2:3
finał (0:2)
28.11.2022, 14:00 • Grupa H • Bartek Łojewski
Korea Południowa – Ghana
2:3
finał (0:2)
Gole: 58. Cho Gue-sung (Lee Kang-in), 61. Cho Gue-sung (Jin-su) – 24. Salisu, 34. Kudus (J. Ayew), 69. Kudus (G. Mensah)
Kartki: 27. Jung Woo-young (KOR), 77. Young-gwon (KOR) – 21. Amartey (GHA), 73. Lamptey (GHA)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 63 % : 37 %.
Strzały celne: 6:3. Strzały niecelne: 6:4. Rzuty rożne: 12:5. Spalone: 1:1. Foule: 13:9.
Korea Południowa:
Seung-gyu – Kim Moon-hwan, Kim Min-jae (90+2. Kwon Kyung-won), Young-gwon, Jin-su – Hwang In-beom, Jung Woo-young (78. Hwang Ui-jo), Kwon Čang-hoon (57. Lee Kang-in) – Jeong Woo-yeong (46. Na Sang-ho), Cho Gue-sung, Heung-Min (C).
Zmiany: Jo Hyeon-woo, Song Bum-keun – Cho Yu-min, Hong Chul, Yoon Jong-gyu, Kim Tae-hwan, Lee Jae-sung, Paik Seung-ho, Son Jun-ho, Hwang Hee-chan, Song Min-kyu.
Trener:
Ghana:
Ati-Zigi – Lamptey (79. Odoi), Amartey, Salisu, G. Mensah (88. Rahman) – Samed, Partey, Kudus (82. Djiku) – A. Ayew (79. Kyereh), Iñ. Williams, J. Ayew (C) (78. Sulemana).
Zmiany: Danlad, Nurudeen – Aidoo, Seidu, Afriyie, Bukari, Owusu, Sowah, Issahaku, Semenyo.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Anthony Taylor (ENG)
Boczni: Gary Beswick (ENG), Adam Nunn (ENG)
Techniczny: Kevin Ortega (PER)
Widownia:
Strzały na bramkę: 6:3. Strzały niecelne: 6:4. Rzuty rożne: 12:5. Spalone: 1:1. Faule: 13:9.
Dziś Koreańczycy muszą uznać wyższość rywala:
90+11
90+11
90+10
90+9
90+8
90+7
90+6
90+5
90+4
90+3
90+2
z boiska schodzi Kim Min-jae, na boisku pojawia się Kwon Kyung-won.
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
z boiska schodzi Mohammed Kudus, na boisku pojawia się Alexander Djiku.
81
80
79
z boiska schodzi Tariq Lamptey, na boisku pojawia się Denis Odoi.
79
z boiska schodzi André Ayew, na boisku pojawia się Daniel-Kofi Kyereh.
78
z boiska schodzi Jordan Ayew, na boisku pojawia się Kamaldeen Sulemana.
78
z boiska schodzi Jung Woo-young, na boisku pojawia się Hwang Ui-jo.
77
76
75
74
73
73
72
71
70
69
69. Mohammed Kudus (GHA) - 2:3
69
Dobre podłączenie się z lewej strony Gideona Mensaha. Obrońca próbował znaleźć płaskim podaniem Williamsa, ten nie trafia w piłkę, więc trafia ona pod nogi MOHAMMEDA KUDUSA i gracz Ajaxu notuje swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
68
67
66
65
64
63
62
61
61. Cho Gue-sung (KOR) - 2:2
61
Ależ minuty podopiecznych Paulo Bento! Tym razem z lewej strony swój bardzo dobry występ okrasił asystą Jin-su, który spod samej linii końcowej zacentrował na dalszy słupek, a tam z najbliższej odległości strzela CHO GUE-SUNG.
60
59
58
58. Cho Gue-sung (KOR) - 1:2
58
Fantastyczne wejście notuje Lee Kang-in, który odbiera piłkę w bocznej strefie boiska i posyła fantastyczne podanie w pole karne, tam był CHO GUE-SUNG, który wykorzystał złe ustawienie Salisu i posłał piłkę głową pod rękami Zigiego. Mamy bramkę kontaktową na Education City Stadium!
57
z boiska schodzi Kwon Čang-hoon, na boisku pojawia się Lee Kang-in.
56
55
54
54. Dobra sytuacja Cho:
54
53
52
51
50
49
48
47
46
z boiska schodzi Jeong Woo-yeong, na boisku pojawia się Na Sang-ho.
46
Do przerwy w lepszych nastrojach piłkarze Otto Addo:
45+5
45+5
45+4
45+3
45+2
45+2
45+1
45
44
43
42
40
39
38
37
36
35
34
34. Mohammed Salisu (GHA) - 0:1
34
33
32
31
30
29
28
27
26
25
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
1
Koreańczycy w takim zestawieniu powalczą o pierwszy komplet punktów na tym mundialu:
Otto Addo desygnował dziś do gry następujący skład:
Początek meczu już o godzinie 14:00
Koreańczycy w treningu przed drugim meczem w grupie H:
Zawodnicy z Seulu również zaprezentowali się z dobrej strony w starciu z Urugwajem. Jakże inny to był bezbramkowy remis w porównaniu z pierwszym starciu Polaków na katarskim czempionacie. Szczelna defensywa dowodzona przez Kim Min-jae'a, a także zawsze niebezpieczni pod bramką rywala Son i Hwang dawali się we znaki urugwajskiej defensywie. Korea mogła ten mecz zarówno wygrać jak i przegrać, fakty są jednak takie, że po pierwszej kolejce zajmują oni trzecie miejsce w tabeli, ustępując jak na razie czwartkowemu rywali tylko przez wzgląd na większą liczbę żółtych kartek. Jeśli chodzi o najmocniejsze strony piłkarzy z Azji to przede wszystkim gra w defensywie i może się to okazać aspektem decydującym w walce o jak najlepszy rezultat.
Ghańczyków do zwycięstwa będą zagrzewać żywiołowi kibice:
Piłkarze z Afryki zaprezentowali się w starciu z faworyzowaną Portugalią z naprawdę dobrej strony. Gdyby utrzymał równowagę do końca Inaki Williams to podopieczni Otto Addo prawdopodobnie cieszyliby się z wyrównania w samej końcówce meczu. Wobec tego, popularnego Czarne Gwiazdy zajmują ostatnie miejsce w grupie H z zerowym dorobkiem punktowym oraz jedną bramką na minusie. Aby wciąż realnie liczyć się w walce o awans trzeba bezapelacyjnie wygrać dzisiejsze spotkanie. Jednego, co do Ghańczyków możemy być pewni – tego, że do samego końca będą walczyć o zwycięstwo z pełnią sił i zaangażowania prezentując przyjemną dla oka piłkę.