Piłka nożna
Niemiecka Bundesliga
VfB Stuttgart – VfL Wolfsburg
3:1
finał (2:1)
19.12.2015, 18:30 • Mercedes-Benz Arena, Stuttgart • Runda 17 • Jarek Jurkiewicz (@JarekJurkiewicz)
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyVfB Stuttgart – VfL Wolfsburg
3:1
finał (2:1)
Gole: 22. Didavi, 31. Kostić, 47. Didavi – 14. Arnold
Kartki: 55. T. Šunjić (STU), 76. Niedermeier (STU) – 68. Schürrle (WOF) 70. T. Šunjić (STU)
Spudłowany karny!:
VfB Stuttgart:
Tytoń – Schwaab, T. Šunjić, Niedermeier, Insua – Rupp, Gentner – Klein (84. Tašči), Didavi (72. Baumgartl), Kostić (90+1. Maxim) – Werner.
Zmiany: Uphoff – Hloušek, Kruse, Tašči, Maxim, Gruezo, Baumgartl.
Trener:
VfL Wolfsburg:
Benaglio – Träsch, Naldo, Klose, Schäfer – Guilavogiu (66. S. Jung), Arnold – D. Caligiuri, M. Kruse, Draxler (46. Dost) – Schürrle (81. F. Rodríguez).
Zmiany: Casteels – F. Rodríguez, Dost, S. Jung, Dante, Knoche, Horn.
Trener:
Sędziowie:
Główny: F. Brych
Asystenci:M. Borsch, S. Lupp
Techniczny: J. Drees
Widownia:
90+1
88
85
84
82
81
80
80. Jak to nie wpadło? Na to pytanie może sobie odpowiedzieć jedynie Jung!
80
76
72
70
70. Toni Šunjić (STU)
70
68
66
55
54
53
49
47
47. Daniel Didavi (STU)
47
Fantastyczny początek drugiej połowy wykonaniu Stuttgartu! Podanie na granicy pola karnego otrzymał DANIEL DIDAVI, który uderzeniem lewą nogą w same okienko nie dał szans po raz drugi Bengalio!
46
42
42. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Timo Werner!
42
34
34. Szansa Ruppa na podwyższenie wyniku.
34
33
31
31. Filip Kostić (STU)
31
Rozpędzony Werner wbiega w pole karne i zagrywa wzdłuż pola karnego Wolfsburga i całą sytuację zamyka FILIP KOSTIĆ, który wyprowadza swój zespół na prowadzenie!
26
22
22. Daniel Didavi (STU)
22
Ależ uderzenie DANIELA DIDAVIEGO z około dwudziestego metra pod poprzeczkę! Bengalio bez szans na interwencję! Nic tylko wstać i klaskać na takie gole!
18
14
14. Maximilian Arnold (WOF)
14
Wpierw groźnie z około piętnastego metra uderzał Kruse i końcami palców interweniował Tytoń. Piłkę przejął Draxler, który wycofał do wbiegającego MAXIMILANA ARNOLDA w pole karne, a ten strzałem po ziemi pokonał zasłoniętego golkipera Stuttgartu!