2:3
finał (0:0)
26.08.2018, 15:30 • Stadion Miejski, Białystok • Runda 6 • Radosław Łączkowski (@RadekLaczkowski)
Jagiellonia Białystok – Miedź Legnica
2:3
finał (0:0)
Gole: 68. Bezjak, 80. Romanczuk – 72. Forsell, 82. Forsell, 87. Augustyniak
Kartki: 41. Romanczuk (JAG) – 90+1. Piasecki (MLE)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 62 % : 38 %.
Strzały celne: 15:17. Strzały niecelne: 10:11. Rzuty rożne: 4:5. Spalone: 1:2. Foule: 13:15.
Jagiellonia Białystok:
Kelemen – Wójcicki, Mitrović, Klemenz, Guilherme – Grzyb (61. Kwiecień), Romanczuk – Novikovas, Pospisil (88. Klimala), Savković – Bezjak.
Zmiany: Sandomierski – Böðvarsson, Ozga, Lasickas, Świderski, Klimala, Kwiecień.
Trener:
Miedź Legnica:
Kanibołoćkyj – Zieliński, Osyra, Bozic (61. de Amo), Pikk – Barreno Marquitos (69. Łobodziński), Augustyniak, Santana – Henrik Ojamaa, Piasecki, Forsell.
Zmiany: Sapela – Łobodziński, Camara, Fernandez, Purzycki, de Amo, Bartczak.
Trener:
Sędziowie: Piotr Lasyk
Widownia:
Druga porażka Jagiellonii i świetna postawa zawodników Miedzi.
90+6
90+5
90+4
90+2
90+2. Bardzo dobrze przymierzył Lasickas, ale piłka poleciała tuż nad poprzeczką.
90+2
90+1
90
89
88
87
87. Rafał AUGUSTYNIAK - 2:3
87
Show beniaminka w Białymstoku! Pikk wstrzelił futbolówkę w pole karne! RAFAŁ AUGUSTYNIAK pilnował linii spalonego, otrzymał podanie i kropnął pod poprzeczkę! Co się dzieje na Podlasiu!
86
84
82
82. Petteri FORSELL - 2:2
82
Co dzisiaj wyprawia PETTERI FORSELL! Atak środkiem boiska, podanie do Piaseckiego na jedenasty metr! Ten świetnie odgrywa mając "na plecach" Klemenza do Fina! Forsell zachował zimną krew i mocnym uderzeniem znów pokonał Kelemena!
80
80. Taras ROMANCZUK - 2:1
80
Gospodarze ponownie wychodzą na prowadzenie! Pospisil popisał się świetną kontrolą piłki i zagrał w pole karne do TARASA ROMANCZUKA! Reprezentant Polski zbiegł na lewą stronę i znów Kanibołoćkyj za wysoko wyszedł do rywala. Drugi raz bramkarz gości dał się przelobować!
77
76
74
72
72. Petteri FORSELL - 1:1
72
I dzięki temu wyrównują! Ojamaa zdołał przepchnąć się na prawej stronie i wycofał futbolówkę na dwudziesty metr! Tam PETTERI FORSELL długo się nie zastanawiał i kropnął z całych sił pod poprzeczkę! Ależ bomba w wykonaniu fińskiego napastnika!
71
69
68
68. Roman BEZJAK - 1:0
68
Gospodarze mieli sporo miejsca po przejęciu piłki i to wykorzystali! Zagranie Novikovasa na lewe skrzydło w kierunku ROMANA BEZJAKA! Słoweniec minął De Amo i ruszył w pole karne. Kanibołoćkyj zdecydowanie za wysoko wyszedł z bramki i dał się przelobować! Na chwilę obecną Jagiellonia jest liderem LOTTO Ekstraklasy!
66
64
63
61
61
60
57
55
54
52
50
48
46
46
Statystyki z pierwszej połowy rywalizacji.
45+3
45+2
45+2. Strzał głową Piaseckiego i świetna obrona Kelemena!
45+2
45
44
43
41
39
39
38
37
35
34
32
31
30
29
27
25
24
24. Martin Pospisil (JAG), Anton Kanibołoćkyj (MLE)
24
22
21
19
18
17
15
15
13
11
10
9
8
7
6
4
2
1
1
Oba zespoły udały się na przedmeczową rozgrzewkę.
Jagiellonia Białystok: Kelemen – Wójcicki, Mitrović, Klemenz, Guilherme – Grzyb, Romanczuk – Novikovas, Pospisil, Savković – Bezjak.
Rezerwowi: Sandomierski – Böðvarsson, Lasickas, Ozga, Świderski, Klimala, Kwiecień.
Miedź Legnica: Kanibołoćkyj – Zieliński, Osyra, Bozic, Pikk – Barreno Marquitos, Augustyniak, Santana – Henrik Ojamaa, Piasecki, Forsell.
Rezerwowi: Sapela – Łobodziński, Camara, Fernandez, Purzycki, de Amo, Bartczak.
Problem z wykończeniem akcji zauważył trener Dominik Nowak. Zawodnicy Miedzi w przygotowaniach przed niedzielnym meczem koncentrowali się właśnie na tym aspekcie gry.
Beniaminek LOTTO Ekstraklasy do tej pory zgromadził cztery punkty w pięciu meczach. To pozwala Miedzi zajmować dwunastą pozycję w tabeli. Na ten dorobek składa się zwycięstwo na start rozgrywek z Pogonią Szczecin 1:0, remis z Koroną Kielce 1:1 i porażki z Wisłą Kraków 1:2, Górnikiem Zabrze 1:3 i Lechią Gdańsk 0:2. Legniczanie w dotychczasowych meczach pokazywali się z dobrej strony, grają miłą dla oka piłkę i tworzą kilka okazji strzeleckich. Gorzej jest z ich wykończeniem, Miedź strzeliła zaledwie cztery gole, co jest trzecim najgorszym wynikiem w LOTTO Ekstraklasie.
Ireneusz Mamrot przestrzega swoich zawodników przed zlekceważeniem rywala. Patrzenie na tabelę ligową może uśpić czujność piłkarzy Jagiellonii.
Popularna Jaga zaczęła sezon LOTTO Ekstraklasy od falstartu, przegrywając z Lechią Gdańsk 0:1. Jednak później klub z Podlasia wygrał cztery spotkania z rzędu, pokonując: Arkę Gdynia i Zagłębie Lubin 2:0, Piast Gliwice 2:1 i Wisłę Kraków 1:0. Podopieczni Ireneusza Mamrota mogą być również zadowoleni z występów w europejskich pucharach. Po wyeliminowaniu Rio Ave w niesamowitych okolicznościach – wygrywając w dwumeczu 5:4 – Jagiellonia musiała uznać wyższość belgijskiego Gentu. Wróćmy do rozgrywek ligowych, w nich Jagiellonia dzięki wyżej wymienionych wygranych zajmuje trzecie miejsce, mając dwa punkty straty do Lechii Gdańsk.