3:0
finał (25:23; 25:23; 25:23)
16.12.2017, 20:30 • Tauron Arena Kraków • Mariusz Nyka
Cucine Lube Civitanova – PGE GiEK Skra Belchatow
3:0
finał (25:23; 25:23; 25:23)
Cucine Lube Civitanova:
Sokolov, Candellaro, Sander, Juantorena, Casedi, Stanković (C), Kovar, Christenson, Cester, Milan, Zhukouski, Ciccarelli, Gonzi
libero: Marchisio, Grebennikov, Storani
Zmiany:
Trener:
PGE GiEK Skra Belchatow:
Lisinac, Wlazły (C), Nowak, Adamczyk, Janusz, Kłos, Bednorz, Katić, Czarnowski, Sawicki, Ebadipur, Węgrzyn, Romać, Nedeljković, Łomacz, Penchev, Piotrowski
libero: Piechocki, Milaczarek, Stasiek
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Pierwszy sędzia: Juraj Mokry (SVK)
Drugi sędzia: Nasr Shaaban (EGY)
Widownia:
Czas meczu:
-
1. set:
-
2. set:
-
3. set:
-
4. set:
-
5. set:
-
złoty set:
-
|
|||||||||||||
Civitanova - Skra | |||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Mecz | |||||||||||||
Czas | |||||||||||||
- | - | - | - | - | - | - | - | - | - | - | - | - | |
Suma zdobytych punktów | |||||||||||||
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Najwiecej punktów z rzędu | |||||||||||||
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Piłki setowe | |||||||||||||
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Piłki meczowe | |||||||||||||
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Statystyki serwisu | |||||||||||||
Asy ** | |||||||||||||
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Błędy serwisowe ** | |||||||||||||
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Punkty zdobyte przy serwisie | |||||||||||||
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
Statystyki returnu | |||||||||||||
Punkty zdobyte przy returnie | |||||||||||||
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
0 / 0 0 % |
Informacja dla statystyk | |||||||||||||
** Liczba asów i błędów serwisowych podczas meczu jest nieoficjalna. |
0:0
0:0
0:0 A tak ze zwycięstwa cieszyli się siatkarze Cucine Lube.
0:0
0:0 Wielki finał nie dla Skry.
0:0
25:23
25:23
24:23
23:23
23:22
22:22
22:21
21:21
21:21
21:21
21:20
21:20
21:19
21:18
20:18
20:17
19:17
19:17
19:16
19:15
19:14
18:14
18:13
17:13
17:12
16:12
16:11
16:11
16:11
16:11
15:11
15:10
14:10
14:9
13:9
13:8
13:7
13:7
12:7
11:7
10:7
9:7
9:6
8:6
8:5
8:5
7:5
7:4
7:3
7:2
6:2
6:1
5:1
6:0
6:0
5:0
4:0
3:0
3:0
2:0
1:0
0:0
0:0
25:23
25:23
24:23
24:22
23:22
23:22
23:21
23:20
23:20
23:19
22:19
22:18
21:18
21:17
20:17
20:16
19:16
19:16
19:16
19:15
19:15
18:15
17:15
17:14
17:13
16:13
16:12
16:12
16:12
16:12
15:12
15:11
14:11
13:11
12:11
12:10
11:10
11:9
11:8
11:7
10:7
9:7
9:6
9:6
8:6
8:6
7:6
7:5
6:5
5:5
5:4
5:4
5:4
4:4
3:4
3:3
2:3
2:2
1:2
0:2
0:1
0:0
0:0
25:23
25:23
24:23
23:23
23:23
22:23
21:23
21:22
20:22
20:21
19:21
19:20
19:20
19:20
18:20
17:20
17:19
17:19
17:18
17:17
16:17
15:17
15:16
14:16
14:16
14:15
13:15
13:14
12:14
12:13
11:13
11:12
10:12
10:11
9:11
8:11
8:10
7:10
6:10
6:9
5:9
5:8
5:8
5:7
4:7
3:7
3:6
2:6
2:5
2:4
1:4
1:3
0:3
0:2
0:1
0:0
0:0
Cucine Lube Civitanova:
Sokolov, Candellaro, Juantorena, Kovar, Christenson, Cester
libero: Grebennikov
PGE Skra Bełchatów:
Lisinac, Wlazły (C), Kłos, Bednorz, Ebadipur, Łomacz
libero: Piechocki
0:0
0:0 No to gramy! Oba zespoły już na boisku.
0:0
0:0 Skupienie na twarzach "Pszczół". Liczymy, że taki nastrój będzie towarzyszył Skrze podczas całego spotkania.
0:0
0:0 Zgodnie z planem pierwszym finalistą KMŚ jest Zenit, który czeka już na zwycięzcę drugiego starcia.
0:0
0:0
Zdecydowanym faworytem sobotniego starcia według bukmacherów będą rzecz jasna mistrzowie Serie A. Za każdą postawioną na Włochów złotówkę można zgarnąć zaledwie 1,14 zł. My jednak liczymy na niespodziankę. Może się naprawdę opłacić tym, którzy zaryzykują wystawić większą sumę na sukces bełchatowian. Kurs na awans Skry do finału wynosi bowiem 1:4,35.
0:0
W ostatnich latach obie drużyny miały sporo okazji do bezpośrednich starć w ramach spotkań Ligi Mistrzów. Statystyka tych gier nie jest dla bełchatowian korzystna. Na sześć minionych pojedynków "Pszczoły" wygrały tylko dwa – w pozostałych sześciu Skra musiała uznać wyższość rywali. Należy jednak zaznaczyć, że podczas ostatniego meczu, który odbył się na Półwyspie Apenińskim, to gracze z Hali "Energia" odnieśli triumf w stosunku 3:2. Co prawda, dzięki wynikowi w pierwszym pojedynku awans do finału i tak zgarnęło wtedy Cucine Lube, ale z pewnością wynik może być dla wicemistrzów Polski dobrą prognozą.
0:0
0:0 Ostatni trening Skry przed wieczornym bojem o finał KMŚ.
0:0
"Pszczoły" postawiony przed turniejem cel już spełniły. Skra chciała przede wszystkim wyjść z grupy w rozgrywkach, w których startuje przecież dzięki tzw. "dzikiej karcie". Wicemistrzowie w dwóch pierwszych bojach grupowych z zespołami z Chin oraz Argentyny spisali się naprawdę dobrze. Skuteczna gra blokiem, odrzucająca zagrywka i skuteczność w ataku – w tych elementach podopieczni Piazzy imponowali. Gorzej było w starciu ze zwycięzcą Ligi Mistrzów, kiedy to bełchatowianie dużo do powiedzenia już nie mieli. Trzeba jednak zauważyć, że nawet w gładko przegranym 0:3 spotkaniu zespół z województwa łódzkiego pokazał dwie twarze. W pierwszym secie z Zenitem Skra zagrała bowiem jak równy z równym, ale już w ostatnim uległa praktycznie bez walki. Jeżeli w sobotę gracze włoskiego szkoleniowca zagrają na swoim najwyższym poziomie to stać ich na wiele. Na taki właśnie scenariusz liczymy.
0:0
Krótka relacja z pobytu Mistrzów Włoch w stolicy Małopolski.
0:0
Mistrzowie Włoch podejdą do sobotniego boju w wyśmienitych nastrojach. Podopieczni Giampaolo przeszli bowiem przez fazę grupową jak burza, wygrywając wszystkie spotkania i pewnie usadawiając się na pierwszej lokacie w zestawieniu grupy A. Problemy Włochom potrafił sprawić tylko jeden zespół i była to ZAKSA. Kędzierzynianie ulegli utytułowanemu rywalowi dopiero po tie-braku, ale ostatecznie i tak nie awansowali do play-offów. Z pewnością ekipa z Półwyspu Apenińskiego celuje w awans do finału rozgrywek i trudno się dziwić. Gra Cucine Lube imponuje – atutami najlepszego zespołu ubiegłego sezonu Serie A są przede wszystkim zmienna zagrywka oraz niewiarygodna wręcz skuteczność ataków ze skrzydeł. Bełchatowianie muszą w pierwszej kolejności uważać na Sokolova oraz Juantorene – dwóch największych liderów ekipy z prowincji Macerata.
0:0