg okoliczności na szczycie tabeli, czyli Legia i Lech musiałyby pogubić w dwóch ostatnich kolejkach mnóstwo punktów. Wydaje się jednak, iż w Białymstoku z brązowego medalu i tak wszyscy są dumni. Nikt tego przed sezonem się nie spodziewał, a do prawie samego końca sezonu zasadniczego trener powtarzał, że Jaga walczy o utrzymanie. Białostoczanie kontynuują serię dwóch zwycięstw z rzędu i na pewno chętni by ją kontynuowali. Jak pokonuje się Portowców – pamiętają doskonale. Żaden z piłkarzy nie zapomni zwycięstwa 5-0 przy okazji otwarcia stadionu przy ul. Słonecznej.
Konferencja przedmeczowa trenera Michniewicza:
Podopieczni Czesława Michniewicza znaleźli się w dołku. Od sześciu kolejek nie potrafią odnieść zwycięstwa. Ba, po pięciu z tych sześciu starć schodzili z boiska jako pokonani. Udało się w tym czasie jedynie urwać punkty Wiśle Kraków. Lepsze okazywały się zespoły: dwukrotnie Legia Warszawa, Lechia Gdańsk, Górnik Zabrze i Lech Poznań. Czy do tego grona dołączy Jagiellonia? Portowcy nie mają już większej motywacji. Miejsce w Ekstraklasie w przyszłym sezonie mają zapewnione, europejskie puchary też im nie "grożą". Może pomoc zaprzyjaźnionej ekipie ze stolicy?