Piłka nożna
PKO Ekstraklasa
Śląsk Wrocław – ŁKS Łódź
4:0
finał (3:0)
14.06.2020, 18:00 • Stadion Miejski, Wrocław • 30. kolejka • Radosław Łączkowski (@RadekLaczkowski)
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyŚląsk Wrocław – ŁKS Łódź
4:0
finał (3:0)
Gole: 4. Marković, 17. Stiglec, 23. Płacheta, 74. Expósito
Kartki: 88. Pirulo (LKS)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 46 % : 54 %.
Strzały celne: 10:13. Strzały niecelne: 4:10. Rzuty rożne: 8:4. Spalone: 2:0. Foule: 20:15.
Śląsk Wrocław:
Putnocky – Musonda, Puerto, Tamas, Stiglec – Łabojko, Mączyński – Marković (76. Samiec-Talar), Pich (68. Chrapek), Płacheta – Expósito (78. Bergier).
Zmiany: Kajzer – Celeban, Pawelec, Živulić, Chrapek, Gąska, Samiec-Talar, Bergier, Raičević.
Trener:
ŁKS Łódź:
Malarz – Grzesik (46. Corral), M. Dąbrowski, Sobociński, Klimczak – Ł. Piątek – Pirulo, Wolski, Trąbka, Ratajczyk (86. Sajdak) – Sekulski (46. Wróbel).
Zmiany: Arndt – Bogusz, Corral, A. Domínguez, Moros, Sajdak, Rozwandowicz, Wróbel, Sójka.
Trener:
Sędziowie: Paweł Gil – Maciej Borkowski, Marek Arys – Damian Sylwestrzak
Widownia:
88
86
78
76
74
74. Erik EXPÓSITO - 4:0
74
Gospodarze rozbijają ŁKS już 4:0! ERIK EXPOSITO wyskoczył najwyżej w polu karnym rywali i oddał strzał głową. Piłka odbiła się od poprzeczki i pełnym obwodem przekroczyła linię bramkową!
68
47
46
Zmiana w drużynie ŁKS Łódź: z boiska schodzi Jan Grzesik, na boisku pojawia się Samuel Corral.
32
23
23. Przemysław PŁACHETA - 3:0
23
Gospodarze bawią się w najlepsze, a bramka na 0:1 chyba kompletnie załamała rywali. Świetne podanie z lewego skrzydła do PRZEMYSŁAWA PŁACHETY! Ten z niezbyt przyjemnego kąta uderzył silnie pod poprzeczkę! Śląsk prowadzi już 3:0!
17
17. Dino STIGLEC - 2:0
17
Gospodarze dokumentują przewagę i prowadzą już 2:0! Świetna akcja lewą stroną, szybkie wymiany podań w wykonaniu Picha i Exposito. W polu karnym Malarza znalazł się DINO STIGLEC, który płaskim uderzeniem podwyższa prowadzenie Śląska!
4
4. Filip MARKOVIĆ - 1:0
4
Może akcji ofensywnych nie było za wiele, ale liczy się skuteczność! Gospodarze błyskawicznie wychodzą na prowadzenie. Exposito świetnie zagrał na skrzydło do FILIPA MARKOVICIA! Ten minął rywali i uderzył na dalszy słupek, pokonując tym samym Malarza!