2:0
finał (1:0)
20.12.2015, 15:00 • Olimpico, Roma • Runda 17 • Radosław Łączkowski (@RadekLaczkowski)
AS Roma – Genoa CFC
2:0
finał (1:0)
Gole: 42. Florenzi, 89. Umar
Kartki: 22. Nainggolan (ASR), 29. Florenzi (ASR), 35. Pjanić (ASR) – 10. Laxalt (JAN) 74. Džeko (ASR)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 52 % : 48 %.
Strzały celne: 7:12. Strzały niecelne: 4:8. Rzuty rożne: 5:8. Spalone: 1:2. Foule: 13:5.
AS Roma:
Szczęsny – Digne, Rüdiger, Manolás, Florenzi – Nainggolan (87. Vainqueur), De Rossi (C), Pjanić (65. Falqué) – Gervinho, Džeko, Salah (81. Umar).
Zmiany: De Sanctis, Lobont – Emerson, Falqué, Uçan, Umar, Iturbe, Castan, Vainqueur, Keita, Gyömbér, Sisenando Maicon.
Trener:
Genoa CFC:
Perin (C) – Ansaldi (57. Pandev), De Maio, Muñoz, Izzo – Laxalt, Ntcham, Tachtsídis (64. Cissokho), Rincón, Capel (46. Lazović) – Gakpé.
Zmiany: Lamanna, Ujkani – Cissokho, Lazović, Pandev, Džemaili, Figueiras, Scannapieco.
Trener:
Sędziowie: Andrea Gervasoni – Matteo Passeri, Salvatore Longo – Giuseppe De Pinto
Widownia:
90+5
90+4
90+2
90
89
89. Sadiq UMAR - 2:0
89
Strzelcem bramki SADIQ UMAR. Akcja dwóch rezerwowych Romy. Dobre dośrodkowanie Vainqueura na siódmy metr, a osiemnastoletni Nigeryjczyk zdobywa głową premierowe trafienie w Serie A!
87
85
83
81
78
76
74
73
71
68
66
65
64
62
60
58
57
55
53
51
49
47
46
46
45+3
45+2
45
44
42
42. Alessandro FLORENZI - 1:0
42
Strzelcem bramki ALESSANDRO FLORENZI. Centra z lewej strony Digne'a w pole karne, Munoz fatalnie wybija piłkę w górę. Do niej dopada włoski defensor i mocnym strzałem z woleja nie daje szans Perinowi!
42
40
38
36
35
34
32
30
29
27
25
24
22
21
19
17
15
13
12
10
8
6
5
3
1
1
Na trybunach wciąż gromadzą się kibice, jednak raczej dzisiaj nie będzie kompletu.
Zawodnicy udali się na rozgrzewkę. Do pierwszego gwizdka sędziego zostało około 15 minut.
AS Roma: Szczęsny – Florenzi, Rüdiger, Manolas, Digne – Pjanić, De Rossi, Nainggolan – Salah, Dzeko, Gervinho.
Rezerwowi: Lobont, De Sanctis – Emerson, Falque, Ucan, Umar, Iturbe, Castan, Vainqueur, Keita, Gyömber, Maicon
Genoa CFC: Perin – Izzo, Munoz, De Maio, Ansaldi – Capel, Rincon, Tachtsidis, Ntcham, Laxalt – Gakpe.
Rezerwowi: Lamanna, Ujkani – Scannapieco, Figueiras, Cissokho, Lazović, Pandev, Dzemali
Sędziowie: Andrea Gervasoni – Matteo Passeri, Salvatore Longo – Giuseppe De Pinto.
Giallorossi przypominają mecz z szeonu 1982/1983, kiedy to Rzymianie zdobyli drugie swoje mistrzostwo Włoch w historii.
Rossoblu praktycznie w niczym nie przypominają zespołu sprzed sezonu. Wówczas klub z Ligurii zajął 7. miejsce w rozgrywkach. Obecnie drużyna Gian Piero Gasperiniego zajmują odległą 17. lokatę i mają jedynie 2 oczka przewagi nad strefą spadkową. W ostatnich pięciu spotkaniach po wygranej nad Sassuolo 2:1 przyszły cztery przegrane mecze z Carpi 1:2, z Interem 0:1, z Bologną 0:1 i po karnych z Alessandrią w Pucharze Włoch. Z ekipy, która miała walczyć na europejskich salonach (Genoa nie dostała licencji UEFA) widzimy raczej walkę o utrzymanie we włoskiej ekstraklasie.
Giallorossi obecnie plasują się na 5. pozycji w tabeli po pościgu za czołówką w wykonaniu Juventusu. Stołeczny zespół uzbierał na swym koncie 29 punktów i jak co roku zamierzają walczyć o mistrzostwo Włoch. Jednak ostatnie wyniki podopiecznych Rudiego Garcii nie napawają optymizmem. Trzy remisy 1:1 z Torino, i dwukrotnie 0:0 z BATE i z Napoli, oraz dwie porażki z Atalantą 0:2 i niespodziewana przegrana po rzutach karnych z Spezią w Pucharze Włoch to z pewnością nie jest szczyt umiejętności Wojciecha Szczęsnego i spółki.