Piłka nożna
Betclic 1 Liga
Wisła Kraków – GKS Katowice
3:2
finał (1:0)
25.11.2023, 17:30 • Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków • 16 • 16. kolejka • Norbert Czajkowski
BETFAN: 1.75 3.7 4.4 kursy aktywne: BETFAN • Kursy przedmeczowe: 1.75 - 3.7 - 4.4
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyWisła Kraków – GKS Katowice
3:2
finał (1:0)
Gole: 3. Goku, 90+7. Gogół, 90+10. Baena – 57. Bergier, 64. Mak
Kartki: 21. Colley (WIS), 90+13. Olejarka (WIS) – 11. Repka (KAT), 21. Bergier (KAT), 56. Rogala (KAT)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 52 % : 48 %.
Strzały celne: 10:8. Strzały niecelne: 10:2. Rzuty rożne: 9:2. Spalone: 3:3. Foule: 14:11.
Wisła Kraków:
Raton – Szot, Uryga, Colley, Jaroch – Sapała (66. Alfaro), Carbo, Duda (87. Gogół) – Goku (66. Baena), Sobczak, Villar (87. Olejarka)
Zmiany: Broda, Alfaro, Talar, Satrustegui, Gogół, Łasicki, Sarga, Baena, Olejarka
Trener: Radosław Sobolewski
GKS Katowice:
Kudła – Janiszewski, Jędrych, Komor – Rogala, Repka, Kozubal (89. Brzozowski), Wasielewski (89. Figiel) – Mak (89. Shibata), Bergier (83. Arak), Błąd (72. Marzec)
Zmiany: Pęksa, Szczuka, Figiel, Marzec, Arak, Baranowicz, Aleman, Brzozowski, Shibata
Trener: Rafał Górak
Sędziowie: Wojciech Myć
Widownia:
90+10
Strzelcem bramki BAENA.
Nieprawdopodobne! GKS ruszył do ataku i kompletnie zapomniał o obronie. Baena w kontrataku zagrał prostopadle do Sobczaka, a ten posłał rewelacyjne dośrodkowanie do tego, od którego otrzymał piłkę. Wydawało się, że jest zbyt daleko, aby zaskoczyć bramkarza strzałem głową, lecz uderzenie Hiszpana było idealne!
90+7
Strzelcem bramki GOGÓŁ.
Wydawało się, że GKS nieco uspokoił grę i ten moment pozornego spokoju wykorzystała Wisła. Jaroch wyłożył piłkę na 16. metr Gogołowi, a ten precyzyjnym strzałem po ziemi nie dał szans bramkarzowi gości!
64
Strzelcem bramki MAK.
Nieupilnowany przez Jarocha w polu karnym Mak tylko dostawił nogę po perfekcyjnym dośrodkowaniu Kozubala.
57
Strzelcem bramki BERGIER.
Kontratak wyprowadzony przez Błąda, płaskie zagranie na lewą stronę w kierunku Bergiera. Powinien to przeciąć Uryga, ale piłka przeleciała pod jego stopą. Napastnik GKS-u nie mógł zaś nie skorzystać z takiego prezentu.
3
Strzelcem bramki GOKU.
Długie zagranie, które odbiło się od pleców Sobczaka notującego przypadkową asystę. Do piłki dopadł Goku, znalazł sobie trochę miejsca i uderzył po ziemi przy samym słupku. Będący na wykroku Kudła nie miał szans!