4:3
finał (0:0)
31.05.2020, 17:30 • Stadion Energa, Gdańsk • 27. kolejka • Krzysztof
Lechia Gdańsk – Arka Gdynia
4:3
finał (0:0)
Gole: 50. F. Paixao (kar.), 76. F. Paixao, 87. Zwoliński, 90+6. F. Paixao (kar.) – 60. Vejinović (kar.), 71. Kubicki (sam.), 82. Vejinović (kar.)
Kartki: 32. Lipski (LGD), 74. Kubicki (LGD), 90. Conrado (LGD) – 49. Helstrup (ARK), 90+1. Nalepa (ARK)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 52 % : 48 %.
Strzały celne: 6:7. Strzały niecelne: 11:7. Rzuty rożne: 6:2. Spalone: 0:1. Foule: 14:12.
Lechia Gdańsk:
Kuciak – Fila (72. Zwoliński), Nalepa, Maloča, Pietrzak – Makowski, Kubicki, Lipski – Mihalik (76. Saief), F. Paixao (C), Gomes (65. Conrado).
Zmiany: Alomerovic – Tobers, Gajos, Maulana Vikri, Arak, Conrado, Zwoliński, Saief, Kałuziński.
Trener:
Arka Gdynia:
Steinbors (C) – Danch, Marić, Helstrup – Marciniak, Kopczyński, Nalepa, Vejinović (86. Bergqvist), Młyński – Jankowski (75. Mihajlović) – Zawada (80. Schirtladze).
Zmiany: Staniszewski – Bergqvist, Wawszczyk, Schirtladze, Antonik, Mihajlović, Serrarens, Siemaszko, Markiewicz.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak
Widownia:
90+9
90+8
90+6
90+6. Flavio PAIXAO - 4:3
90+6
Bramkę z rzutu karnego zdobywa FLAVIO PAIXAO.
Snajper gospodarzy zmylił Steinborsa i dał najpewniej zwycięstwo! Pewnie wyegzekwowana jedenastka przez Flavio.
90+5
90+5. Faul w polu karnym:
90+5
90+4
90+1
90+1
90
89
87
87. Łukasz ZWOLIŃSKI - 3:3
87
Strzelcem bramki ŁUKASZ ZWOLIŃSKI.
Gdańszczanom udaje się jednak doprowadzić do wyrównania! Po dośrodkowaniu Conrado z lewej strony boiska główkował Zwoliński. Piłka efektownie wstrzelona wleciała za kołnierz Steinborsa!
86
86
85
84
84. Conrado (LGD)
84
82
82. Marko VEJINOVIĆ - 2:3
82
Bramkę z rzutu karnego zdobywa MARKO VEJINOVIĆ.
Vejinović tym razem zmylił Kuciaka i pewnym uderzeniem dopisał na swoje konto drugie trafienie. Arka ponownie na prowadzeniu. Ależ derby nam się zrobiły!
82
81
81. Łukasz Zwoliński (LGD)
81
80
80
79
76
76. Flavio PAIXAO - 2:2
76
Strzelcem bramki FLAVIO PAIXAO.
Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Gracz Lechii główkuje, a Steinbors sparował futbolówkę przed siebie. Tam tylko czyhał Flavio, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki!
76
75
74
72
71
71. Jarosław Kubicki (LGD) - 1:2
71
Samobójcze trafienie zalicza JAROSŁAW KUBICKI.
Nalepa dorzucał z rzutu rożnego. Marciniak strącił futbolówkę głową, a ta odbiła się jeszcze od Kubickiego i wpadła przy samym słupku do bramki! Arka obejmuje prowadzenie!
70
70
68
66
65
65
63
60
60. Marko VEJINOVIĆ - 1:1
60
Bramkę z rzutu karnego zdobywa MARKO VEJINOVIĆ.
Vejinović uderzył podobnie do Paixao. Potężna próba. Kuciak odczytał intencje, sięgnął piłkę, ale nie zdołał jej odpowiednio zbić. Wyrównanie!
59
59
59. Mateusz Młyński (ARK)
59
57
57
55
53
52
50
50. Flavio PAIXAO - 1:0
50
Bramkę z rzutu karnego zdobywa FLAVIO PAIXAO.
Bardzo mocne uderzenie Paixao z jedenastego metra. Gdańszczanie obejmują prowadzenie!
49
49. Żółta kartka
49
49
48
47
46
45+1
43
42
40
38
38. Mateusz Młyński (ARK)
38
37
37
35
34
32
32. Żółta kartka
32
31
29
28
27
24
22
20
18
17
16
15
14
13
13
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
1
Lechia Gdańsk: Kuciak – Fila, Nalepa, Maloča, Pietrzak – Makowski, Kubicki, Lipski – Mihalik, F. Paixao (C), Gomes.
Rezerwowi: Alomerovic – Tobers, Gajos, Maulana Vikri, Arak, Conrado, Zwoliński, Saief, Kałuziński.
Arka Gdynia: Steinbors (C) – Danch, Marić, Helstrup – Marciniak, Kopczyński, Nalepa, Vejinović, Młyński – Jankowski – Zawada.
Rezerwowi: Staniszewski – Bergqvist, Wawszczyk, Schirtladze, Antonik, Mihajlović, Serrarens, Siemaszko, Markiewicz.
Jedenastka gdynian:
Skład gospodarzy:
Jedna z pierwszych decyzji nowego trenera:
Arkowcy zdążyli w przerwie ponownie zmienić trenera i aktualnie przed spadkiem z ligi będzie starał się ich uchronić Ireneusz Mamrot. Wszyscy są ciekawi jego debiutu. Na pewno nie będzie on łatwy, ponieważ już od razu przychodzi mu konfrontacja derbowa i na dodatek na wyjeździe. Bez udziału publiczności derby nie będą miały takiego smaczku, ale na pewno ich rezultat wpłynie na atmosferę w zespole.
Zaproszenie:
Lechia potrzebuje tego zwycięstwa. W środkowej części tabeli robi się naprawdę bardzo ciasno, a niebawem zakończenie sezonu zasadniczego. Potknięcie Lechii chętnie wykorzystałaby Jagiellonia, czy Wisła Płock, które w takich okolicznościach zepchnęłyby gdańszczan do grupy spadkowej. Motywacja zespołu jest oczywiście jeszcze większa ze względu na derbowy charakter meczu.