2:0
finał (1:0)
10.08.2018, 18:00 • Stadion Energa, Gdańsk • Runda 4 • Krzysztof
Lechia Gdańsk – Miedź Legnica
2:0
finał (1:0)
Gole: 39. Arak, 56. Lipski
Kartki: 27. Nalepa (LGD), 44. Stolarski (LGD) – 73. Henrik Ojamaa (MLE)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 51 % : 49 %.
Strzały celne: 5:5. Strzały niecelne: 4:7. Rzuty rożne: 2:6. Spalone: 2:2. Foule: 14:14.
Lechia Gdańsk:
Kuciak – Stolarski, Nalepa, Augustyn (46. Borysiuk), Mladenović – Kubicki, Łukasik, Lipski – F. Paixao (C), Arak (76. Fila), Haraslin (68. Michał Mak).
Zmiany: Alomerovic – Chrzanowski, Lewandowski, Michał Mak, Borysiuk, Fila, Sopoćko.
Trener:
Miedź Legnica:
Kanibołoćkyj – Zieliński, Torres, Bozic (C), Adu Kwame – Purzycki (66. Forsell) – Henrik Ojamaa, Santana, Barreno Marquitos (84. Garguła), Piasecki – Piątkowski (57. Łobodziński).
Zmiany: Sapela – Łobodziński, Garguła, Augustyniak, Forsell, de Amo, Osyra.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak
Widownia: 11 053
Statystyki końcowe:
Miedź wraca do Legnicy bez punktu.
90+4
90+3
90+3. Obrona Kuciaka po kolejnym uderzeniu Forsella:
90+3
90+1
90+1. Próba Forsella:
90+1
90
89
86
84
84
83
82
80
79
78
77
76
76
75
73
73. Żółta kartka Ojamy:
73
72
72
70
70. Łobodziński trafia w poprzeczkę!
70
69
68
67
66
65
64
64. Drybling Łobodzińskiego:
64
62
Strzały celne: 4 – 0
61
59
57
56
56. Patryk LIPSKI - 2:0
56
Strzelcem bramki PATRYK LIPSKI.
Błyskawiczna kontra gospodarzy. Ruszył z piłką Haraslin, ale tuż przed polem karnym wydawało się, że piłka zapląta się pod jego nogami i nic z tego nie wyjdzie. Zgrał w ostatniej chwili do Lipskiego, a ten wspaniałym strzałem zaskoczył Kanibołockiego!
55
54
54. Próba Flavio:
54
53
52
52. Obrona bramkarza Miedzi po strzale Araka:
52
51
50
49
47
46
46
46
Statystyki pierwszej połowy:
45+3
45+1
44
44
44. Żółtko Stolarskiego:
44
42
41
39
39. Jakub ARAK - 1:0
39
Strzelcem bramki JAKUB ARAK.
Bardzo dobre dośrodkowanie Stolarskiego z prawego skrzydła. Arak wygrał w polu karnym pojedynek główkowy z Torresem i sprytnym strzałem wpisał się na listę strzelców! Kanibołocki nie zdołał sięgnąć futbolówki zmierzającej przy samym słupku.
36
34
33
32
Strzały celne: 0 – 0
30
30. Kiks Piaseckiego:
30
29
27
27. Nalepa ręką wygarnął futbolówkę poza boisko:
27
26
25
23
22
21
20
19
18
16
14
13
12
12. Spalony Paixao:
12
12
11
10
9
8
6
4
2
1
1
Lechia Gdańsk: Kuciak – Stolarski, Nalepa, Augustyn, Mladenović – Kubicki, Łukasik, Lipski – F. Paixao, Arak, Haraslin.
Rezerwowi: Alomerovic – Chrzanowski, Lewandowski, Michał Mak, Borysiuk, Fila, Sopoćko.
Miedź Legnica: Kanibołoćkyj – Zieliński, Torres, Bozic, Adu Kwame – Purzycki, Santana – Henrik Ojamaa, Barreno Marquitos, Piasecki – Piątkowski.
Rezerwowi: Sapela – Łobodziński, Garguła, Augustyniak, Forsell, de Amo, Osyra.
Sędzia główny: Szymon Marciniak.
Ustawienie Miedzi:
Skład gospodarzy:
Miedź zaszalała na rynku transferowym w ostatnich dniach. Ściągnęła do Legnicy Borja Fernandeza oraz Juana Camarę:
Miedź również zdobyła komplet punktów na inaugurację rozgrywek. Podejmowali u siebie Pogoń Szczecin i przez wielu byli skazywani na porażkę. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale w doliczonym czasie gry ze znakomitej strony pokazał się wprowadzony z ławki rezerwowych Forsell, który po świetnej asyście Łobodzińskiego pokonał Bursztyna, golkipera Portowców. Kolejne mecze nie były już tak udane dla zawodników z Legnicy. W Krakowie polegli z Wisłą 1-2, a w kolejnym spotkaniu u siebie nie dali rady Górnikowi Zabrze, choć prowadzili w tym starciu 1-0. Skończyło się na 1-3.
W Gdańsku dopisują humory lechistom:
Lechiści na inaugurację szczęśliwie pokonali wicemistrza Polski z Białegostoku. Decydującego gola wbił Jagiellonii Flavio Paixao. Wydawało się, że podopieczni Stokowca pójdą za ciosem. Tymczasem nie zdołali pokonać u siebie Śląska Wrocław (1-1), a w ubiegłym tygodniu zremisowali bezbramkowo przy Łazienkowskiej z Legią. Mecz przed własną publicznością ze Śląskiem był wyjątkowo niefortunny, ponieważ Lechia prowadziła do 83. minuty po golu Flavio z rzutu karnego. W końcówce do remisu doprowadził Celeban. Gdańszczanie nie musieliby drżeć o wynik do ostatnich sekund, gdyby ten sam Flavio wykorzystał w 32. minucie drugą jedenastkę.
Mecz poprowadzi Szymon Marciniak: