2:0
finał (2:0)
05.09.2015, 20:45 • Nuevo Carlos Tartiere, Oviedo • Grupa C • Mariusz Nyka
Hiszpania – Słowacja
2:0
finał (2:0)
Gole: 5. Alba, 30. Iniesta (kar.)
Kartki: 30. Kozáčik (SVK), 83. Tesák (SVK)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 75 % : 25 %.
Strzały celne: 3:2. Strzały niecelne: 9:3. Rzuty rożne: 9:3. Spalone: 0:2. Foule: 6:8.
Hiszpania:
Casillas (C) – Juanfran, Piqué, Ramos, Alba – Fàbregas (67. Cazorla), Busquets, Iniesta (85. Koke) – Silva, Diego Costa (75. Alcácer), Pedro.
Zmiany: de Gea, S. Rico – Azpilicueta, Bartra, Bernat, Carvajal, Vitolo, Koke, Cazorla, Isco, Alcácer, Mata.
Trener:
Słowacja:
Kozáčik – Pekarík (C), Saláta, Hubočan, Tesák – Gyömbér – Hrošovský (74. Sabo), Greguš, Hamšík (C) (61. Duda), Švento – Mak (46. Ďuriš).
Zmiany: Novota, Mucha – Michalík, Duda, Stoch, Sabo, Nemec, Pečovský, Šesták, Vittek, Ďuriš, Jakubko.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Damir Skomina (SVN)
Liniowi: Jure Praprotnik (SVN), Robert Vukan (SVN)
Techniczny: Andraž Kovacic (SVN)
Bramkowi: Matej Jug (SVN), Slavko Vinčić (SVN)
Widownia:
90+2
90+1
90
88
86
85
83
82
81
81. Zła decyzja Silvy sprawia, że marnuje swoją szansę pomocnik "The Citizens".
81
Niesamowicie zespołowo grają podopieczni del Bosque. Ostatnie dziesięć bramek dla Hiszpanów zdobyło dziesięciu różnych zawodników.
79
77
75
74
73
71
69
67
66
64
63
61
60
58
56
54
52
50
48
46
46
Setny mecz Casillasa jako kapitana Hiszpanii i pierwszy jako gracza innego zespołu niż Real Madryt.
45
44
42
42. Niezła próba zza pola karnego w wykonaniu Hamšíka.
42
40
39
37
36
34
32
30
30. Andrés INIESTA - 2:0
30
Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podchodzi ANDREAS INIESTA. Pomocnik mistrzów Hiszpanii uderza mocno w lewy narożnik bramki, a Kozáčik rzuca się w przeciwległą stronę. Pewna bramka i mamy 2:0!
30
30
29
Tak świętował swoje trafienie Alba.
27
26
24
23
21
19
18
16
14
13
11
9
7
5
5. Jordi ALBA - 1:0
5
Ależ wchodzą w ten meczu gospodarze! Niesamowitym zagraniem w "szesnastkę" popisuje się Silva, który wypatrzył urywającego się spod krycia JORDIEGO ALBĘ. Ten bez większych problemów pakuje futbolówkę głową w przeciwległy narożnik bramki. 1:0!
4
3
2
1
Popularny Manolo el del Bombo gotowy do prowadzenia dopingu Hiszpanów!
Hiszpania:
Casillas (C) – Juanfran, Piqué, Ramos, Alba – Fàbregas, Busquets, Iniesta – Silva, Diego Costa, Pedro.
Słowacja:
Kozáčik – Pekarík, Saláta, Hubočan, Tesák – Gyömbér – Hrošovský, Greguš, Hamšík (C), Švento – Mak.
Pomimo tego, że to Słowacy są liderem grupy C i zdołali już ograć Hiszpanów w tych eliminacjach, to "La Furia Roja" są zdecydowanymi faworytami bukmacherów. Kurs na wygraną wynosi zaledwie 1:1,25. Podział punktów typowany jest na 1:6,5. Z kolei za każdą postawioną na gości złotówkę można zgarnąć aż piętnaście złotych.
We wspomnianej już ubiegłorocznej potyczce obu ekip lepsi okazali się Słowacy. To oni już w siedemnastej minucie objęli prowadzenie po trafieniu Kucki. Przyjezdni z Półwyspu Iberyjskiego długo starali się rozmontować defensywę miejscowych, ale udało się to dopiero w osiemdziesiątej drugiej minucie, gdy do siatki trafił Paco. Odpowiedź podopiecznych Kozaka była jednak miażdżąca. Na trzy minuty przed końcem Casillasa pokonał Stoch i trzy punkty zostały na Słowacji.
W komfortowej sytuacji są z kolei podopieczni Jana Kozaka. Słowacy w imponującym stylu przeszli przez pierwszą część eliminacji, wygrywając wszystkie sześć spotkań i gromadząc komplet osiemnastu punktów. Nasi południowi sąsiedzi nie zwyciężali w wysokim stosunku bramkowym, ale konsekwentnie zdobywali trzy oczka w każdym starciu i dzięki temu w grupie C, to oni są najbliżej wyjazdu do Francji. W całych eliminacjach Słoweńcy dali sobie wbić trzy gole, a sami strzelili ich trzynaście. Najlepszym snajperem sobotnich gości jest Marek Hamšík. Pomocnik SSC Napoli ma na swoim koncie trzy trafienia. Piłkarze Kozaka są w o tyle komfortowej sytuacji, że do utrzymania prowadzenia w grupie nie potrzebują wygranej w Oviedo. Choć cała ekipa zgodnie zapowiada, że jedzie do Hiszpanii po trzy punkty, to w kuluarach mówi się, że remis także byłby uznany za korzystny rezultat.
Obecni Mistrzowie Europy podejdą do sobotniego spotkania niesamowicie zmobilizowani. Wszystko za sprawą tego, iż mało kto stawiał, że po sześciu meczach eliminacyjnych liderem grupy C nie będą Hiszpanie. "La Furia Roja" wygrali jak na razie pięć starć i tylko raz musieli uznać wyższość rywala. Tym przeciwnikiem byli właśnie Słowacy i dzięki temu zwycięstwu to oni są na czele wyścigu o bilety do Francji. Poza tym podopieczni Vincente del Bosque w pokonanym polu zostawili Ukraińców, Białorusinów, Macedończyków i Luksemburczyków. Trzykrotni mistrzowie Starego Kontynentu mają w tych eliminacjach problem z napastnikami. Najlepszym strzelcem Hiszpanów jest jak na razie Paco, jednak trzy bramki na koncie to trochę mało w porównaniu z siedmioma trafieniami liderującego Lewandowskiego.