1:1
finał (0:0)
04.06.2018, 20:45 • Allianz Stadium, Turín, Itálie • Bartek Łojewski
Włochy – Holandia
1:1
finał (0:0)
Gole: 67. Zaza – 88. Ake
Kartki: 75. Chisea (ITA), 89. Zaza (ITA) – 28. Roon (NED), 43. Depay (NED), 44. Vormer (NED), 90+2. Janmaat (NED) 69. Criscito (ITA)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 52 % : 48 %.
Strzały celne: 7:10. Strzały niecelne: 3:5. Rzuty rożne: 6:4. Spalone: 5:3. Foule: 8:12.
Włochy:
Perin – Zappacosta (59. De Sciglio), Caldara, Romagnoli, Criscito – Cristante, Jorginho (78. Baselli), Bonaventura (87. Pellegrini) – Verdi (61. Chisea), Belotti (63. Zaza), Insigne (70. Bonucci)
Zmiany:
Donnarumma – Zaza, De Sciglio, Chisea, Bonucci, Pellegrini, Politano, Mandragora, Berardi, Balotelli, Baselli, Caldara
Trener:
Holandia:
Cillessen – Hateboer (46. Janmaat), De Ligt (71. Ake), Van Dijk, Blind (78. Weghorst) – De Roon (78. Promes), Vormer (70. Berghuis), Wijnaldum – Babel (82. Elia), Depay, Vilhena
Zmiany:
Zoet – Berghuis, Weghorst, Janmaat, Kongolo, Propper, Padt, Ake, Promes, Elia, Strootman, de Vrij
Trener:
Sędziowie:
Główny: Vladislav Bezborodov (RUS)
Boczni:Maksim Gavrilin (RUS), Valeriy Danchenko (RUS)
Techniczny:Marco Di Bello (ITA)
Widownia:
Świetna druga połowa i na Allianz Stadium padł wynik 1:1
Po przerwie zaczęli grać w piłkę Holendrzy, którzy bez większą część tej połowy byli stroną dominującą. Do siatki trafili jednak Włosi i gdyby nie bezmyślny faul Criscito, gospodarzom zdecydowanie byłoby łatwiej bronić jednobramkowej zaliczki. A tak to w samej końcówce do wyrównania doprowadził Nathan Ake i takim właśnie wynikiem zakończyło się to spotkanie, co z punktu widzenia całego meczu wydaje się być zasłużonym rezultatem.
90+3
90+2
90+1
90
89
88
88. Aké (NED) - 1:1
88
Świetna centra z prawego skrzydła Berghuisa lewą nogą ląduje wprost na głowie NATHANA AKE, a obrońca Bournemouth wpisuje się na listę strzelców. Do końca pozostało niewiele i goście z pewnością ruszą do ataku.
87
86
85
84
83
82
81
80
78
78
77
76
75
74
73
72
71
71
70
69
69. Criscito (ITA)
69
67
67. Zaza (ITA) - 1:0
67
Świetne podanie na wolne pole do Chisey. Zmiennik z Fiorentiny posyła płaską centrę do SIMONE ZAZY, ten zostaje nastrzelony przez van Dijka i piłka wpada do bramki. W końcu mamy trafienie w Turynie!
66
65
64
63
62
61
60
59
58
57
56
56
55
54
53
52
51
50
49
49
48
47
46
46
Pomimo licznych szans Włosi nadal bezbramkowo remisują przed własną publicznością:
Podopieczni Ronalda Koemana mają problem z wyjściem z jakąkolwiek akcją ofensywną. Na razie w ekipie przyjezdnych najaktywniejszą postacią wydaje się być Depay, ale i on nie był w stanie odmienić losów meczu. Po przerwie na pewno obejrzymy jakieś zmiany, liczymy na to, że po zmianie stron piłkarze lepiej nastawią swoje celowniki.
45+1
45
44
44. Verdi był blisko pokonania Cillessena:
44
43
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
33. Kapitalna szansa Belottiego:
33
32
31
30
29
28
27
26
25
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
10
9
8
7
6
4
4. Bramka Belottiego nie została uznana:
4
3
3
3. Andrea Belotti (ITA)
3
2
1
1
Włosi wyjdą dziś w ustawieniu 4-3-3:
Ronald Koeman w następujący sposób ustawił drużynę:
Ostatni meczy pomiędzy tymi stronami odbył się 28 marca ubiegłego roku i choć na listę strzelców wpisywali się tylko Azzurri to mecz zakończył się wynikiem 1-2 na korzyść Włoch. Na samobója Romagnoliego szybko zareagował Eder, a w 32 minucie wynik tego starcia ustalił Bonucci.
Piłkarze z Rzymu w roli gospodarza jeszcze nie przegrali i z pewnością tę serię będą starali się podtrzymać.
Roberto Mancini przywrócił do składu Mario Balotelliego, a ten odwdzięcza się za zaufanie dobrą postawą na boisku:
Podobnie rzeczy mają się u Azzurrich. Włosi co prawda nie mieli problemu z punktami w swojej grupie eliminacyjnej, byli tuż za Hiszpanami. Los sprawił jednak, że również i piłkarze z Półwyspu Apenińskiego przekonali się o sile Szwedów. Bramka Jakoba Johanssona z pierwszego starcia w dwumeczu barażowym przesądziło o klęsce Italii. Pierwszy raz od 1958 roku zabraknie Włochów na mundialu. Nie dziwi fakt więc fakt, że z funkcji selekcjonera zrezygnował Giampiero Ventura. Długo szukano jego następcy, aż wreszcie 14 maja ogłoszono Roberto Manciniego.
Były trener Zenita zdążył już rozegrać dwa mecze towarzyskie i dwa kończył w zupełnie innych nastrojach. Debiut zakończył się zwycięstwem z Arabią Saudyjską 2:1 po golach Belottiego i Balotelliego, a trzy dni temu Włosi wyraźnie ulegli Francji, przegrywając aż 3:1.
Spotkanie to będzie ciekawe również dla polskich kibiców z tego względu, że z Azzurri przyjdzie się mierzyć naszej reprezentacji w Lidze Narodów.
Ostatni trening Holendrów przed rywalizacją z Włochami:
Eliminacyjna grupa A okazała się zbyt mocna dla drużyny Oranje przez co nie zobaczymy ich na mundialu. W tabeli mieli wprawdzie tyle samo bramek co drudzy Szwedzi, jednak żeby zespół prowadzony wówczas przez Dicka Advocaata awansował potrzebował wygrać w ostatniej kolejce właśnie ze Skandynawami różnicą sześciu bramek. Ta sztuka im się nie udała i w Amsterdamie zaszły nowe porządki. Stery nad reprezentacją od 6 lutego przejął Ronald Koeman. W jego trzech dotychczasowych meczach Holandia przegrała 0:1 z Anglią, wygrała wysoko z mistrzami Europy, Portugalią, 0:3 oraz przed czterema dniami zremisowali 1:1 ze Słowacją. Można powiedzieć, że Holendrzy przechodzą zmianę pokoleniową i dopiero budują zespół, który być może powalczy już w Lidze Narodów. A tam czeka na nich piekielnie trudne zadanie, bowiem w Lidze A znajdują się w grupie 1 z Francją i Niemcami. Sparing z Włochami może być dobrym przetarciem przed nowym turniejem.
Pomimo tego, że krajów tych zabraknie w Rosji to mamy podstawy by podejrzewać, że mecz ten będzie obfitował w wiele emocji!