Piłka nożna
Liga Mistrzów UEFA
Łudogorec Razgrad – Paris Saint-Germain
1:3
finał (1:1)
28.09.2016, 20:45 • Stadion Narodowy im. Wasyla Lewskiego, Sofia • Grupa A • Adrian Trawicki
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyŁudogorec Razgrad – Paris Saint-Germain
1:3
finał (1:1)
Gole: 15. Natanel – 40. Matuidi, 55. Cavani, 60. Cavani
Kartki: 42. Dyakov (LUD), 50. Natanel (LUD) – 57. Matuidi (PSG), 58. Motta (PSG)
Spudłowany karny!: 59. Moţi (LUD), bramkarz Aréola obronił
Łudogorec Razgrad:
Stojanow – Minev, Moţi, Palomino, Natanel – Dyakov, Abel – Wanderson (87. Keșerü), Marcelinho, Misidjan (73. Lukoki) – J. Cafú.
Zmiany: Borjan – Sasha, Campanharo, Quixadá, Keșerü, Plastun, Lukoki.
Trener:
Paris Saint-Germain:
Aréola – Aurier, Marquinhos, Thiago Silva, Maxwell – Verratti (79. Krychowiak), Motta, Matuidi – Lucas Moura, Cavani (90+1. Augustin), Di María (87. Ikoné).
Zmiany: Trapp – Krychowiak, Pastore, Meunier, Kurzawa, Augustin, Ikoné.
Trener:
Sędziowie: Kralovec (Czechy) – Slysko (Słowacja), Nadvornik (Czechy)
Widownia:
60
60. Edinson Cavani (PSG) - 1:3
60
Lucas Moura zdążył dobiec do piłki przed linią końcową, zgrał ją szybko do tyłu, do nadbiegającego EDINSONA CAVANIEGO. Strzelec pierwszej bramki mimo obecności przy sobie obrońcy zdołał uderzyć futbolówkę, w taki sposób, że nie dał szans Stojanowowi.
55
55. Edinson Cavani (PSG) - 1:2
55
Rzut wolny dla PSG z prawej strony, blisko narożnika pola karnego. Przy piłce stoją Di Maria i Verratti. Futbolówkę uderza z lewej nogi Argentyńczyk. Strzał ten przedłuża głową EDINSON CAVANI, zmieniając trochę tor lotu piłki, która trafia do siatki rywala.
40
40. Blaise Matuidi (PSG) - 1:1
40
Dobry pozycyjny atak gości zakończony golem. Piłka wędrowała jak po sznurku przed polem karnym rywala. Trafiła do Verattiego, który podał między zawodnikami do wbiegającego w pole karne BLAISE MATUIDIEGO. Francuz po takim podaniu pewnie trafił do bramki, doprowadzając do remisu.
15
15. Natanel (LUD) - 1:0
15
NATANEL uderza z rzutu wolnego z lewej nogi. Piłka trafiłaby w mur, ale on się rozbiegł, przez co zupełnie zaskoczony przy tym strzale był Areola.