Piłka nożna
2. Liga
Górnik Polkowice – Chojniczanka Chojnice
2:2
finał (1:2)
28.02.2021, 20:00 • Stadion Miejski, Polkowice • 19. kolejka • Tomek
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyGórnik Polkowice – Chojniczanka Chojnice
2:2
finał (1:2)
Gole: 41. Wacławczyk, 67. Opałacz – 2. Skrzypczak, 39. Ryczkowski
Kartki: 56. Terpiłowski (PLK), 69. Żołądź (PLK), 75. Kowalski-Haberek (PLK), 90+5. Ratajczak (PLK) – 49. Skrzypczak (CHO), 61. Mikołajczak (CHO), 90+3. Nowak (CHO) 72. Fryzowicz (PLK)
Spudłowany karny!:
Górnik Polkowice:
Szymański – Fryzowicz, Kowalski-Haberek, Opałacz, Ratajczak – Borkowski (46. Baranowski), Żołądź (82. Danilczyk), Wacławczyk (82. Karmelita), Terpiłowski (89. Kucharczyk) – Piątkowski, Baszak (74. Radziemski).
Zmiany: Kopaniecki, Kucharczyk, Danilczyk, Karmelita, Mazurowski, Poczwardowski, Baranowski, Radziemski, Bancewicz.
Trener:
Chojniczanka Chojnice:
Sokół – Grobelny, Grolik, Klabnik, Sacharuk, Ryczkowski, Kona, Ziętarski, Klichowicz (69. Napolov), Mikołajczak (84. Nowak), Skrzypczak.
Zmiany: Banach, Mudra, Bartosiak, Kurs, Rakowski, Emche, Napolov, Nowak.
Trener:
Sędziowie: Albert Różycki (Łódź).
Widownia:
90+5
90+3
89
84
83
82
Zmiana w drużynie Górnik Polkowice: z boiska schodzi Wacławczyk, na boisku pojawia się Karmelita.
75
74
72
69
69
67
Mamy remis! Wrzutka z rzutu rożnego w pole karne Chojniczanki. Uderzenie z główki Marka Opałacza. Był czas, aby zatrzymać piłkę, jednak żaden z zawodników nie zdołał tego uczynić! Futbolówka w siatce!
61
56
49
46
41
Szybko mamy kontaktowego gola! Wpierw jedno uderzenie zostało zablokowane, a piłka trafiła na szesnasty metr, gdzie był Kamil Wacławczyk. Mocny strzał doświadczonego zawodnika i futbolówka w siatce!
39
Strzelcem bramki ADAM RYCZKOWSKI.
Golazo! Ależ przymierzył z dwudziestego metra Adam Ryczkowski. Piłka trafiła w samo okienko bramki Jakuba Szymańskiego, który był bezradny w tej sytuacji!
31
20
2
Strzelcem bramki SZYMON SKRZYPCZAK.
Ależ początek! Wystawienie piłki przed pole karne do Szymona Skrzypczaka. Uderzenie na bramkę i futbolówka trafiła w słupek! Piłka odbiła się jeszcze od golkipera Górnika i wpadła do siatki. Szymański mógł się zachować w tej sytuacji zdecydowanie lepiej!