3:1
finał (2:1)
15.09.2018, 15:30 • Allianz Arena, Monachium • Runda 3 • Piotr
Bayern Monachium – Bayer Leverkusen
3:1
finał (2:1)
Gole: 10. Tolisso, 19. Robben, 89. James Rodríguez – 6. Wendell
Kartki: 55. Wendell (LEV) 80. Bellarabi (LEV)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 75 % : 25 %.
Strzały celne: 4:1. Strzały niecelne: 7:2. Rzuty rożne: 9:1. Spalone: 4:1. Foule: 4:12.
Bayern Monachium:
Neuer (C) – Kimmich, Boateng, Süle, Rafinha (82. Alaba) – Alcántara, Tolisso (42. James Rodríguez) – Robben, Müller, Gnabry (59. Javi Martínez) – Lewandowski.
Zmiany: Ulreich – Wagner, Ribéry, Javi Martínez, James Rodríguez, Alaba, Sanches.
Trener:
Bayer Leverkusen:
Hradecky – Bender (C) (27. Brandt), Jedvaj, Tah, Dragović, Wendell – Havertz, Bender, Kohr – Volland (73. Bellarabi), Bailey (83. Paulinho).
Zmiany: R. Özcan – Paulinho, Brandt, Alario, Weiser, Bellarabi, Kiese Thelin.
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
90+4
89
89. James Rodríguez (BAY) - 3:1
89
Strzelcem gola JAMES RODRIGUEZ.
Kolumbijczyk dobija Aptekarzy. Robben ładnie wypuścił pod linię końcową Thiago, a ten miękko posłał piłkę na głowę Jamesa, który dopełnił formalności.
83
82
80
80. Karim Bellarabi (LEV)
80
73
59
55
42
30
27
19
19. Arjen Robben (BAY) - 2:1
19
Strzelcem bramki ARJEN ROBBEN.
Długi przerzut Kimmicha w pole karne, gdzie niefortunnie interweniuje Tah – piłka spada na 16. metr, pod nogi Robbena, a Holender z prostego podbicia pakuje ją w samo okienko! Hradecky nawet nie drgnął!
10
10. Corentin Tolisso (BAY) - 1:1
10
Strzelcem bramki CORENTIN TOLISSO.
Seria błędów Aptekarzy przed własnym polem karnym. Najpierw niefrasobliwa strata na 18. metrze, a później goście dali mijać się jak tyczki. Ostatecznie Robert Lewandowski w polu karnym odegrał do Corentina Tolisso, a ten technicznym strzałem po długim rogu nie dał szans bramkarzowi!
6
6. Wendell (LEV) - 0:1
6
Strzelcem bramki WENDELL.
Neuer poszedł w ten sam róg, co przed chwilą, a Wendell ładnie uderzył w przeciwny. Pewny strzał gracza z numerem 18. na koszulce! Leverkusen niespodziewanie na prowadzeniu! Ależ emocje na początku meczu, czekamy na więcej!
5
4
4
2