Menu

Piłka nożna

3 liga, grupa II

Vineta Wolin – Bałtyk Gdynia

0:2

finał (0:1)

20.05.2017, 17:00 • Stadion Miejski, Wolin • 29. kolejka • Info o zminach stanu (Sebastian)

Nie doszło do niespodzianki w Wolinie. Faworyt zwyciężył 2:0 dzięki trafieniom Bejuka oraz Sosnowskiego. Vineta nie miała tylu argumentów ile Bałtyk po obu stronach boiska. Drużyna z Trójmiasta coraz bliżej szczebla centralnego, a wolinianie bez ligowego zwycięstwa od początku roku. (19:01:38)

90

Koniec meczu.

87

Zmiana w drużynie Bałtyk Gdynia: z boiska schodzi Kuzimski, na boisku pojawia się Młynarczyk.

80

10 minut do końca regulaminowego czasu. Bałtyk kontroluje wydarzenia i bawi się futbolówką. Nie pozwala uruchomić w przodzie braci Nagórskich.

77

Zmiana w drużynie Bałtyk Gdynia: z boiska schodzi Ruszkul, na boisku pojawia się Garczewski.

70

Nie ma wartościowych rezerwowych trener Vinety Wolin. Paweł Ozga może wprowadzić na boisko najwyżej młodzieżowców.

64

Zmiana w drużynie Bałtyk Gdynia: z boiska schodzi Klecha, na boisku pojawia się Buławski.

55

Ruszkul oraz Klecha zmontowali kolejny atak na połowie wolinian. Sytuację ratował bramkarz gospodarzy Rechtziegel.

47

Gol dla Bałtyku!
Strzelcem bramki FILIP SOSNOWSKI.

Zmotywowani po powrocie z szatni na boisko piłkarze Bałtyku Gdynia zdobyli drugiego gola. Celnym uderzeniem popisał się Sosnowski!

46

Druga połowa rozpoczęta.
Tylko jedna bramka przewagi Bałtyku Gdynia. Drużyna z Trójmiasta przeważa, ma lepsze sytuacje podbramkowe, ale drogę do bramki Rechtziegela znalazł jedynie Tomasz Bejuk w 14. minucie.

45

Pierwsza połowa skończona.

40

Świetna szansa na podwojenie przewagi. Tylko Rechtziegela miał przed oczami Ruszkul, ale nie oddał soczystego uderzenia.

14

Gol dla Bałtyku!
Strzelcem bramki TOMASZ BEJUK.

Bałtyk Gdynia wyszedł na prowadzenie po mniej niż kwadransie pojedynku w Wolinie. Precyzyjne uderzenie głową po dośrodkowaniu Klechy!

1

Mecz się właśnie rozpoczął.
Będziemy informować o zmianach w pojedynku Vinety Wolin z Bałtykiem Gdynia. Pojedynek ma wyższą stawkę dla zespołu z Trójmiasta, który walczy o awans. Pierwszy gwizdek Bartłomieja Wiśniewskiego w sobotę o godzinie 17.
Vineta Wolin nie wygrała meczu ligowego od pół roku. Przetrzebiona kontuzjami drużyna Pawła Ozgi nie może już myśleć realnie o utrzymaniu. Pozostaje jej godnie pożegnać się z ligą, w której w poprzednim sezonie rządziła i dzieliła. W rundzie jesiennej pokonała Bałtyk, więc spróbuje to powtórzyć.
Bałtyk Gdynia walczy wciąż o wysoką stawkę, jaką jest awans na szczebel centralny. Ma identyczną liczbę punktów jak lider Lech II Poznań. W środku tygodnia identycznie jak Vineta Wolin drużyna z Trójmiasta pożegnała się z regionalnym Pucharem Polski.

Vineta Wolin – Bałtyk Gdynia

0:2

finał (0:1)

Powrót do online

Gole: 14. Bejuk, 47. Sosnowski

Vineta Wolin: Rechtziegel – Łodyga, Fijałkowski, Skorb, Gałecki – Kosacki, Wydmuszek, Lee, Wach – Adrian Nagórski – Adam Nagórski.

Zmiany: Rusek – Cyburt, Plebańczyk, Dąbrowski, Wierzbicki.

Bałtyk Gdynia: Matysiak – Szopiński, Sadowski, Karasiński, Wesołowski – Kuzimski (87. Młynarczyk), Zyska, Sosnowski, Klecha (64. Buławski) – Ruszkul (77. Garczewski), Bejuk.

Zmiany: Skrypoczka – Gołubiński, Poręba, Atanacković, Garczewski, Młynarczyk, Buławski.

Sędziowie: Bartłomiej Wiśniewski (Włocławek)