Piłka nożna
PKO Ekstraklasa
Jagiellonia Białystok – Arka Gdynia
3:2
finał (1:1)
17.03.2018, 18:00 • Stadion Miejski, Białystok • 28. kolejka • Piotr Grabowski (@@19pjotr93)
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyJagiellonia Białystok – Arka Gdynia
3:2
finał (1:1)
Gole: 40. Bezjak, 90+4. Burliga, 90+5. Wójcicki – 20. Szwoch (kar.), 64. Szwoch
Kartki: 27. Novikovas (JAG), 33. Frankowski (JAG), 87. Świderski (JAG) – 14. Sołdecki (ARK), 62. Warcholak (ARK)
Spudłowany karny!:
Jagiellonia Białystok:
Kelemen – Burliga, Runje, Mitrović, Guilherme – Wlazło (79. Sheridan), Romanczuk, Frankowski, Pospisil – Novikovas (75. Świderski), Bezjak (86. Wójcicki).
Zmiany: Pawełek – Böðvarsson, Sheridan, Świderski, Wójcicki, Grzyb, Szymonowicz.
Trener:
Arka Gdynia:
Steinbors – Zbozień, Marcjanik, Helstrup, Warcholak – Sołdecki, Zarandia (61. Kun), Nalepa (89. Piesio), Bohdanow – Szwoch, Jankowski (46. Jurado).
Zmiany: Pilarz – Socha, Piesio, Kriwiec, Kun, Jurado, Siemaszko.
Trener:
Sędziowie: Mariusz Złotek
Widownia:
90+5
90+5. Jakub WÓJCICKI - 3:2
90+5
Niebywałe. Sheridan ruszył lewym skrzydłem, uporał się z obrońcą, po czym zagrał prostopadle wprost pod nogi JAKUBA WÓJCICKIEGO a ten dopełnił formalności.
90+4
90+4. Łukasz BURLIGA - 2:2
90+4
Znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie kilka metrów przed bramką niepilnowany Strzelcem bramki ŁUKASZ BURLIGA i pewnym uderzeniem doprowadził do remisu.
64
64. Mateusz SZWOCH - 1:2
64
Co za bramka! Niefortunna strata gospodarzy na 25 metrze i od razu przechwyt MATEUSZA SZWOCHA, który zbiega z futbolówką na szesnasty metr i decyduje się na uderzenie i trafia w samo okienko bramki! Co za gol! Arka na prowadzeniu.
40
40. Roman BEZJAK - 1:1
40
No i mamy remis! Świetna akcja lewą stroną w wykonaniu gospodarzy. W końcu Guilherme zbiega do końcowej linii i zgrywa futbolówkę na piąty metr, gdzie do niej dopada ROMAN BEZJAK i pewnie trafia do siatki!
20
20. Mateusz SZWOCH - 0:1
20
Do futbolówki ustawionej na 11 metrze podchodzi MATEUSZ SZWOCH i pewnym uderzeniem do lewej strony bramki pokonuje bezradnego w tym wypadku Kelemena!