Piłka nożna
2. Liga
Lech II Poznań – Znicz Pruszków
2:2
finał (1:0)
21.05.2023, 13:00 • Stadion Leśny, Wronki • 32. kolejka • Sebastian
BETFAN: 3.5 3.8 1.91 kursy aktywne: BETFAN • Kursy przedmeczowe: 3.5 - 3.8 - 1.91
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyLech II Poznań – Znicz Pruszków
2:2
finał (1:0)
Gole: 12. Dziuba, 90. Żukowski (kar.) – 55. Firlej, 79. Barnowski
Kartki: 39. Żołądź (LP2), 75. Pacławski (LP2) – 20. Tkaczuk (ZNI), 26. Grudziński (ZNI), 89. Barnowski (ZNI)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 46 % : 54 %.
Strzały celne: 9:6. Strzały niecelne: 1:11. Rzuty rożne: 8:8. Spalone: 2:2. Foule: 8:10.
Lech II Poznań:
Mędrala – Żukowski, Tomaszewski, Waliś, Tudruj, Cywka (25. Gogół), Żołądź, Dziuba (76. Czekała), Antczak (61. Sanocki), Pacławski, Wilak (76. Stankiewicz).
Zmiany: Stachowiak – Kukułka, Sanocki, Olejnik, Stankiewicz, Czekała, Laskowski, Gogół, Zagórski.
Trener: Artur Węska
Znicz Pruszków:
Mleczko – Juchymowicz, Winglarek (50. Proczek), Wójcicki (76. Czarnowski), Grudziński, Moskwik, Pomorski, Barnowski, Tkaczuk, Firlej, Nagamatsu (81. Cegiełka).
Zmiany: Misztal – Proczek, Cegiełka, Niewiadomski, Matwiejczuk, Czarnowski, Bogusławski, Tabara, Nowak.
Trener: Mariusz Misiura
Sędziowie: Mateusz Piszczelok (Katowice)
Widownia:
90
Bramkę z rzutu karnego zdobywa MATEUSZ ŻUKOWSKI.
Gracz Lecha II Poznań wziął na siebie odpowiedzialność w ostatniej minucie podstawowego czasu i nie pozwolił sobie na moment zawahania. Po strzale Mateusza Żukowskiego z rzutu karnego jest ponownie remis.
79
Strzelcem bramki DAWID BARNOWSKI.
Ambitnie i walecznie Znicz Pruszków po przerwie. Gościom udało się odwrócić wynik w Wielkopolsce. Dawid Barnowski znalazł się w odpowiednim miejscu i teraz to podopieczni Mariusza Misiury mogą pilnować prowadzenia.
55
Strzelcem bramki MACIEJ FIRLEJ.
Znicz Pruszków może ponownie liczyć na najskuteczniejszego drugoligowca. Po uderzeniu Macieja Firleja lądowanie piłki w bramce i kandydat do awansu ma ponownie realną szansę na odniesienie zwycięstwa.
12
Strzelcem bramki MAKSYMILIAN DZIUBA.
Lech II Poznań grał odważnie na początku meczu, co skończyło się golem na 1:0. Przewaga gospodarzy została udokumentowana uderzeniem do siatki Maksymiliana Dziuby. Miłosz Mleczko już wie, że nie zachowa czystego konta w prestiżowym dla siebie spotkaniu.