4:0
finał (2:0)
17.10.2020, 16:00 • Stadion Miejski, Polkowice • 9. kolejka • Sebastian
Górnik Polkowice – Znicz Pruszków
4:0
finał (2:0)
Gole: 4. Wacławczyk, 19. Szuszkiewicz, 48. Fryzowicz, 90+2. Terpiłowski
Kartki: 3. Danilczyk (PLK), 26. Magdziak (PLK) – 13. Baran (ZNI) 22. Danilczyk (PLK) – 15. Baran (ZNI)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 45 % : 55 %.
Strzały celne: 7:2. Strzały niecelne: 8:4. Rzuty rożne: 1:4. Spalone: 4:2. Foule: 11:14.
Górnik Polkowice:
J. Szymański – Fryzowicz, Kowalski-Haberek, Magdziak, Azikiewicz (83. Terpiłowski), Sobków (77. Surożyński), Danilczyk, Żołądź, Baranowski (65. Borkowski), Szuszkiewicz (65. Baszak), Wacławczyk (83. Karmelita).
Zmiany: Furtak – Malec, Baszak, Piątkowski, Terpiłowski, Radziemski, Borkowski, Karmelita, Surożyński.
Trener:
Znicz Pruszków:
Misztal – Wichtowski, Bochenek, Baran, Drobnak, Grabowski (50. Górski), Pomorski (46. Faliszewski), Machalski (80. Proczek), Zagórski, Gabrych (72. M. Szymański), Kubicki (50. Rackiewicz).
Zmiany: Jurczak – Rybak, Proczek, M. Szymański, Faliszewski, Rackiewicz, Górski.
Trener:
Sędziowie: Łukasz Ostrowski (Szczecin)
Widownia:
90+2
Nie dało się chyba lepiej podsumować tego jednostronnego spotkania niż jeszcze jednym golem w doliczonym czasie. Ernest Terpiłowski sprawił, że Górnik Polkowice może cieszyć się z bardzo efektownego wyniku 4:0. Znicz Pruszków trafiony przez zmiennika w doliczonym czasie i dostał potężne lanie.
84
83
80
77
72
65
65
50
50
48
Tym trafieniem gospodarze rozwiali ostatnie wątpliwości, która z drużyn zapisze sobie w tabeli komplet punktów. Praktycznie pierwsze przyspieszenie Górnika Polkowice po przerwie i Karol Fryzowicz oddał uderzenie do bramki. Piotr Misztal raz po raz sięga po piłkę do sieci.
46
26
22
19
Rośnie przewaga Górnika Polkowice. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia przypomnieli o swojej bramkostrzelności ponownie. Mariusz Szuszkiewicz przekuł przewagę liczebną gospodarzy w drugiego gola.
15
13
4
Rewelacyjne otwarcie meczu w wykonaniu Górnika Polkowice. Piłka trafiła do Kamila Wacławczyka, który nie potrzebował wielu prób, żeby znaleźć sposób na pokonanie strzałem Piotra Misztala.
3