1:4
finał (0:3)
25.10.2014, 15:30 • PGE Arena, Gdańsk • Wiktor Bukowski
Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław
1:4
finał (0:3)
Gole: 80. Friesenbichler – 6. Valente (sam.), 11. F. Paixão (kar.), 23. F. Paixão, 51. F. Paixão
Kartki: 37. Janicki (LGD), 59. Vranješ (LGD), 85. Wiśniewski (LGD), 87. Friesenbichler (LGD) – 14. Dudu Paraíba (SLA) 10. Borysiuk (LGD)
Spudłowany karny!:
Lechia Gdańsk:
M. Bąk (C) – Pietrowski, Janicki, Valente (46. Bougaidis), Leković – Łukasik, Nazário, Makuszewski (79. Friesenbichler), Borysiuk, Vranješ (61. Wiśniewski) – Čolak.
Zmiany: Trela – Bougaidis, Dźwigała, Wiśniewski, Możdżeń, Grzelczak, Friesenbichler.
Trener:
Śląsk Wrocław:
Pawełek – Zieliński, Celeban, Hołota, Dudu Paraíba – Hateley, Danielewicz – Pich (66. Dankowski), Mila, F. Paixão (C) (88. Ostrowski) – Machaj (84. Droppa).
Zmiany: Pawłowski – Ostrowski, Grodzicki, Pawelec, Calahorro, Dankowski, Droppa.
Trener:
Sędziowie: Bartosz Frankowski
Widownia: 13 996
80
Kapitalna, dwójkowa akcja i mnóstwo podań Łukasika oraz KEVINA FRIESENBICHLERA! Austriak ledwo po wejściu na boisko wpisuje się na listę strzelców po bardzo ładnym golu! Naprawdę akcja rzadko widywana na polskich stadionach!
Flávio PAIXãO - 0:4
51
FLÁVIO PAIXÃO potwierdza wyśmienitą formę w tym spotkaniu! Cóż za bramka napastnika Śląska Wrocław! Fatalny błąd dwójki obrońców Lechii, Portugalczyk przejmuje futbolówkę i lobuje Mateusza Bąka! To już 10. bramka w sezonie Flavio!
Flávio PAIXãO - 0:3
23
Dudu Paraiba oddaje strzał z dystansu na bramkę Bąka! To uderzenie przecina jeszcze FLÁVIO PAIXÃO, który zdobywa kolejną bramkę w tym meczu! Szykuje się pogrom na PGE Arenie?
Flávio PAIXãO - 0:2
11
FLÁVIO PAIXÃO pewnie pakuje futbolówkę pod poprzeczkę z rzutu karnego i Śląsk ma już dwubramkowe prowadzenie oraz przewagę jednego gracza!
Tiago VALENTE - 0:1
6
Flavio Paixão świetnie mija na skrzydle Čolaka, wpada w szesnastkę gospodarzy i zagrywa piłkę wzdłuż 3. metra! Tam futbolówka odbija się od nóg TIAGO VALENTE i wpada do bramki Bąka! Szybkie otwarcie wyniku przez gości! Bramka zaliczona jednak jako samobój!