2:1
finał (0:1)
30.12.2017, 16:00 • Anfield Road, Liverpool • Runda 21 • Radosław Łączkowski (@RadekLaczkowski)
Liverpool F.C. – Leicester City
2:1
finał (0:1)
Gole: 52. M. Salah, 76. M. Salah – 3. Vardy
Kartki: 8. Milner (LIV), 53. Can (LIV), 90+2. Robertson (LIV) – 53. Maguire (LEC), 62. Ndidi (LEC)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 60 % : 40 %.
Strzały celne: 17:7. Strzały niecelne: 6:1. Rzuty rożne: 7:1. Spalone: 5:3. Foule: 7:3.
Liverpool F.C.:
Karius – Joe. Gomez, Matip, Lovren, Robertson – Milner (C), Can, Coutinho (89. Klavan) – M. Salah (82. Wijnaldum), Firmino, Mané (72. Oxlade-Chamberlain).
Zmiany: Mignolet – Klavan, Alexander-Arnold, Oxlade-Chamberlain, Wijnaldum, Lallana, Solanke.
Trener:
Leicester City:
Schmeichel – Amartey, Morgan (C), Maguire, Fuchs – Gray, Ndidi, Iborra, Albrighton (83. James) – Mahrez (73. Okazaki) – Vardy (73. Slimani).
Zmiany: Hamer – Dragović, James, Slimani, Thomas, A. Musa, Okazaki.
Trener:
Sędziowie: Neil Swarbrick – Scott Ledger, Andy Garratt – Lee Mason
Widownia:
90+4
90+4
90+2
90+2
90
89
88
86
85
83
82
80
78
76
76. Mohamed Salah (LIV) - 2:1
76
Tym razem efektowną asystę zaliczył MIner. Anglik zagrał na prawą stronę do MOHAMEDA SALAHA! Egipcjanin bez problemu minął Maguire'a na linii pola karnego i płaskim strzałem pokonał Schmeichela!
75
73
Zmiana w drużynie Leicester City F.C.: z boiska schodzi Jamie Vardy, na boisku pojawia się Islam Slimani.
72
70
68
68. Onyinye Wilfred Ndidi (LEC)
68
66
64
62
61
59
57
55
53
52
52. Mohamed Salah (LIV) - 1:1
52
Ależ asysta Mane! Senegalczyk piętą zagrał w pole karne Schmeichela do MOHAMEDA SALAHA! Egipcjanin minął trzech obrońców, zamarkowaniem strzału "wykiwał" bramkarza Leicester i strzelił gola na 1:1! Wspaniała akcja gospodarzy!
51
49
47
46
Strzały 11-1
Strzały celne: 3-1
Posiadanie piłki: 62-38%
Faule: 4-1
45+1
45
45
43
41
39
37
35
33
31
29
27
25
24
22
21
19
19. Sadio Mané (LIV)
19
17
16
14
12
10
Jamie Vardy ma patent na zespoły z "Top Six". Anglik od sierpnia 2014 strzelił przeciwko tym rywalom już 22 gole w 41 meczach.
8
8
7
6
5
3
3. Jamie Vardy (LEC) - 0:1
3
Błyskawicznie "Lisy" wychodzą na prowadzenie! Błąd Matipa w wyprowadzeniu piłki spod własnej bramki! Iborra wybiegł do przodu i zagrał do wychodzącego Mahreza. Ze wślizgiem nie trafił Robertson i Algierczyk płasko zacentrował do JAMIE VARDY'EGO! Napastnik gości nie dał szans Kariusowi i posłał futbolówkę tuż pod poprzeczkę!
2
2
1
1
Na Anfield trwa przedmeczowa rozgrzewka.
Liverpool F.C.: Karius – Gomez, Matip, Lovren, Robertson – Can, Coutinho, Milner – Salah, Firmino, Mane.
Rezerwowi: Mignolet – Klavan, Wijnaldum, Lallana, Alexander-Arnold, Oxlade-Chamberlain, Solanke
Leicester City F.C.: Schmeichel – Amartey, Morgan, Maguire, Fuchs – Gray, Ndidi, Iborra, Albrighton – Mahrez – Vardy.
Rezerwowi: Hamer – Dragović, Thomas, James, Musa, Okazaki, Slimani.
Dla kibiców z Liverpoolu informacją numer jeden ostatnich dni jest wykupienie z Southampton Virgila van Dijka. Holenderski defensor kosztował 75 milionów funtów, przez co jest najdroższym obrońcą w historii.
Claude Puel jeszcze jako trener Southampton dwukrotnie wygrywał i remisował w starciach z "The Reds". Jednak zdaniem Francuza zespoły "Świętych" i "Lisów" znacznie różnią się jakościowo. Obecnie najważniejsze w meczu będzie odpowiednie skupienie.
Trener Liverpoolu Jürgen Klopp ocenił, że po zmianie szkoleniowca w Leicester wiele się zmieniło. Sobotni goście są zorganizowaną drużyną, która gra bardzo odważnie w kontratakach.
W szeregach Leicester piłkarze doceniają klasę Liverpoolu, ale jak zaznaczył Vincente Iborra goście są w stanie wywieźć z Anfield komplet punktów. Jednak kluczem do tego będzie poprawa gry i ciężka praca.
"Lisy" początku sezonu z pewnością nie zaliczą do udanych. Po ósmej kolejce miały na koncie zaledwie sześć punktów i znajdowały się w strefie spadkowej. W efekcie takich wyników posadę szkoleniowca stracił Craig Shakespeare. Stery zespołu tymczasowo przejął Michael Appleton, jednak po meczu ze Swansea postanowiono zakontraktować Claude'a Puela. Francuz do tej pory poprowadził Leicester w dziesięciu meczach. Bilans spotkań po wodzą nowego trenera to cztery zwycięstwa, trzy remisy i trzy porażki. Ekipa z centralnej Anglii po 20. kolejkach zajmuje bezpieczną, ósmą lokatę w tabeli z przewagą dziesięciu oczek nad strefą spadkową. Drużyna z King Power Stadium w tym sezonie strzeliła 30 bramek, co pod tym względem jest siódmym wynikiem w stawce, tuż za zespołami z czołowej szóstki.
Gospodarze chcą podtrzymać passę meczów bez porażki i bacznie pracowali na treningach.
Podopieczni Jürgena Kloppa w najlepszym przypadku zakończą 2017 rok na czwartej pozycji w ligowej tabeli, ze stratą dwudziestu oczek do Manchesteru City, jednak do "Czerwonych Diabłów" Liverpoolowi brakuje zaledwie pięciu punktów. "The Reds" ostatnio imponują formą, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki nie doznali porażki od czternastu spotkań! Natomiast od początku sezonu Premier League Liverpool nie przegrał ani jednego meczu na Anfield, mimo że rywalizował u siebie z takimi zespołami jak Manchester United (0:0), Chelsea (1:1), czy Arsenal (4:0). Duża w tym zasługa ofensywnego trio Salah – Firmino – Coutinho. Brazylijczycy i Egipcjanin strzelili w lidze angielskiej już 31 goli!