1:0
finał (1:0)
05.09.2015, 13:00 • Stadion im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego w Koninie • Runda 5 • Mariusz Nyka
Medyk Konin – KS GOSiRKi Piaseczno
1:0
finał (1:0)
Gole: 28. Sikora
Kartki: 57. Zdonek (KSG), 74. Kołek (KSG)
Spudłowany karny!:
Medyk Konin:
Szymańska – Grad, Slavcheva, Nikolić, Ficzay (61. Grzywińska) – Balcerzak, Daleszczyk, Chudzik, Sikora – Gawrońska (C) (78. Sturanović), Tarczyńska (46. Dudek).
Zmiany: Sirekanyan – Dudek, Grzywińska, Sturanović, Woźniak, Pakulska
Trener:
KS GOSiRKi Piaseczno:
Granowska – Zdonek (C), Baran, Sosnowska, Kołek, M. Dudek, Janicka (51. Rosińska), Machnacka, Łasicka (55. Tkaczyk) – Ciupińska, Kutnik
Zmiany: Ożgo – Rosińska, Sobczak, Tkaczyk, Sobota, Witkowska
Trener:
Sędziowie:
Główna: Ewa Augustyn
Liniowe: Katarzyna Wasiak, Karolina Skalska
Widownia:
90+5
90+4
90+3
90+2
90
89
88
86
84
82
80
78
77
76
74
73
71
69
67
65
63
61
60
59
57
55
53
51
49
47
46
46
Do przerwy w Koninie lepsze miejscowe.
45+1
45
44
43
42
40
38
36
34
32
30
28
Wreszcie potwierdzają swoją przewagę gospodynie! Prostopadłe zagranie między obrończynie gości. Piłkę przejmuje ALEKSANDRA SIKORA, która kapitalnym, płaskim strzałem z dwunastego metra, pokonuje bezradną Granowską. 1:0!
26
25
23
21
20
18
16
14
12
10
8
6
5
3
1
Medyk Konin:
Szymańska – Grad, Slavcheva, Nikolić, Ficzay – Balcerzak, Daleszczyk, Chudzik, Sikora – Gawrońska (C), Tarczyńska.
Rezerwowi: Sirekanyan, Dudek, Grzywińska, Sturanović, Woźniak, Pakulska
KS GOSiRKi Piaseczno:
Granowska – Zdonek, Baran, Sosnowska, Kołek, M. Dudek, Janicka, Machnacka, Łasicka – Ciupińska, Kutnik
Rezerwowi: Ożgo, Rosińska, Sobczak, Tkaczyk, Sobota, Witkowska.
Na stadionie w Koninie trwa rozgrzewka.
W takim składzie rozpoczną mecz gospodynie.
W drugiej połowie ligowego zestawienia znajdują się z kolei przyjezdne z Piaseczna. Gościom w tym sezonie udało się wygrać dwukrotnie i tak samo często musiały uznać wyższość przeciwniczek. Przed tygodniem zespół spod stolicy po emocjonującym spotkaniu zwyciężył ostatnią w tabeli Olimpię Szczecin 6:3. Bohaterem meczu była Ciupińska i to ona ma być głównym motorem napędowym piasecznianek również w sobotę. Goście wiedzą, że nikt na nich nie stawia, ale w obozie przyjezdnych po cichu liczą, że uda się sprawić niespodziankę.
Czy Medyk będzie dziś świętował czwartą wygraną w obecnej kampanii? Przekonamy się niebawem!
Mistrzynie Polski całkiem nieźle rozpoczęły sezon. W czterech pierwszych spotkaniach Medyk wygrywał trzykrotnie i tylko raz zaliczył wpadkę, remisując na własnym terenie ze Sztormem Gdańsk. Ogółem koninianki mają na swoim koncie dziesięć punktów, a ich bilans bramkowy wynosi 11-0, co oznacza, że jeszcze żadna ekipa w tym sezonie nie trafiła do bramki dwukrotnych mistrzyń kraju. Podopieczne Romana Jaszczaka są zdecydowanym faworytem sobotniego pojedynku, który muszą wygrać, by utrzymać kontakt z czubem tabeli.