Piłka nożna
PKO Ekstraklasa
Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław
3:1
finał (1:0)
01.12.2017, 20:30 • Stadion Energa, Gdańsk • 18. kolejka • Mateusz Zając (@Zajcuu94)
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyLechia Gdańsk – Śląsk Wrocław
3:1
finał (1:0)
Gole: 40. Paixao, 56. Paixao (kar.), 81. Paixao – 83. Madej
Kartki: 64. Nunes (LGD) – 90+2. Augusto Pereira Loureiro (SLA)
Spudłowany karny!: 19. Robak (SLA), bramkarz Kuciak obronił
Posiadanie piłki: 50 % : 50 %.
Strzały celne: 8:12. Strzały niecelne: 3:8. Rzuty rożne: 2:4. Spalone: 2:4. Foule: 16:20.
Lechia Gdańsk:
Kuciak – Nunes, Augustyn, Wawrzyniak – Mato, Łukasik, Sławczew, Krasić (80. Baldé) – Paixao, Paixao (84. Kuświk), Peszko (89. Oliveira).
Zmiany: Zelenika – Lipski, Baldé, Nalepa, Kuświk, Oliveira, Matras.
Trener:
Śląsk Wrocław:
Słowik – Pawelec, Celeban, Poprawa, Augusto Pereira Loureiro – Kosecki (81. Madej), Tarasovs (90+1. Bargier), Chrapek (72. Łyszczarz), S. Riera – Vacek – Robak.
Zmiany: Wrąbel – Madej, Srnić, Bargier, Pałaszewski, Scalet, Łyszczarz.
Trener:
Sędziowie: Szymon Marciniak – Płock
Widownia: 8313
83
83. Łukasz MADEJ - 3:1
83
Szybka akcja Śląska, błąd w defensywie Lechii, dużo zamieszania, w sumie nie wiadomo co w ogóle stało się na polu karnym Kuciaka, piłka wpadła pod nogi ŁUKASZA MADEJA, a ten pokonuje golkipera Lechii.
81
81. Marco PAIXAO - 3:0
81
Katastrofalne, kolejne zagranie w defensywie Śląska Wrocław! Balde na początku wziął sprawy w swoje ręce, ostatkiem sił podał w uliczkę, tam Poprawa z Vackiem wspólnie sobie przeszkodzili, futbolówkę dogonił Flavio Paixao, który odegrał do MARCO PAIXAO, a ten notuje drugą bramkę.
56
Coraz trudniejsza sytuacja Śląska, bowiem FLAVIO PAIXAO świetnie wykonał rzut karny i totalnie zmylił Jakuba Słowika strzelając prosto w środek.
56
56. Flavio PAIXAO - 2:0
40
40. Marco PAIXAO - 1:0
40
No i mamy otwarcie wyniku! Katastrofalne zachowanie defensywy Śląska Wrocław podczas dośrodkowania Sławomira Peszki na pole kare z rzutu wolnego. W powietrze pofrunął MARCO PAIXAO, który wpakował futbolówkę do siatki.