Piłka nożna
Fortuna 1 Liga
GKS Tychy – Górnik Łęczna
2:0
finał (0:0)
20.04.2018, 19:00 • Stadion Miejski, Tychy • 27. kolejka • Karol Drabik
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyGKS Tychy – Górnik Łęczna
2:0
finał (0:0)
Gole: 63. Zapolnik (kar.), 66. Zapolnik
Kartki: 62. Kasperkiewicz (LCZ), 71. Flis (LCZ), 84. Wiech (LCZ)
Spudłowany karny!:
GKS Tychy:
Jałocha – Grzybek, Tanżyna, Biernat, Abramowicz – Bogusławski, Daniel – Mańka, Grzeszczyk (C), Wróblewski – Zapolnik.
Zmiany: Igaz – Fidziukiewicz, Kaczmarczyk, Matusiak, Piątek, Rogalski, Vojtusz.
Trener:
Górnik Łęczna:
Prusak (C) – Sasin, Wiech, Kasperkiewicz, Fils – Łuszkiewicz, Makowski – Szewczyk, Pitry (69. Mosnikov), Szysz – Lebedyński.
Zmiany: Podlesny – Jarecki, Karbowy, Kosznik, Mosnikov, Sosnowski, Vereshchak.
Trener:
Sędziowie: Piotr Urban
Widownia: 5327
90+3
90+2
90
90
89
88
86
86
85
84
84
83
81
81
79
76
75
74
73
71
71
69
66
Genialna centra Grzeszczyka! Zapolnikowi nie pozostało nic innego niż dostawić głowę do lecącej piłki.
65
63
Bramkę z rzutu karnego zdobywa KAMIL ZAPOLNIK! Pewny strzał tyskiego napastnika po ziemi w lewy dolny róg bramki.
62
62
61
57
56
53
51
50
48
46
45+1
45
45
43
40
37
33
30
28
24
21
19
17
16
13
11
9
8
GKS Tychy: Jałocha – Grzybek, Tanżyna, Biernat, Abramowicz – Bogusławski, Daniel – Mańka, Grzeszczyk (C), Wróblewski – Zapolnik.
Rezerwowi: Igaz – Fidziukiewicz, Kaczmarczyk, Matusiak, Piątek, Rogalski, Vojtusz.
Górnik Łęczna: Prusak (C) – Luszkiewicz, Wiech, Kasperkiewicz, Fils – Pitry, Makowski – Szysz, Szewczyk, Sasin – Lebedyński
Rezerwowi: Podlesny – Jarecki, Karbowy, Kosznik, Mosnikov, Sosnowski, Vereshchak.
Sędziowie: Piotr Urban.
7
6
3
1
Ostatnie spotkanie obu drużyn miało miejsce 23 września 2017 roku w Łęcznej. Zwycięsko wyszli z niego gospodarze pokonując przyjezdnych 1:0 po bramce Dariusza Jareckiego.
GÓRNIK ŁĘCZNA
Sytuacja w Łęcznej staje się dramatyczna. Do pierwszego bezpiecznego miejsca "Zielono-czarni" tracą w tym momencie 7 oczek. Dużo. W ostatnim arcyważnym meczu z Ruchem zamykającym ligową tabelę również nie zdołali zwyciężyć. Co jednak ciekawe, ostatni raz "Górnicy" komplet punktów zainkasowali właśnie w meczu z GKSem, w pierwszy dzień jesieni ubiegłego roku, znaczy dość dawno, biorąc pod uwagę że wiosna w pełni. Czy jednak gościom zostaje co innego niż wiara w powtórzenie scenariusza sprzed pół roku. Raczej nie, bowiem przyjezdni z Łęcznej we wszystkich ze wszystkich swoich delegacji przywieźli zaledwie cztery punkty po czterech remisach. GKS w tej rundzie wygrywa u siebie prawie wszystko, wyjątkiem ostatni mecz w Tychach z Chojniczanką zakończony rezultatem 2:2. Nadzieja umiera ostatnia, więc póki piłka będzie w grze, wszystko jest możliwe.
GKS TYCHY
Gospodarze znakomicie prezentują się w drugiej rundzie tego sezonu. Póki co są niepokonani: wygrali czterokrotnie i dwa razy zremisowali. W zeszłym tygodniu "Trójkolorowi" przełamali wyjazdową niemoc wygrywając 1:0 w Grudziądzu z Olimpią po bramce Macieja Mańki. Do pewnego utrzymania jest już bardzo blisko, bowiem tyszanie zajmują obecnie jedenastą lokatę z dorobkiem 34 punktów i przewagą dziesięciu nad miejscem barażowym. Awans Tychom raczej w tym sezonie nie grozi – strata do pierwszej dwójki jest zbyt duża by można ją było odrobić na drodze jedynie ośmiu meczów. Dodatkowym czynnikiem motywującym gospodarzy powinny być 47. urodziny klubu, które przypadają właśnie na dzisiejszy dzień meczowy.