1:0
finał (0:0)
27.02.2023, 18:00 • Stadion Bruk-Bet, Nieciecza • 21 • 21. kolejka • Adam Ka
STS: 1.47 4.25 7.45 kursy aktywne: STS • Kursy przedmeczowe: 1.47 - 4.25 - 7.45
Bruk-Bet Termalica – Skra Częstochowa
1:0
finał (0:0)
Gole: 75. Trubeha
Kartki: 41. Putiwcew (BRK), 44. Radwański (BRK), 77. Trubeha (BRK) – 54. Kozłowski (SKC), 57. Ocimek (SKC), 69. Machała (SKC), 88. Czaika (SKC)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 67 % : 33 %.
Strzały celne: 15:6. Strzały niecelne: 11:4. Rzuty rożne: 5:1. Spalone: 2:1. Foule: 22:16.
Bruk-Bet Termalica:
Loska (C) – Tekijaški, Śpiewak (46. Poznar), Radwański, Polarus (58. Fornalczyk), Karasek (87. Hilbrycht), Kadlec, Ambrosiewicz, Trubeha (79. Mešanović), Putiwcew, Dombrowski.
Zmiany: Bartoszek – Zawijski, Farbiszewski, Błachewicz, Hubínek.
Trener: Radoslav Látal
Skra Częstochowa:
Bursztyn, Winciersz (83. Gołębiowski), Mesjasz, Czajka, Nocoń (C), Kozłowski (76. Sangowski), Pyrdoł (72. Jaroch), Lukoszek, Baranowicz, Babiarz (72. Sajdak), Machała (83. Gojko).
Zmiany: Szymkowiak – Brusiło, Flak, Olejnik.
Trener: Jakub Dziółka
Sędziowie:
Sędzia główny: Karol Iwanowicz (Lublin).
Sędzia asystent 1: Radosław Wąsik.
Sędzia asystent 2: Andrzej Zbytniewski.
Sędzia techniczny: Jacek Małyszek.
Widownia:
Ukraiński piłkarz z polskim obywatelstwem Andrzej Trubeha dał wymarzony komplet oczek ekipie z Niecieczy, która notuje duży awans w tabeli Fortuna 1. Ligi. Ciekawie jest w czubie tych zmagań, a największe emocje jeszcze przed nami!
Posiadanie piłki: 67 % : 33 %.
Strzały na bramkę: 15:6.
Strzały niecelne: 11:4.
Rzuty rożne: 5:1.
Spalone: 2:1.
Faule: 22:16.
Z siódmej na trzecią lokatę awansowali gospodarze po wygranej w tym ważnym meczu nad Skrą Częstochowa 1:0. Tym samym tracą oni 5 oczek do wicelidera Ruchu Chorzów oraz 8 punktów do pierwszego ŁKS Łódź!
90+4
90+2
90+1
90
89
88
87
z boiska schodzi Kacper Karasek, a na boisku zjawia się były gracz Skry Częstochowa Damian Hilbrycht.
87
86
85
84
83
z placu gry schodzi Mateusz Machała, a na boisku pojawia się Denis Gojko.
83
z murawy zbiega Mateusz Winiciersz, a na boisku melduje się Radosław Gołębiowski.
81
80