4:1
finał (2:1)
09.03.2019, 13:00 • Stadion Miejski, Stargard • 23. kolejka • Sebastian
Błękitni Stargard – Gryf Wejherowo
4:1
finał (2:1)
Gole: 31. Adrian Kwiatkowski, 45+3. Brzeziański (kar.), 52. Sanocki, 57. Cywiński – 6. Rogalski
Kartki: 45+4. Shimmura (BSS) – 39. Sikorski (WEJ), 42. Koziara (WEJ), 45+1. Liberacki (WEJ)
Spudłowany karny!:
Błękitni Stargard:
Rzepecki – Szrek, Baranowski, Błyszko, Ogrodowski (80. Sitkowski) – Sanocki, Shimmura, Karmański, A. Kwiatkowski (84. Starzycki) – Brzeziański, Kurbiel (41. Cywiński).
Zmiany: Brzozowski – Cywiński, Gawron, Sitkowski, Starzycki, Ostrowski.
Trener:
Gryf Wejherowo:
Ferra – Brzuzy, Gulczyński, Wicki (20. Liberacki), Goerke – Sikorski (46. Węsierski), Koziara – Macierzyński (66. Ryk), Pietroń, Chwastek – Rogalski (64. Czychowski).
Zmiany: Wika – Ewertowski, Czychowski, Ryk, Liberacki, Machol, Węsierski.
Trener:
Sędziowie: Piotr Idzik (Poznań)
Widownia:
57
Strzelcem bramki MICHAŁ CYWIŃSKI.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kolejna bramka Błękitnych. Zanosi się na ich przekonujące zwycięstwo, choć przez dwa kwadranse mieli problem z przeciwnikiem. W zamieszaniu Michałowi Cywińskiemu udało się wepchnąć piłkę z bliska do siatki.
52
Strzelcem bramki KRYSTIAN SANOCKI.
Rośnie przewaga Błękitnych. Aktywny od początku spotkania Sanocki dostał dużo swobody w polu karnym i przymierzył płaskim uderzeniem do bramki. Wiesław Ferra nie miał dużych szans na zatrzymanie piłki.
45+3
Bramkę z rzutu karnego zdobywa PRZEMYSŁAW BRZEZIAŃSKI.
Wynik odwrócony przed przerwą. Brzeziański wykorzystał jedenastkę z zimną krwią. Trafił w prawy narożnik bramki po zmyleniu Wiesława Ferry.
31
Strzelcem bramki ADRIAN KWIATKOWSKI.
Wyrównanie w Stargardzie. Praktycznie pierwsza tak niebezpieczna akcja Błękitnych. Kontratak napędził Krystian Sanocki, po którego dośrodkowaniu Adrian Kwiatkowski wpakował piłkę głową z bliska do bramki. Nie przypilnowali go obrońcy w żółtych koszulkach.
6
Strzelcem bramki DAWID ROGALSKI.
Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła piłka ominęła obrońców Błękitnych, a przyczajony blisko bramki Mariusza Rzepeckiego napastnik Gryfa Wejherowo główkował z bliska do sieci. Nie popisał się bramkarz Błękitnych i nie naprawił błędu defensywy.