2:2
finał (1:1)
19.09.2021, 18:00 • Stadion Miejski, Niepołomice • 9. kolejka • Sebastian
STS: 2.48 3.1 2.9 kursy aktywne: STS • Kursy przedmeczowe: 2.48 - 3.1 - 2.9
Puszcza Niepołomice – Chrobry Głogów
2:2
finał (1:1)
Gole: 20. Kobusiński, 76. Wojcinowicz – 14. Lebedyński, 89. Dziąbek
Kartki: 59. Hajda (PSZ), 85. Aftyka (PSZ) – 25. Praznovsky (CHR1), 35. Banasiak (CHR1)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 42 % : 58 %.
Strzały celne: 4:3. Strzały niecelne: 4:7. Rzuty rożne: 4:6. Spalone: 2:2. Foule: 14:13.
Puszcza Niepołomice:
Kobylak – Cikos (84. Aftyka), Hladik, Pięczek, Dytjatjew, Wojcinowicz, Włodarczyk (69. Górski), Hajda (90. Cichoń), Thiakane, Boguski (70. Mroziński), Kobusiński.
Zmiany: Wróblewski – Domagała, Aftyka, Mroziński, Górski, Cichoń, Strózik, Dziadosz.
Trener:
Chrobry Głogów:
Leszczyński – Ziemann, Praznovsky, Bougaidis, Banasiak (73. Ilków-Gołąb), Mandrysz (81. Machaj), Kolenc, Bochnak (81. Dziąbek), Lebedyński, Piła, Van Heijden (61. Turski).
Zmiany: Dybowski – Iwanowicz, Michalec, Turski, Ilków-Gołąb, Cywka, Dziąbek, Tupaj, Machaj.
Trener:
Sędziowie: Łukasz Kuźma (Białystok)
Widownia:
89
Strzelcem bramki MIKOŁAJ LEBEDYŃSKI.
Piłka po raz drugi w bramce Puszczy Niepołomice i straciła ona prowadzenie w końcówce podstawowego czasu. Mikołaj Lebedyński wyrasta na pierwszoplanową postać późnego popołudnia. Po jego uderzeniu zrobiło się 2:2!
76
Strzelcem bramki TOMASZ WOJCINOWICZ.
Gospodarze na prowadzeniu po odwróceniu wyniku. Tomasz Wojcinowicz strzelił już drugiego gola po dołączeniu do Puszczy Niepołomice, a przecież jest zawodnikiem o defensywnych inklinacjach. Kilkanaście minut od przełamania gospodarze.
20
Strzelcem bramki SZYMON KOBUSIŃSKI.
Wysoka forma strzelecka Szymona Kobusińskiego. Trzeci mecz z rzędu z golem tego zawodnika. Puszcza Niepołomice nie potrzebowała dużo czasu na odpowiedź na trafienie Mikołaja Lebedyńskiego. Konfrontacja rozpoczyna się praktycznie od początku.
14
Strzelcem bramki MIKOŁAJ LEBEDYŃSKI.
Chrobry Głogów wyczekał na swój moment do przeprowadzenia skutecznego ataku i jest na prowadzeniu w Niepołomicach. Mikołaj Lebedyński wykorzystał swoje doświadczenie pod bramką Gabriela Kobylaka.