4:2
finał (2:1)
15.07.2018, 17:00 • Łużniki, Moskwa • Finał • Mateusz Nyka
Francja – Chorwacja
4:2
finał (2:1)
Gole: 20. Mandžukić (Griezmann) (sam.), 39. Griezmann (kar.), 60. P. Pogba, 65. Mbappé (Hernández) – 29. Perišić (D. Vida), 69. Mandžukić
Kartki: 28. Kanté (FRA), 41. Hernández (FRA) – 90+3. Vrsaljko (CRO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 39 % : 61 %.
Strzały celne: 6:3. Strzały niecelne: 1:8. Rzuty rożne: 2:6. Spalone: 1:1. Foule: 14:13.
Francja:
Lloris (C) – Pavard, Varane, Umtiti, Hernández – P. Pogba, Kanté (55. N'Zonzi) – Mbappé, Griezmann, Matuidi (74. Tolisso) – Giroud (81. Fékir)
Zmiany:
Aréola, Mandanda – Kimpembe, Mendy, Rami, Sidibé, N'Zonzi, Tolisso, O. Dembèlé, Fékir, Lemar, Thauvin
Trener:
Chorwacja:
Subašić – Vrsaljko, Lovren, D. Vida, Strinić (82. Pjaca) – Rakitić, Brozović – Rebić (71. Kramarić), Modrić (C), Perišić – Mandžukić
Zmiany:
L. Kalinić, Livaković – Ćaleta-Car, Ćorluka, Jedvaj, Pivarić, Badelj, Bradarić, Kovačić, Kramarić, Pjaca
Trener:
Sędziowie:
Główny: Nestor Pitana (ARG)
Boczni: Hernan Maidana (ARG), Juan Pablo Belatti (ARG)
Techniczny: Bjorn Kuipers (NED)
Widownia:
Powtórzmy to jeszcze raz - FRANCJA NOWYM MISTRZEM ŚWIATA!
Podziękowali jeszcze na murawie swojemu trenerowi "Trójkolorowi".
A oto wszyscy złoci medaliści Mistrzostw Świata w 2018 roku!
Złota generacja powtarza sukces z 1998 roku!
90+5
90+5. Szał radości "Trójkolorowych":
90+5
90+5
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
81
80
79
78
77
76
75
74
73
72
71
70
69
69. Mario Mandžukić (CRO) - 4:2
69
Coś niesamowitego! Co za kuriozalna bramka! Lloris otrzymał podanie od Umtitiego i został mocno naciśniety przez MARIO MANDŽUKICIA! Chciał dryblować bramkarz Tottenhamu, jednak przeczytał to snajper Juventusu i zostawił nogę, a piłka wpadła do siatki! 4:2!
68
67
65
65. Kylian Mbappé (FRA) - 4:1
65
Jeszcze podwyższają prowadzenie podopieczni Didiera Deschampsa! Wszystko rozpoczęło się od rajdu Hernandeza lewą flanką, który podał do środka do niepilnowanego KYLIANA MBAPPÉ! Młody pomocnik niespodziewanie huknął z dystansu po ziemi czym zaskoczył Subasicia! 4:1 i wydaje się, że tutaj już nic się nie wydarzy.
64
63
62
61
61. Szansa dla "Vatrenich":
61
60
60. Paul Pogba (FRA) - 3:1
60
Pomimo zmasowanych ataków Chorwacji to "Trójkolorowi" podwyższają prowadzenie! Mbappe przedryblował Vidę na prawym skrzydle i podał do Griezmanna, który przytomnie wycofał futbolówkę do niepilnowanego PAULA POGBY! Jego pierwsze uderzenie z dwudziestu metrów zostało wyblokowane, a dobitka okazała się już skuteczna! 3:1!
59
58
57
56
55
54
53
52
51
50
49
48
48. Szansa Rebicia:
48
47
46
46
Na ten moment bliżej końcowego zwycięstwa są Francuzi!
45+4
45+4
45+3
45+2
45+1
45
44
43
42
41
41. Przewinienie Hernandeza na Rebiciu:
41
40
39
39. Antoine Griezmann (FRA) - 2:1
39
ANTOINE GRIEZMANN jak zwykle bardzo pewnie podszedł do tego rzutu karnego i płaskim strzałem w lewą stronę nie dał jakichkolwiek szans Subasicowi! Ten rzucił się w przeciwny róg i to oznacza, że Francuzi znów są na prowadzeniu! 2:1!
38
37
36
35
35. Ręka Perisicia:
35
34
33
32
31
30
29
29. Ivan Perišić (CRO) - 1:1
29
Szybko odpowiadają "Vatreni"! Powietrzna walka po stałym fragmencie i piłka spada pod nogi Vidy, będącego tyłem do bramki! Sprytnie zostawia on futbolówkę dla IVANA PERIŠICIA, który bierze na zamach Kante i potężnym strzałem nie daje szans zasłoniętemu Llorisowi! Mamy remis!
28
28. Przewinienie Kante na żółtą kartkę:
28
27
26
25
25. Centra i odbiór Modricia:
25
24
23
22
21
20
20. Mario Mandžukić (FRA) - 1:0
20
Pomimo przewagi od początku Chorwatów to "Trójkolorowi" jako pierwsi otwierają wynik tego meczu! Griezmann podszedł do stałego fragmentu i nieźle zacentrował na pole karne. Tam najpierw piłkę musnął Varane, a po chwili odbiła się jeszcze od głowy MARIO MANDŽUKICIA! To mocno zmyliło Subasicia, który był bez szans! 1:0!
19
18
17
16
Kto sięgnie po to trofeum?
15
14
13
12
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
1
Powoli dobiega już do końca rozgrzewka obu zespołów.
W komplecie pojawili się już także Francuzi.
Chorwaci zameldowali się już na stadionie i zapoznali z murawą.
Żadnych zaskoczeń. Obie ekipy w swoich najsilniejszych zestawieniach!
Francja:
Lloris (C) – Pavard, Varane, Umtiti, Hernández – P. Pogba, Kanté – Mbappé, Griezmann, Matuidi – Giroud
Chorwacja:
Subašić – Vrsaljko, Lovren, D. Vida, Strinić – Rakitić, Brozović – Rebić, Modrić (C), Perišić – Mandžukić
Faworytem bukmacherów "Trójkolorowi", jednak liczby nie grają i niedługo przekonamy się kto będzie świętować na tym stadionie!
Czy gwiazda Realu Madryt poprowadzi dzisiaj swoją reprezentację do triumfu?
U "Vatrenich" z kolei sytuacja wygląda nieco odwrotnie. Również mamy tutaj do czynienia ze złotym pokoleniem piłkarzy, lecz ci już raczej kończą swoje przygody z reprezentacją. Na pewno są niespełnieni, gdyż pomimo wielu gwiazd światowej klasy w składzie nigdy tak naprawdę nie zaistnieli na dużej imprezie. Gdy wszystkim wydawało się, że poprzednie Euro będzie tym kluczowym to zaczęły tworzyć się konflikty, nieporozumienia, co wiązało się z odpadnięciem. Tym razem jednak jest inaczej, ponieważ wszystko uporządkował Zlatko Dalić, który pokazuje swój kunszt trenerski w kluczowych momentach pomimo tego, że nie był zbyt rozpoznawalnym szkoleniowcem. Jeśli chodzi o trwający turniej Chorwaci prezentują się bardzo solidnie i pokazują atrakcyjny dla oka futbol, dzięki czemu zyskali sympatię wielu zagranicznych kibiców. Faza pucharowa była dla nich męczarnią, gdyż wszystko rozstrzygali w dogrywkami. Pomimo to osiągnęli swój cel i zawitali w finale. Teraz pozostało tylko spełnić swoje i rodaków marzenie jakim jest Mistrzostwo Świata.
Na jednym z ostatnich treningów pełne skupienie. Nie ma się co dziwić, przed nimi być może mecz życia.
"Trójkolorowi" ewidentnie mają swój czas w reprezentacyjnej piłce. Po dojściu dwa lata temu do finału Mistrzostw Europy i zaskakującej porażce tym razem zabłysnęli na poziomie światowym. Złota generacja francuskich piłkarzy z Kylianem Mbappe na czele robi furorę na rosyjskich boiskach. Pomimo bardzo młodej kadry prezentują się oni dojrzale i pokazują wyrachowany futbol, który zwycięża w kluczowych momentach czego przykładem jest półfinałowa potyczka z Belgią. Didier Deschamps doskonale dogaduje się ze swoimi podopiecznymi i wydaje się, że wszystko idzie tam po myśli, brak konfliktów czy nieporozumień tworzy idealną atmosferę. Francuzi marzą o najważniejszym reprezentacyjnym trofeum od 2006 kiedy to przegrali w finale z Włochami. Czy w końcu uda im się stać się najlepszą drużyną globu?