2:0
finał (2:0)
05.02.2017, 21:00 • Stade Geoffroy-Guichard, Saint-Ètienne • Runda 23 • Mariusz Nyka
AS Saint-Étienne – Olympique Lyon
2:0
finał (2:0)
Gole: 9. Monnet-Paquet, 22. Hamouma
Kartki: 68. Søderlund (SET), 74. Pajot (SET) – 43. Fékir (LYO), 61. A. Lacazette (LYO), 86. Ghezzal (LYO) 90+2. Ghezzal (LYO) 90+3. Lemoine (SET) – 90+3. Tolisso (LYO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 31 % : 69 %.
Strzały celne: 6:4. Strzały niecelne: 6:7. Rzuty rożne: 8:3. Spalone: 0:1. Foule: 17:19.
AS Saint-Étienne:
Moulin – Malcuit, Théophile-Catherine, Perrin, F. Pogba – Saivet, Pajot (76. Selnæs), Veretout – Hamouma (87. Lemoine), Søderlund, Monnet-Paquet (75. Roux).
Zmiany:
Maisonnial – Lacroix, Roux, Selnæs, Lemoine, Pierre-Gabriel, Jorginho
Trener:
Olympique Lyon:
A. Lopes – Jallet, Mammana, Yanga-Mbiwa, Morel – Darder (80. Ferri), Gonalons, Tolisso – Fékir (46. Ghezzal), A. Lacazette, Depay (65. Valbuena).
Zmiany:
Gorgelin – Ghezzal, Ferri, Cornet, Valbuena, Tousart, Rybus
Trener:
Sędziowie:
Główny: Tony Chapron
Liniowi: Mickael Annonier
Techniczny: François Letexier
Widownia:
Saint-Etienne po raz trzeci z rzędu pokonuje Lyon na własnym boisku.
"Zieloni" triumfują w derbach regionu Owernia-Rodan-Alpy!
90+4
90+3
90+3. Brutalne wejście Tolisso było punktem zapalnym całej awantury.
90+3
90+2
90+2. Bezmyślne zachowanie Ghezzala.
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
81
80
79
78
77
76
75
74
73
72
71
71. Wprowadził sporo ożywienia w grze gości Valbuena.
71
70
69
68
Tak dzisiaj bawią się miejscowi fani. Kapitalna atmosfera na Stade Geoffroy-Guichard.
66
65
64
63
AS Saint-Étienne 39% – 61% Olympique Lyon
62
61
60
59
58
57
56
55
55. Znów na posterunku Moulin.
55
54
53
52
51
50
49
49. Mógł zaliczyć "wejście smoka" Ghezzal!
49
48
47
46
46
Od 36 lat Saint-Etienne nie strzeliło Lyonowi dwóch bramek w pierwszych trzydziestu minutach rywalizacji.
Do przerwy zdecydowane prowadzenie "Zielonych" w derbach regionu Owernia-Rodan-Alpy.
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
27
26
25
24
22
22. Romain Hamouma (SET) - 2:0
22
Kompletnie posypała się obrona przyjezdnych. Szybkie prostopadłe podanie na wolne pole do ROMAINA HAMOUMY. Wychodzi daleko z bramki Lopes, którego mija skrzydłowy "Zielonych" i pakuje futbolówkę do pustej siatki! Zupełnie nie istnieją gracze Lyonu i jest 2:0!
Po raz pierwszy od pięciu lat trafia w dwóch ligowych meczach z rzędu Monnet-Paquet.
20
20. Przepiękną paradą ratuje swój zespół Lopes.
20
19
18
17
16
15
14
13
13. "Setkę" marnuje Tolisso!
13
12
11
9
9. Kévin Monnet-Paquet (SET) - 1:0
9
Fantastycznie rozpoczynają to spotkanie podopieczni Galtiera! Błąd popełnia Yanga-Mbiwy, który źle wyprowadza piłkę z własnego pola karnego. Przejmuje Pajot i natychmiast uruchamia KÉVINA MONNET-PAQUET. 28-letni Francuz uderza z ostrego kąta na dalszy słupek i pokonuje Lopesa! Mamy 1:0 – ekstaza na Stade Geoffroy-Guichard!
8
7
6
5
4
3
2
1
Około dziesięć minut temu swoją rozgrzewkę rozpoczęli gospodarze.
Niestety Maciej Rybus znów rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych.
AS Saint-Étienne:
Moulin – Malcuit, Théophile-Catherine, Perrin, F. Pogba – Saivet, Pajot, Veretout – Hamouma, Søderlund, Monnet-Paquet
Olympique Lyon:
A. Lopes – Jallet, Mammana, Yanga-Mbiwa, Morel – Darder, Gonalons, Tolisso – Fékir, A. Lacazette, Depay
Według bukmacherów faworytem niedzielnego boju są piłkarze Olympique. Za każdą postawioną na przyjezdnych złotówkę można zdobyć 2,05 zł. Podział punktów i zachowanie statusu quo w ligowej tabeli typuje się w stosunku 1:3,5. Najmniej spodziewanym scenariuszem jest wygrana Saint-Etienne, którą obstawia się na 1:3,6.
Obie ekipy spotkały się w tym sezonie w ramach ósmej kolejki francuskiej ekstraklasy. Podczas pojedynku 2 października na obiekcie Parc OL kibice obejrzeli naprawdę dobry pojedynek. Cały mecz był niezwykle wyrównany, ale szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili miejscowi. Bramki Dardera oraz Ghezzala sprawiły, że trzy oczka pozostały w departamencie Rodan.
Gierka "szóstek" na treningu Olympique.
Podobne założenia mają w głowach piłkarze z oddalonego o zaledwie 62 km Lyonu. Oni jednak w minionych tygodniach nie prezentują równej formy. Olympique gra "w kratkę" przeplatając dobre występy ze spotkaniami, które ich fani jak najszybciej chcieliby wymazać z pamięci. To sprawia, że podopiecznym Bruno Genesio ciężko na poważnie włączyć się w walkę o najwyższe laury. Na ten moment do trzeciego w tabeli Nice "Les Gones" tracą już dwanaście oczek i o Lidze Mistrzów powoli mogą już zapomnieć, o tytule nie wspominając. Do końca rozgrywek goście skupiać się będą na obronie czwartej lokaty, więc w meczu z Saint-Etienne wygrana będzie dla nich niezwykle istotna.
Niedzielny mecz będzie równocześnie derbami regionu Owernia-Rodan-Alpy.
Gospodarze ostatnimi czasy notują bardzo dobre rezultaty. "Zieloni" na ten moment mają serię czterech spotkań bez porażki, w których stracili tylko dwa gole. Dzięki temu Saint-Etienne przesunęło się na wysoką piątą lokatę w zestawieniu francuskiej ekstraklasy i coraz poważniej myśli o przyszłorocznych pucharach. Podopieczni Galtiera mogą pochwalić się jedną z najlepszych defensyw w całej lidze. Osiemnaście straconych bramek to na pewno wynik godny uwagi, jednak to wszystko traci blask, gdy dodamy, że w tym czasie "Zieloni" zaledwie dwadzieścia cztery razy pokonali golkiperów rywali. W niedzielnym pojedynku gospodarze celować będą w komplet oczek, o czym otwarcie mówią w przedmeczowych wywiadach.