3:1
finał (2:0)
24.11.2018, 18:30 • Wembley, Londyn • Runda 13 • Mariusz Nyka
Tottenham Hotspur – Chelsea F.C.
3:1
finał (2:0)
Gole: 8. Alli, 16. Kane, 55. S. Heung-Min – 85. Giroud
Kartki: 20. Rüdiger (CHE), 45+2. E. Hazard (CHE), 72. Jorginho (CHE)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 9:2. Strzały niecelne: 6:5. Rzuty rożne: 4:4. Spalone: 3:4. Foule: 19:12.
Tottenham Hotspur:
Lloris (C) – Aurier, Foyth, Alderweireld, Davies – Dier, Moussa Sissoko – Eriksen, Alli (87. Winks), S. Heung-Min (78. Lamela) – Kane.
Zmiany: Gazzaniga – Vertonghen, Walker-Peters, Winks, Lamela, Lucas Moura, F. Llorente.
Trener:
Chelsea F.C.:
Arrizabalaga – Azpilicueta (C), Rüdiger, David Luiz, Alonso – Kanté, Jorginho, Kovačić (57. Barkley) – Willian (76. Giroud), Morata (57. Pedro), E. Hazard.
Zmiany: Caballero – Zappacosta, Christensen, Fàbregas, Barkley, Pedro, Giroud.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Martin Atkinson
Liniowi: Stephen Child, Lee Betts
Techniczny: Stuart Attwell
Widownia: 55 465
Derbowe spotkania to specjalność Kane'a.
Komplet oczek zostaje na Wembley.
90+5
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
85
85. Olivier Giroud (CHE) - 3:1
85
Zdobywają bramkę kontaktową przyjezdni! Bardzo szybkie podanie do Azpilicuety. Hiszpan wypatrzył ustawionego w polu karnym OLIVIERA GIROUD. Ten tylko przykłada głowę do tej centry i mamy piłkę w siatce – 3:1!
84
83
82
81
79
78
77
76
75
74
73
72
71
69
68
67
Problemy z ustawianiem się Hiszpana było też widać w dzisiejszym pojedynku.
64
63
62
61
60
59
58
57
55
55. Son Heung-Min (TOT) - 3:0
55
Co za akcja SON HEUNG-MINA! Przejmuje piłkę na skrzydle Koreańczyk i natychmiast odjeżdża Jorginho zawodnik gospodarzy. Wejście w pole karne, gdzie pusty przelot notuje D. Luiz. Płaski strzał na dalszy słupek i bez szans Arrizabalaga – 3:0 i goście na kolanach!
54
53
52
51
50
49
48
47
46
Kapitalne zawody rozgrywa jak na razie Duńczyk.
Tottenham pewnie brnie po zwycięstwo w derbach.
45+3
45+2
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
27
26
25
24
23
22
21
20
19
18
16
16. Harry Kane (TOT) - 2:0
16
Zawalił teraz bramkę Arrizabalaga! Dostaje piłkę na trzydziestym metrze HARRY KANE. Anglik rusza w kierunku pola karnego i decyduje się na płaskie uderzenie przy słupku. Piłka leci długo, ale mimo to nie interweniuje golkiper Chelsea. Futbolówka bezwładnie wpada do siatki – 2:0!
14
13
12
11
10
8
8. Dele Alli (TOT) - 1:0
8
Szybko dopinają swego "Koguty"! Centruje ze stojącej piłki Eriksen na pole karne rywala. Tam dochodzi do piłki DELE ALLI, który tylko delikatnie przystawia głowę, ale to wystarcza, by Arrizabalaga skapitulował po raz pierwszy – 1:0!
7
6
5
4
3
2
1
Kilka ujęć z rozgrzewki przyjezdnych.
Wembley w pełni gotowe. Tym razem wpadki z murawą na pewno nie będzie.
Koncentracja - to dziś słowo klucz dla piłkarzy "Spurs".
Tottenham Hotspur F.C.:
Lloris (C) – Aurier, Foyth, Alderweireld, Davies – Dier, Sissoko – Eriksen, Alli, Son – Kane
Chelsea F.C.:
Arrizabalaga – Azpilicueta (C), Rudiger, D. Luiz, Alonso – Jorginho, Kante, Kovacić – Willian, Morata, Hazard
Faworyta sobotniego pojedynku wskazać jest niezwykle trudno. Problem mają też bukmacherzy, którzy jednak minimalnie większe szanse dają gościom. Za każą postawioną na Chelsea złotówkę można bowiem zdobyć 2,6 zł. W przypadku triumfu Tottenhamu kurs rośnie do 1:2,81. Remis typowany jest na 1:3,45.
Tottenham i Chelsea to zespoły, które od samego powstania obu klubów spotykają się ze sobą niezwykle często. Łącznie w ponad 100-letniej historii rozegrano już 170 pojedynków. Częściej ze zwycięstwa cieszyli się "The Blues", którzy triumfowali w 68 przypadkach. 40-krotnie po dziewięćdziesięciu minutach padał remis. "Koguty" z kolei pokonywały swojego najbliższego rywala 52 razy.
Dla kibiców Chelsea wydarzeniem tygodnia z pewnością jest podpisanie nowego kontraktu przez rozchwytywanego na transferowym rynku Kante.
W nieco innej sytuacji znajdują się zawodnicy ze Stamford Bridge. Chelsea już zapewniła sobie awans do fazy pucharowej Ligi Europy, dlatego Sarri nie będzie musiał oszczędzać swoich kluczowych piłkarzy w boju na Wembley. Ten będzie dla "The Blues" bardzo istotny, bo choć zespół z Fulham Road jeszcze meczu w tym sezonie nie przegrał, to cztery odnotowane remisy nie pozwalają na poważnie włączyć się w wyścig o tytuł. Obecnie sześciokrotni Mistrzowie Anglii zajmują trzecią lokatę w Premier League, tj. tuż nad swoim najbliższym rywalem. Na wyjazdach gracze Sarriego radzą sobie w tym sezonie bardzo dobrze, odnotowując cztery triumfy i jeden bezbramkowy remis.
Powrót Vertonghena to na pewno realne wzmocnienie linii obronnej "Kogutów".
Dla zawodników Mauricio Pochettino zaczyna się trudny okres. Już parę dni po powrocie ze zgrupowań reprezentacyjnych "Koguty" podejmą Chelsea, a cztery dni później Tottenham zagra o być albo nie być w Lidze Mistrzów. Argentyński szkoleniowiec musi więc odpowiednio rotować swoim zespołem, a to na pewno łatwe nie będzie, gdyż piłkarze z północy Londynu nie mogą odpuścić na żadnym froncie. W lidze Tottenham zajmuje obecnie czwartą lokatę w zestawieniu Premier League, tracąc już pięć oczek do liderującego Manchesteru City. Ewentualna porażka w sobotnim meczu może spowodować, że "Spurs" wypadną poza pierwszą czwórkę. Co ciekawe, ze względu na problemy organizacyjne będzie to dopiero piąte ligowe spotkanie piłkarzy Pochettino w tym sezonie, kiedy zagrają jako gospodarze.