3:3
finał (3:1)
10.12.2017, 15:30 • Stadion Miejski im. Floriana Krygiera, Szczecin • 19. kolejka • Mateusz Zając (@Zajcuu94)
Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin
3:3
finał (3:1)
Gole: 31. Delew, 38. Piotrowski, 45. Niepsuj – 40. Świerczok, 52. Świerczok (kar.), 90+2. Świerczok
Kartki: 26. Drygas (POG), 89. Piotrowski (POG) – 36. Jach (ZAG), 70. Mazek (ZAG)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 54 % : 46 %.
Strzały celne: 15:12. Strzały niecelne: 8:7. Rzuty rożne: 6:2.
Pogoń Szczecin:
Załuska – Niepsuj, Fojut, Dvali, Nunes – Drygas, Listkowski (86. Gyurcsó), Piotrowski – Frączczak, Delew (87. Formella) – Zwoliński (81. Hołota).
Zmiany: Henger – Râpă, Hołota, Formella, Gyurcsó, Kort, Rudol.
Trener:
Zagłębie Lubin:
Polacek – Czerwiński, Guldan, Jach, Balić – Matuszczyk, Kubicki – Tuszyński (46. Jagiełło), Pawłowski (62. Mazek), Woźniak (66. Janus) – Świerczok.
Zmiany: Forenc – Jagiełło, Janoszka, Janus, Kopacz, Mazek, Todorovski.
Trener:
Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski – Warszawa
Widownia: 2634
90+2
90+2. Jakub ŚWIERCZOK - 3:3
90+2
Co ten ŚWIERCZOK robi?! Świetne dośrodkowanie na pole karne, tam ubiegł wszystkich obrońców JAKUB ŚWIERCZOK i pakuje piłkę obok interweniującego Załuski!
52
52. Jakub ŚWIERCZOK - 3:2
52
Bardzo pewny strzał podcinką JAKUBA ŚWIERCZOKA, który poradził sobie z Załuską, Zagłębie znowu łapie kontakt.
45
45. David NIEPSUJ - 3:1
45
Co tu się dzieję?! Delew dośrodkował na pole karne, tam piłkę wybija Jach, futbolówka wpadła pod nogi DAVIDA NIEPSUJA, który posłał potężną bombę i wpakował piłkę prosto w okienko! Ależ kapitalna bramką prawego obrońcy!
40
40. Jakub ŚWIERCZOK - 2:1
40
Świetne dośrodkowanie Pawłowskiego, piłka odbiła się od Fojuta i wpadła prosto na głowę JAKUBA ŚWIERCZOKA, który daje bramkę kontaktową.
38
38. Jakub PIOTROWSKI - 2:0
38
Ależ teraz pograli gospodarze!!! JAKUB PIOTROWSKI zakręcił obrońcami Zagłębia i huknął po dalszym słupku, zupełnie nie spodziewał się teraz Polacek i skapitulował drugi raz.
31
31. DELEW - 1:0
31
Gospodarze wychodzą na prowadzenie!!! Kapitalne zachowanie DELEWA, który mając strasznie miało miejsca zapakował prawdziwą petardę pod poprzeczkę bramki Polacka!