Piłka nożna
Betclic 2. Liga
Stomil Olsztyn – KKS 1925 Kalisz
0:3
finał (0:2)
11.09.2023, 18:30 • Stadion OSiR, Olsztyn • 8 • 8. kolejka • Sebastian
BETFAN: 2.35 3.35 2.87 kursy aktywne: BETFAN • Kursy przedmeczowe: 2.35 - 3.35 - 2.87
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyStomil Olsztyn – KKS 1925 Kalisz
0:3
finał (0:2)
Gole: 31. Sobol, 44. Sobol, 90+3. Arai
Kartki: 49. Waleńcik (OLS), 58. Kośmicki (OLS) – 38. Maroszek (KKL), 74. Kieliba (KKL), 84. Wysokiński (KKL), 84. Krakowiak (KKL)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 52 % : 48 %.
Strzały celne: 2:8. Strzały niecelne: 3:6. Rzuty rożne: 3:2. Spalone: 2:0. Foule: 13:13.
Stomil Olsztyn:
Jakubowski – Sadowski, Szabaciuk (46. Shinonaga), Kośmicki, Karlikowski (61. Razaeian), Wójcik, Szramowski, Bezpalec (61. Stromecki), Żwir, Krawczun (46. Florek), Kurbiel (46. Waleńcik).
Zmiany: Garstkiewicz – Tuleja, Razaeian, Stromecki, Shinonaga, Laskowski, Waleńcik, Florek, Bała.
Trener: Janusz Bucholc
KKS 1925 Kalisz:
Krakowiak – Białczyk, Kieliba, Gawlik, Smoliński, Wysokiński (90. Kalenik), Cierpka, Maroszek (46. Arai), Gordillo (82. Szewczyk), Koczy (87. Gęsior), Sobol (82. Żebrowski).
Zmiany: Furtak – Kalenik, Gęsior, Arai, Żebrowski, Staszak, Putno, Głaz, Szewczyk.
Trener: Paweł Ozga
Sędziowie: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Widownia:
90+3
Strzelcem bramki KENTARO ARAI.
W doliczonym czasie Kentaro Arai dorzucił kolejnego gola na konto przyjezdnych na wślizgu po dograniu Mateusza Żebrowskiego. Akcja zmienników na 3:0!
44
Strzelcem bramki HUBERT SOBOL.
Hubert Sobol gra bardzo aktywnie i nie zaspokoił swojego apetytu jednym golem. W 44. minucie napastnik ponownie znalazł się w dobrym miejscu pola karnego i wykonał dobitkę strzału Mateusza Wysokińskiego. Obrońcy Stomilu nie nadążyli za graczem gości i zrobiło się 0:2 na stadionie w Olsztynie.
31
Strzelcem bramki HUBERT SOBOL.
KKS zdobył prowadzenie 1:0 w 31. minucie pięknym strzałem nożycami Huberta Sobola. Napastnik z Kalisza przymierzył do siatki byłego klubu po zgraniu Nestora Gordillo. Niewiele wcześniej Mateusz Wysokiński oddał uderzenie w bramkarza, a olsztynianom nie udało się skutecznie wyekspediować piłki i udaremnić dobitki.