Piłka nożna
Liga Mistrzów UEFA
Paris Saint-Germain – FC Barcelona
2:3
finał (0:1)
10.04.2024, 21:00 • Parc des Princes, Paryż • Ćwierćfinał • Adrian Somorowski
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyParis Saint-Germain – FC Barcelona
2:3
finał (0:1)
Gole: 48. Dembélé, 51. Vitinha – 37. Raphinha, 62. Raphinha, 77. Christensen
Kartki: 65. Vitinha (PSG), 89. Beraldo (PSG) – 34. Roberto (BAR), 82. Cubarsí (BAR), 89. F. López (BAR)
Spudłowany karny!:
Paris Saint-Germain:
Donnarumma – Marquinhos (C), L. Hernández, Beraldo, N. Mendes – Lee Kang-in (61. Zaïre-Emery), Vitinha, F. Ruiz (86. G. Ramos) – Dembélé, Asensio (46. Barcola), K. Mbappé.
Zmiany: K. Navas, Tenas – Škriniar, Ugarte, Pereira, Soler, Mayulu, Kolo Muani, Zague.
Trener: Luis Enrique
FC Barcelona:
ter Stegen – Koundé, R. Araújo, Cubarsí, Cancelo – Roberto (C) (61. Pedri), F. de Jong (75. Christensen), Gündoğan (85. F. López) – Yamal (61. Félix), Lewandowski, Raphinha (76. F. Torres).
Zmiany: Peña, Astralaga – I. Martínez, Alonso, Fort, Romeu, Roque.
Trener: Xavi
Sędziowie: Anthony Taylor
Widownia: 47 470
Drugi mecz: FC Barcelona - PSG 1:4
77
77. Andreas Christensen (BAR) - 2:3
77
Wejście smoka ANDREASA CHRISTENSENA, który zamyka dośrodkowanie z narożnika boiska i strzałem głową pokonuje Donnarummę!
62
62. Raphinha (BAR) - 2:2
62
Kapitalne górne zagranie zza linię obrony w wykonaniu Pedriego. Do piłki dopadł RAPHINHA i uderzeniem z powietrza pokonał Donnarummę!
51
51. Vitinha (PSG) - 2:1
51
A jednak paryżanie poszli za ciosem i już po 6. minutach drugiej połowy wychodzą na prowadzenie! Świetne prostopadłe podanie do VITINHY, a ten płaskim strzałem pod ręką Ter Stegena wpisuje się na listę strzelców!
48
48. Ousmane Dembélé (PSG) - 1:1
48
Do końcowej linii boiska pognał z piłką Mbappe. Piłka po interwencji Araujo dotarła po chwili do OUSMANE'A DEMBELE, a ten szybko wziął na zamach De Jonga i huknął pod poprzeczkę!
37
37. Raphinha (BAR) - 0:1
37
Niepewne wyjście Donnarummy do dośrodkowania. Piłka po rękawicy Włocha dotarła do RAPHINHY, a ten mając przed sobą pustą bramkę tylko dopełnił formalności!