Piłka nożna
Betclic 1 Liga
Garbarnia Kraków – Wigry Suwałki
0:0
koniec (0:0)
23.03.2019, 17:00 • Stadion Garbarni, Kraków • 25 • 25. kolejka • Info o zmianach wyniku (Mariusz Nyka)
Wszystko
WażneGarbarnia Kraków – Wigry Suwałki
0:0
koniec (0:0)
Gole:
Kartki: 88. Nowak (GRB), 89. Ogar (GRB)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 51 % : 49 %.
Strzały celne: 6:2. Strzały niecelne: 5:3. Rzuty rożne: 7:5.
Garbarnia Kraków:
Cabaj – Serafin (61. Włodyka), Krykun, Firlej (64. Ogar), Garzeł, Pyciak, Wójcik (78. Nowak), Kalemba, Słoma, Lech, Szywacz
Zmiany: Kozioł – Masiuda, Ogar, Kostrubała, Nowak, Włodyka, Gawle
Trener:
Wigry Suwałki:
Węglarz – Straus, Karbowy (76. Sosnowski), Biedrzycki, Smuga (66. Mackiewicz), Joel, Najemski, Bartczak, Karankiewicz, Bergier (85. Polkowski), Kwaśniewski
Zmiany: Kąkolewski – Olszewski, Sabiłło, Mackiewicz, Adu, Polkowski, Sosnowski
Trener:
Sędziowie:
Główny: Paweł Malec
Liniowi: Daniel Szpila, Katarzyna Wójs
Techniczny: Monika Mularczyk
Widownia:
90
89
88
85
83
78
76
75
66
64
61
55
46
45
40
30
20
10
1
Garbarnia Kraków:
Cabaj – Serafin, Krykun, Firlej, Garzeł, Pyciak, Wójcik, Kalemba, Słoma, Lech, Szywacz
Wigry Suwałki:
Węglarz – Straus, Karbowy, Biedrzycki, Smuga, Joel, Najemski, Bartczak, Karankiewicz, Bergier, Kwaśniewski
Spore problemy przeżywają także na Suwalszczyźnie. "Biało-Niebiescy" mają tylko sześć punktów więcej od swojego sobotniego rywala i plasują się na szesnastym miejscu w tabeli. To oznacza, że Wigry są tuż pod "kreską" oznaczającą spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Wydawało się, że po dobrym początku wiosny dzięki zwycięstwu z GKS-em Katowice podopieczni Ariela Jakubowskiego złapią wiatr w żagle. Nic bardziej mylnego, w kolejnych tygodniach przyszły porażki z Termalicą Bruk-Bet Niecieczą oraz bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie – Stomilem Olsztyn. To powoduje, że goście również nie wyobrażają sobie innego scenariusze niż wywiezienie z Krakowa kompletu punktów.
Krakowianie to czerwona latarnia rozgrywek. Od samego początku sezonu Garbarnia była wskazywana jako jedna z najsłabszych drużyn na drugim szczeblu rozgrywek i niestety te obawy się potwierdziły. Zaledwie dziewiętnaście zgromadzonych oczek w dwudziestu czterech meczach to zdecydowanie za mało by myśleć o utrzymaniu. Przed tygodniem podopieczni Bogusława Pietrzaka sprawili jednak dużą niespodziankę triumfując w Nowym Sączu czwartą w tabeli Sandecją. To rozbudziło nadzieje "Brązowych" przed arcyważnym dla nich starciem z Wigrami. Gospodarze w sobotę wyjścia nie mają i muszą sięgnąć po trzy oczka.