1:3
finał (1:1)
02.04.2018, 18:00 • Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków • 29 • 29. kolejka • Krzysztof
Wisła Kraków – Lech Poznań
1:3
finał (1:1)
Gole: 30. Lopez – 43. Gytkjaer (kar.), 52. Gytkjaer, 83. Gytkjaer
Kartki: 39. Mitrović (WIS), 55. Sadlok (WIS), 63. Arsenić (WIS) – 29. Vujadinović (LPO), 38. Trałka (LPO), 82. Jevtić (LPO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 46 % : 54 %.
Strzały celne: 3:7. Strzały niecelne: 1:6. Rzuty rożne: 1:6. Spalone: 1:1. Foule: 16:15.
Wisła Kraków:
Cuesta – Palčič (77. Boguski), Vélez, Arsenić, Sadlok (C) – Mitrović, Cywka, Llonch (77. Brlek) – Halilović (68. Ondrášek), Lopez, Balleste.
Zmiany: Buchalik – Bartkowski, Boguski, Ondrášek, Brlek, Wasilewski, Kolar.
Trener:
Lech Poznań:
Putnocky – Dilaver, Janicki, Vujadinović, Tomasik – Trałka, Gajos (C) – Klupś (90+3. Jóźwiak), Majewski, Jevtić (90+1. Moder) – Gytkjaer (87. Chobłenko).
Zmiany: Mrozek – De Marco, Serafin, Moder, Chobłenko, Barkroth, Jóźwiak.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widownia: 20 053
83
83. Christian GYTKJAER - 1:3
83
Strzelcem bramki CHRISTIAN GYTKJAER.
Klupś ograł Sadloka i był przez niego faulowany. Piłka była jednak w grze i została dograna w pole karne przez innego z lechitów do Gytkjera, który skompletował hattricka! Kolejne sprytne trącenie futbolówki obok Cuesty!
52
52. Christian GYTKJAER - 1:2
52
Strzelcem bramki CHRISTIAN GYTKJAER.
Precyzyjne dośrodkowanie Jevticia z lewego skrzydła w pole karne. Gytkjaer wyprzedził Arsenicia i następnie posłał piłkę obok Cuesty! Doskonała asysta Jevticia i świetne zachowanie snajpera Lecha w szesnastce rywali.
43
43. Christian GYTKJAER - 1:1
43
Bramkę z rzutu karnego zdobywa CHRISTIAN GYTKJAER.
Pewne uderzenie snajpera Lecha z jedenastu metrów. Bardzo dobrze wykonana jedenastka przez Duńczyka, który doprowadza w ten sposób do remisu!
30
30. Carlos LOPEZ - 1:0
30
Strzelcem bramki CARLOS LOPEZ.
Fantastyczne uderzenie Carlitosa z rzutu wolnego! Posłał piłkę precyzyjnie w samo okienko bramki Lecha. Putnocky tylko obserwował wpadającą futbolówkę do siatki. Wisła prowadzi!