1:3
finał (0:1)
10.02.2024, 17:30 • Stadion Miejski, Gliwice • 20 • 20. kolejka • Piotr Grabowski (@@19pjotr93)
Piast Gliwice – Górnik Zabrze
1:3
finał (0:1)
Gole: 84. Félix – 16. Kapralik, 60. Kapralik, 65. Podolski
Kartki: 54. Pyrka (PIA), 85. Dziczek (PIA) – 85. Rasak (GOR)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 54 % : 46 %.
Strzały celne: 6:4. Strzały niecelne: 7:6. Rzuty rożne: 4:2. Spalone: 2:1. Foule: 16:19.
Piast Gliwice:
K. Szymański – Holúbek, J. Czerwiński, Mosór, Pyrka – Tomasiewicz (84. Kostadinow), Kądzior, Krykun (46. Ameyaw), Dziczek, Szczepański (61. Félix) – Wilczek (61. Piasecki).
Zmiany: Plach – Hateley, Huk.
Trener:
Górnik Zabrze:
Bielica – Sekulić, Szala, Janicki, Siplak – Kapralik (90+2. Nascimento), Pacheco (74. Czyż), Podolski (82. Kozuki), Rasak, Ennali (74. Lukoszek) – Musiolik (82. Krawczyk).
Zmiany: Szromnik – Barczak, Olkowski, Kostas.
Trener:
Sędziowie: Paweł Musiał
Widownia:
Trebišov – Humenné 11:00 1:1
Žižkov – FK Usti nad Labem • aAulowany 11:00 0:0
Sparta B – Jablonec B 11:00 2:0
Motor – Polonia W. • koniec po rz. karnych (4:5) 11:00 3:2
Wisła K. – Górnik Łęczna 11:30 1:0
Ruch – Jastrzębie 12:00 0:0
Termalica – Stal Rz. 12:00 1:1
Odra O. – GKS K. 12:00 2:1
Motor – Polonia W. • koniec po rz. karnych (4:1) 13:30 1:0
84
84. Jorge FÉLIX - 1:3
84
No i mamy gola dla Piasta! Pyrka z głębi pola w szesnastkę gości, gdzie JORGE FÉLIX uderza głową z bagatela, 16 metra, pokonując Bielicę!
65
65. Lukas PODOLSKI - 0:3
65
Pogrom! Pogrom! Zabrzanie deklasują gliwiczan! Ci wybijając piłkę z pola karnego, robią to na tyle źle, że do niej dopada LUKAS PODOLSKI i potężnym strzałem z dystansu, pod poprzeczkę, pokonuje Szymańskiego!
60
60. Adrian KAPRALIK - 0:2
60
No proszę! Zabrzanie uśpili czujność gliwiczan i podwyższają prowadzenie! Zgranie z prawej strony w pole karne, gdzie widzimy przedłużenie podania głową na 5 metr, a tam na piłkę nabiega ADRIAN KAPRALIK, będąc totalnie niekrytym trafia do siatki!
16
16. Adrian KAPRALIK - 0:1
16
No i mamy otwarcie wyniku! Kapitalne dogranie od Musiolika do wychodzącego na pozycję ADRIANA KAPRALIKA, który będąc kompletnie niekrytym, wpada w pole karne, a w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywala, lekką podcinką, trafia!