Tottenham Hotspur – Liverpool F.C.

0:2

finał (0:1)

Statystyki Gamecenter

Statystyki konkurencji

01.06.2019, 21:00 • Estadio Wanda Metropolitano (Madrid) • Finał • Sebastian

Dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje. (23:13:33)

Dekoracja zawodników najlepszego klubu w Europie. Srebrne medale odebrali już pokonani, a pamiątkowe krążki prowadzący spotkanie bez zarzutu sędziowie.

Liverpool FC jest na trzecim miejscu w klasyfikacji wszech czasów Ligi Mistrzów. Wykonał kolejny krok w kierunku panteonu największych klubów w Europie. Przed klubem z Anfield w historycznym rankingu znajdują się już wyłącznie Real Madryt oraz AC Milan.

Liverpool FC na tronie po raz szósty!

LIVERPOOL FC najlepszym klubem w Europie. Drużyna Juergena Kloppa pokonała 2:0 Tottenham Hotspur w finale Ligi Mistrzów. Tak brzmi najważniejsza informacja piłkarska wieczoru na kontynencie, a pewnie i na świecie. The Reds genialnie rozpoczęli i jeszcze lepiej zakończyli pojedynek z przeciwnikiem z Londynu. Minęło nieco ponad 20 sekund rywalizacji i mieli rzut karny po zagraniu ręką Moussy Sissoko. Zdobyte z 11. metra prowadzenie przez Mohameda Salaha utrzymywało się do końcówki regulaminowego czasu, w której to zmiennik Divock Origi podwoił je na 2:0. Tottenham miał przewagę w posiadaniu piłki, długo pracował nad rozmontowaniem defensywy przeciwnika, ale nie znalazł na to sposobu. Dopiero w ostatnim kwadransie piłkarze ze stolicy Anglii zmusili Alissona do poważnego wysiłku, ale ten nie dał się pokonać żadnym uderzeniem i zachował czyste konto.

Posiadanie piłki: 62% : 38%.
Strzały na bramkę: 8:3.
Strzały niecelne: 5:5.
Rzuty rożne: 8:9.
Spalone: 3:2.
Faule: 5:6.

90+5

Koniec meczu.

90+5

Mijają ostatnie doliczone minuty. Kibice Liverpool FC już rozpoczęli świętowanie w stolicy Hiszpanii.

90+4

Ostatnie szanse, podania i dośrodkowania. Tottenham Hotspur musi już liczyć na cud w doliczonym czasie.

90+3

90+3. Harry Kane trafił w Alissona!

90+3

Jeszcze raz Alisson. Tym razem w doliczonym czasie interweniował po dwóch uderzeniach. Były bramkarz Romy najpierw odbił futbolówkę do boku, a następnie przytulił ja do piersi po uderzeniu Harry'ego Kane'a. Zanosi się na jego czyste konto w finale Ligi Mistrzów.

Doliczone pięć minut do regulaminowego czasu.

Divock Origi przymierzył bezbłędnie!

Zmiana w drużynie Liverpool F.C.: z boiska schodzi Sadio Mané, na boisku pojawia się Joe Gomez.

87. Divock Origi (LIV) - 0:2

Gol dla Liverpoolu!
Strzelcem bramki DIVOCK ORIGI.

Po raz drugi piłka znalazła się w bramce Tottenhamu Hotspur. Świetne otwarcie i jeszcze lepsze podsumowanie regulaminowego czasu w wykonaniu The Reds! Divock Origi dostał piłkę w polu karnym od Joela Matipa i ominął Hugo Llorisa uderzeniem po ziemi do siatki. Zmiennik Juergena Kloppa zadał przeciwnikowi prawdopodobnie ostateczny cios!

Zakotłowało się w polu bramkowym zespołu Juergena Kloppa po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. przez moment wydawało się, że piłkarze w białych koszulkach wepchną piłkę do sieci, ale nawet gdyby to zrobili, sędzia asystent pokazał spalonego.

85. Christian Eriksen nie pokonał Alissona z rzutu wolnego!

Dobre uderzenie z rzutu wolnego, ale jeszcze lepsza interwencja Alissona. W ostatnim kwadransie uruchomiony przez przeciwników został Brazylijczyk i musi bronić strzał za strzałem. Tym razem sparował piłkę na korner po próbie Christiana Eriksena.

Szansa na pokonanie Alissona uderzeniem z rzutu wolnego. Przewinienie blisko linii pola karnego. Zastanawia się jak uderzyć Christian Eriksen.

Zmiana w drużynie Tottenham Hotspur F.C.: z boiska schodzi Dele Alli, na boisku pojawia się Fernando Llorente.

Kolejne uderzenie Heung-Min Sona. Tym razem mniej wymagające od poprzednich i Alisson nie miał prawa do błędu.

80. Son Heung-Min i Lucas Moura nie pokonali swoimi strzałami Alissona!

Alisson musiał wykazać się! Brazylijczyk interweniował bez zarzutu po dwóch uderzeniach. Zatrzymał futbolówkę po próbach Heung-Min Sona oraz Lucasa Moury.

78. Dele Alli główkował ponad bramką The Reds!

Kolejna akcja będącego pod gilotyną zespołu z Londynu. Po wrzutce w środek pola karnego główkował Dele Alli, ale nie wcelował w lustro bramki Alissona. Brazylijczyk nadal bez spektakularnej interwencji w tym finale.

Heung Min-Son wbiegł w pole karne The Reds. W ostatnim momencie, kiedy Koreańczyk już szykował się do oddania uderzenia, piłka została wybita spod jego stóp przez Virgila Van Dijka.

Zmiana w drużynie Tottenham Hotspur F.C.: z boiska schodzi Moussa Sissoko, na boisku pojawia się Eric Dier.

Za moment druga zmiana w zespole z Londynu.

Skuteczne wyjście na przedpole i chwyt Hugo Llorisa.

69. James Milner przestrzelił minimalnie!

James Milner mógł zameldować się strzałem do bramki krótko po pojawieniu się na boisku. Uderzenie Anglika po ziemi nieznacznie obok słupka. Hugo Lloris stał jak zaczarowany i z przerażeniem obserwował sunącą po murawie piłkę.

Ponownie poderwali się kibice na trybunach do żywszego dopingu.

Szansa dla The Reds z rzutu rożnego, ale wykonywanie tych stałych fragmentów nie jest najmocniejszą stroną podopiecznych Juergena Kloppa w tym spotkaniu.

Zmiana w drużynie Tottenham Hotspur F.C.: z boiska schodzi Harry Winks, na boisku pojawia się Lucas Moura.

Czas pracuje na korzyść zespołu z Liverpoolu. Niebawem pierwszego zmiennika wprowadzi menedżer Tottenhamu Hotspur.

Zmiana w drużynie Liverpool F.C.: z boiska schodzi Georginio Wijnaldum, na boisku pojawia się James Milner.

Tottenham Hotspur wymienia podania na obrzeżach pola karnego przeciwnika. Szukał tam miejsca Christian Eriksen, ale swoim płaskim uderzeniem trafił w Virgila Van Dijka.

Zmiana w drużynie Liverpool F.C.: z boiska schodzi Roberto Firmino, na boisku pojawia się Divock Origi.

Szykuje się pierwsza zmiana w tym meczu.

Dele Alli próbował zatrudnić Alissona uderzeniem z półdystansu, ale trafił w interweniującego Andrewa Robertsona.

Hugo Lloris sprzątnął piłkę na przedpolu. Już szykował się do podwojenia przewagi formalnych gości Sadio Mane.

Liverpool FC odgryza się szybkimi atakami, do których ma doskonale przystosowanych zawodników. Fabinho strzelił zza pola karnego prosto w Hugo Llorisa.

Andrew Robertson interweniował blisko narożnika własnego pola karnego. Defensywa The Reds wydaje się cały czas formacją nie do sforsowania.

Chóralne śpiewy płynące z trybun mają wesprzeć jednych w odrabianiu strat, a drugich w utrzymaniu prowadzenia.

Musi zorganizować się do ataku drużyna z północnego Londynu. Zrodziła się szansa na oddanie groźnego uderzenia po przyspieszeniu i płaskim dośrodkowaniu Harry'ego Kane'a.

Druga połowa rozpoczęta.

Tottenham musi gonić.

Finał Ligi Mistrzów rozpoczął się od piłkarskiego trzęsienia ziemi, ale na jednej fali uderzeniowej się skończyło. Wcześnie zdobyta bramka przez Mohameda Salaha wystarczy drużynie z Liverpoolu, żeby prowadzić 1:0 po pierwszej połowie. Później też była ona konkretniejsza, ponieważ przebudziła kibiców uderzeniami z dystansu Trenta Alexandra-Arnolda i Andrewa Robertsona. Tottenham Hotspur ma przewagę w posiadaniu piłki, ale ona na razie nie przełożyła się na sytuacje podbramkowe.

45+2

Pierwsza połowa skończona.

45+1

Christian Eriksen przełożył sobie piłkę przed polem karnym, po czym oddał niecelne uderzenie z dystansu. Alisson tylko odprowadził futbolówkę wzrokiem.

Doliczone dwie minuty do regulaminowego czasu.

Odchodząca piłka posłana z narożnika boiska przez Mohameda Salaha padła łupem obrońcy z Londynu.

Zablokowane dośrodkowanie Jordana Hendersona. Kolejny korner dla The Reds. Sporo mają takich stałych fragmentów podopieczni Juergena Kloppa.

Przerwa w grze spowodowana urazem Jana Vertonghena. Obok defensora są medycy Tottenhamu Hotspur.

38. Andrew Robertson strzelił w Hugo Llorisa!

Pobudka. Andrew Robertson pobiegł kilkadziesiąt metrów przez centrum boiska. Niekonwencjonalne rozwiązanie było interesujące. Po potężnym uderzeniu w środek bramki interweniował Hugo Lloris. Miał szczęście Francuz, że futbolówka szybowała tam, gdzie stał.

Strzały celne: 0:1

Przewaga w posiadaniu piłki Tottenhamu Hotspur nie przekłada się na sytuacje podbramkowe. Alisson spaceruje po własnym polu karnym i nie ma okazji do zaprezentowania możliwości.

Nieporozumienie Harry'ego Winksa z Kieranem Trippierem. Brakuje rytmu w atakach zespołu z północnego Londynu.

Podanie otwierające w kierunku rozpędzonego Heung-Min Sona. Zagrywał Moussa Sissoko, ale trafił w wyciągniętą nogę defensora z Liverpoolu.

Intruzka wyglądała tak.

Nieudane zagranie z rzutu wolnego na zakończenie drugiego kwadransa pojedynku.

Małe święto w Egipcie.

Na spalonym Heung-Min Son. Na dodatek bramkostrzelny Koreańczyk miał problem z opanowaniem piłki.

Zaczęło się to wszystko od trzęsienia ziemi. Nie ma jednak bardzo pasjonującej kontynuacji. Dotychczas tylko jedno poważne uderzenie celne, z rzutu karnego.

Jedenastka na miarę pucharu?

Sędzia wybrał się do menedżera Tottenhamu Hotspur na rozmowę, prawdopodobnie pouczającą. Gra już wznowiona.

Mały kociołek w polu karnym londyńczyków po wrzutce z kornera.

Po raz drugi w tym spotkaniu łupem Sadio Mane w pojedynku z przeciwnikiem jest korner. Kolejna szansa na dobre wykonanie stałego fragmentu przez formalnych gości.

Danny Rose interweniował we własnej szesnastce po nieprzyjemnym dośrodkowaniu.

Kolejne nieskuteczne dośrodkowanie zawodnika z Liverpoolu z rzutu rożnego. Tym razem piąstkowanie na przedpolu zaprezentował Hugo Lloris.

Trent Alexander-Arnold szaleje po obu stronach boiska.

Heung-Min Son wystartował do podania z głębi pola i zanosiło się na pojedynek Koreańczyka z Alissonem. Nic z tego, ponieważ zawodnika ofensywnego Tottenhamu Hotspur dogonił Trent Alexander-Arnold.

Intruz w finale Ligi Mistrzów. Fanka postanowiła zaistnieć na boisku, ale dobiegła tylko do koła środkowego.

17. Trent Alexander-Arnold huknął płasko i niecelnie!

Trent Alexander-Arnold strzelił z dystansu obok bramki Hugo Llorisa. Francuz nie musiał interweniować po premierowej próbie młodzieńca.

Długie podanie do wysuniętego Roberto Firmino. Obok Brazylijczyka było kilku przeciwników i nie pozwolili na kontynuowanie ataku.

Liverpool FC radzi sobie z atakami przeciwnika po zmianie wyniku.

Crossowe podanie w kierunku Sona Heung-Mina zostało przecięte przez dobrze ustawionego Trenta Alexandra-Arnolda. Ekipa z Londynu musiała zadowolić się wrzutem z autu.

Tylko raz padł wcześniej gol w finale Ligi Mistrzów!

Przewinienie w bocznym sektorze boiska na rozpędzającym się Harrym Kanie. Krótkie rozegranie rzutu wolnego nie było zaskakujące dla prowadzącego zespołu.

Nie udało się podopiecznym Juergena Kloppa stworzyć zagrożenia dośrodkowaniem z rzutu rożnego.

Długie podanie do Sadio Mane, który w pojedynku w polu karnym przeciwnika wywalczył korner.

Fragment spotkania z przewagą Tottenhamu Hotspur pod kątem posiadania piłki. Próbował to rozegranie przyspieszyć Son Heung-Min. Poprawiał Moussa Sissoko z dystansu, ale bardzo niecelnie.

Tak rozpoczęło się strzelanie.

Dostali mocny cios formalni gospodarze, ale robią co potrafią, aby to nie było uderzenie nokautujące.

Po interwencji swojego defensora Liverpool FC przeniósł grę w okolicę pola karnego przeciwnika, gdzie tym razem nie wymyślił nic kreatywnego.

Pierwszy rzut rożny dla Tottenhamu Hotspur. Dochodząca w kierunku bramki piłka została wyekspediowana przez Virgila Van Dijka.

Genialne otwarcie!

Trwa festiwal radości od początku spotkania w sektorach kibiców z Liverpoolu. Natychmiast dostali zastrzyk energii sympatycy i zawodnicy The Reds.

2. Mohamed Salah (LIV) - 0:1

Gol dla Liverpoolu!
Bramkę z rzutu karnego zdobywa MOHAMED SALAH.

Wymarzony początek finału Ligi Mistrzów dla zespołu z Liverpoolu. Już jest na prowadzeniu! Mohamed Salah huknął w środek bramki z rzutu karnego i pokonał Hugo Llorisa, który wybrał lewy narożnik. Nie trzeba było długo czekać na otwarcie wyniku!

1. Moussa Sissoko zagrał ręką we własnym polu karnym!

Rzut karny dla Liverpool FC. Minęło nieco ponad 20 sekund i sędzia gwizdnął po zagraniu ręką Moussy Sissoko.

Mecz się właśnie rozpoczął.

Mecz poprzedzi minuta ciszy upamiętniająca Jose Antonio Reyesa.

Na trybunach.

Po jednej stronie stadionu czerwona ściana kibiców Liverpool FC. Po przeciwnej ubrani głównie w białe koszulki sympatycy Tottenhamu Hotspur.

Piłkarze wychodzą z katakumb stadionu na murawę. Kapitanami drużyn są Hugo Lloris oraz Jordan Henderson.

Rozgrzewka w Madrycie.

Także piłkarze z Londynu w tradycyjnych strojach.

Szatnia czeka na podopiecznych Juergena Kloppa.

Liverpool FC może liczyć na Roberto Firmino.

Harry Kane w jedenastce Tottenhamu.

Składy:

Tottenham Hotspur F.C.: Lloris (C) – Trippier, Alderweireld, Vertonghen, Rose – Moussa Sissoko, Winks – Alli, Eriksen, S. Heung-Min – Kane.

Rezerwowi: Vorm, Gazzaniga – D. Sánchez, Lamela, Wanyama, Dier, Walker-Peters, F. Llorente, Foyth, Aurier, Lucas Moura, Davies.

Liverpool F.C.: Alisson – Alexander-Arnold, Matip, V. van Dijk, Robertson – Henderson (C), Fabinho, Wijnaldum – M. Salah, Firmino, Mané.

Rezerwowi: Mignolet, Kelleher – Lovren, Milner, Joe Gomez, Sturridge, Moreno, Lallana, Oxlade-Chamberlain, Shaqiri, Brewster, Origi.

Sędzia: Damir Skomina (Słowenia).

Czas na ostatnie, najważniejsze rozstrzygnięcie tego sezonu w europejskich pucharach. Tottenham Hotspur zmierzy się z Liverpool FC w finale Ligi Mistrzów. Początek angielskiej bitwy w Madrycie o godzinie 21.

Tottenham Hotspur wystąpi po raz pierwszy w swojej historii w finale Ligi Mistrzów. Spośród obecnych zawodników tego klubu wyłącznie Michel Vorm był na świecie, kiedy Tottenham zagrał poprzednio w ostatniej rundzie europejskiego pucharu. Było to w 1984 roku, kiedy londyńczycy zdobyli Puchar UEFA po dwumeczu i konkursie rzutów karnych z RSC Anderlechtem. W sobotę stają przed szansą na osiągnięcie epokowego sukcesu.

Marzenie o tym trofeum mogą spełnić już wyłącznie dwa kluby.

Drużyna z Londynu, tak samo zresztą jak Liverpool FC, zajęła jesienią drugie miejsce w swojej grupie Ligi Mistrzów. Zagwarantowała sobie awans remisem na Camp Nou w ostatniej kolejce i wskutek nieporadności Interu Mediolan. Później w fazie pucharowej Tottenham Hotspur eliminował Borussię Dortmund, Manchester City oraz Ajax Amsterdam. Holenderski zespół dopadł w czasie doliczonym do rewanżu.

Ostatni trening zespołu z północnego Londynu.

Także droga The Reds do madryckiego finału była kręta i wyboista. Ponadto pasjonująca dla kibiców przyglądającym się jej. Liverpool FC jest w decydującym o zdobyciu trofeum meczu mimo aż czterech porażek, co jest rekordem w historii występów klubu w Lidze Mistrzów. Prawdziwy spektakl stworzył w półfinale. W rewanżu z FC Barceloną odwrócił rezultat dwumeczu z 0:3 na 4:3.

Gotowi do najważniejszego meczu sezonu.

Liverpool FC, w przeciwieństwie do swojego przeciwnika, jest weteranem finałów Ligi Mistrzów. Zagrał w nim w poprzednim sezonie po raz ósmy w historii. Jeżeli w sobotę poradzi sobie z Tottenhamem Hotspur, będzie na podium w klasyfikacji wszech czasów elitarnych rozgrywek. Po ewentualnym szóstym triumfie znajdzie się wyłącznie za Realem Madryt i AC Milanem.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00.

Tottenham Hotspur – Liverpool F.C.

0:2

finał (0:1)

Powrót do relacji

Gole: 2. M. Salah (kar.), 87. Origi

Posiadanie piłki: 62 % : 38 %.
Strzały celne: 8:3. Strzały niecelne: 5:5. Rzuty rożne: 8:9. Spalone: 3:2. Foule: 5:6.

Tottenham Hotspur: Lloris (C) – Trippier, Alderweireld, Vertonghen, Rose – Moussa Sissoko (74. Dier), Winks (66. Lucas Moura) – Alli (81. F. Llorente), Eriksen, S. Heung-Min – Kane.
Zmiany: Vorm, Gazzaniga – D. Sánchez, Lamela, Wanyama, Dier, Walker-Peters, F. Llorente, Foyth, Aurier, Lucas Moura, Davies.
Trener:

Liverpool F.C.: Alisson – Alexander-Arnold, Matip, V. van Dijk, Robertson – Henderson (C), Fabinho, Wijnaldum (62. Milner) – M. Salah, Firmino (58. Origi), Mané (90. Joe Gomez).
Zmiany: Mignolet, Kelleher – Lovren, Milner, Joe Gomez, Sturridge, Moreno, Lallana, Oxlade-Chamberlain, Shaqiri, Brewster, Origi.
Trener:

Sędziowie: Damir Skomina (Słowenia)

Piłka nożna

Liga Mistrzów UEFA

Tottenham Hotspur – Liverpool F.C.

Liga Mistrzów UEFA

3 liga, grupa III

Słowacka Fortuna liga