3:1
finał (3:0)
14.03.2015, 13:45 • Selhurst Park, Londyn • Sebastian
Crystal Palace F.C. – Queens Park Rangers F.C.
3:1
finał (3:0)
Gole: 21. Zaha, 40. McArthur, 42. Ward – 83. Phillips
Kartki: 59. Murray (CRP) – 30. Henry (QPR), 54. Sandro (QPR), 76. Onouha (QPR)
Spudłowany karny!:
Crystal Palace F.C.:
Speroni – Ward, Dann, Delaney, Kelly – McArthur, Ledley, Zaha (57' Mariappa), Puncheon (56' Gayle) – Bolasie, Murray (80' Sanogo).
Zmiany: Hennessey – Mariappa, Hangeland, Sanogo, Gayle, Ameobi, Souare.
Trener:
Queens Park Rangers F.C.:
Green – Furlong (46' Hill), Caulker, Onuoha, Yun – Wright-Phillips (86' Grego-Cox), Henry, Sandro (86' Kranjcar), Phillips – Taarabt – Austin.
Zmiany: McCarthy – Hill, Kranjcar, Hoilett, Vargas, Zamora, Grego-Cox.
Trener:
Sędziowie: Lee Mason
Widownia:
Garbarnia – Korona II 11:00 2:1
Bałtyk G. – Drawa 13:00 2:0
Resovia – Hetman Ż. 14:00 3:1
Polonia W. – Warta S. 14:00 0:1
Szombierki – Ruch Z. 15:00 2:3
Gwardia K. – Chemik 15:00 1:0
Skra – Polonia Ł. 15:00 1:0
Gorzów Wlkp. – Oława 15:00 0:0
Świt NDM – Radomiak 15:00 1:5
Wisła II – Trzebinia-Siersza 15:00 0:0
Soła – Wolania 15:00 1:1
Pogoń II S. – Legia II 15:00 0:3
Czaniec – GKS J. • przełożony 15:00 0:0
Olimpia E. – Warmia 15:00 3:0
90+5
90+4
90+2
90
89
87
86
85
Matt PHILLIPS - 3:1
83
Bramkę zdobył MATT PHILLIPS. Nic nie wskazywało na zmianę wyniku, a jednak jest gol. I to jaki. Niesamowite! Pomocnik Queens Park Rangers kropnął ile sił w stopie z ponad 30 metrów za kołnierz Speroniego. Piłka nabrała specyficznej rotacji i kompletnie zaskoczyła golkipera. Ręce po takim strzale składają się do oklasków!
80
79
78
76
74
Groźna główka Austina.
72
71
70
68
66
65
63
61
60
59
57
56
55
54
52
50
48
47
46
46
45+2
45+1
45
44
Joel WARD - 3:0
42
Bramkę zdobył JOEL WARD. Tym razem zafunkcjonowała prawa strona. Zaha odegrał do Warda, a ten huknął z półdystansu, technicznie do bramki. 3:0 i wydaje się, że w tym pojedynku jest – mówiąc kolokwialnie – po herbacie.
James MCARTHUR - 2:0
40
Bramkę zdobył JAMES MCARTHUR. Ależ podobna akcja przynosi drugiego gola w sobotnie, wczesne popołudnie. Jeszcze raz gracze Palace rozegrali składną akcję w środku pola, po której piłka trafiła na skraj pola karnego do Bolasiego, który wstrzelił ją w pole bramkowe. Green ledwo ją trącił, ale niefortunnie i McArthur po prostu wbił ją do siatki z bliska na 2:0!
39
37
36
35
34
33
31
30
28
27
25
23
22
Wilfried ZAHA - 1:0
21
WILFRIED ZAHA wyprowadził drużynę z Selhurst Park na prowadzenie! Po składnym rozegraniu w środku pola Bolasie wybiegł sam na sam z Greenem. Wstrzelił piłkę mocno na drugi słupek, gdzie Zaha wygrał walkę z defensorem i wślizgiem wbił futbolówkę przy słupku do siatki! Kibice gospodarzy ożywili się i świętują gola.
19
18
15
13
12
10
9
7
5
4
3
2
1
Crystal Palace F.C.: Speroni – Ward, Dann, Delaney, Kelly – McArthur, Ledley, Zaha, Puncheon – Bolasie, Murray.
Rezerwowi: Hennessey – Mariappa, Hangeland, Sanogo, Gayle, Ameobi, Souare.
Queens Park Rangers F.C.: Green – Furlong, Caulker, Onuoha, Yun – Wright-Phillips, Henry, Sandro, Phillips – Taarabt – Austin.
Rezerwowi: McCarthy – Hill, Kranjcar, Hoilett, Vargas, Zamora, Grego-Cox.
Sędzia: Lee Mason.
Gospodarze wygrali od początku lutego dwa mecze, a jeden zremisowali. Pozostałe cztery przegrali, choć warto zaznaczyć, że rywale nie należeli do najłatwiejszych. W poprzedniej kolejce Crystal Palace przegrało 0:1 z Southampton po golu Saido Mane. Co paradoksalne straciło bramkę w drugiej połowie, gdy prezentowało się lepiej niż w pierwszej i miało swoje szanse na objęcie prowadzenia. Na siedem minut przed końcem zostało za to ukarane. Na swoim terenie piłkarze z Selhurst Park zdobyli dotychczas 12 punktów. To mniej niż na wyjazdach.
Jeszcze gorzej wygląda dorobek Rangersów na wyjazdach. Wygrali dotychczas ledwie raz, ani razu nie zremisowali i aż dwunastokrotnie przegrali. Taki bilans woła o pomstę do nieba. Od początku 2015 roku QPR wygrało ledwie raz i trudno dziwić się, że okopuje się w strefie spadkowej. Słychać ostatni dzwonek, by zabrało się do odrabiania strat. Poprzednie dwa spotkania przegrali 1:2 z lokalnymi rywalami, Tottenhamem i Arsenalem.
Gospodarze muszą sobie poradzić bez Jerome Thomesa, Fraizera Campbella, Lee Chung-Yonga, Jonathana Williamsa i Yayi Sanogo. Lista nieobecnych jest zatem długa, a i tak krótsza od pauzujących w zespole QPR: Mauricio Isla, Joey Barton, Leroy Fer, Richard Dunn oraz Alejandro Feurlin. Naprawdę nie mają łatwo obaj szkoleniowcy.