1:0
finał (0:0)
28.10.2017, 13:30 • Old Trafford, Manchester • Runda 10 • Krzysztof
Manchester United – Tottenham Hotspur
1:0
finał (0:0)
Gole: 81. Martial
Kartki: 74. A. Valencia (MAN)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 45 % : 55 %.
Strzały celne: 3:4. Strzały niecelne: 8:9. Rzuty rożne: 6:3. Spalone: 2:1. Foule: 12:14.
Manchester United:
de Gea – Bailly, Smalling, P. Jones – A. Valencia (C), A. Herrera, N. Matić, Young (90+3. Darmian) – Lukaku, Mchitarjan (65. Lingard), Rashford (70. Martial).
Zmiany: Romero – Blind, Darmian, Lingard, McTominay, Mata, Martial.
Trener:
Tottenham Hotspur:
Lloris (C) – Alderweireld, Dier, Vertonghen – Aurier, Moussa Sissoko (62. Dembélé), Winks, Eriksen, Davies – Alli – S. Heung-Min (62. F. Llorente).
Zmiany: Vorm – D. Sánchez, Trippier, Rose, N'Koudou, Dembélé, F. Llorente.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Jonathan Moss
Widownia: 75 034
90+4
90+3
90+1
90
89
87
86
84
83
81
81. Anthony MARTIAL - 1:0
81
Strzelcem bramki ANTHONY MARTIAL.
Lukaku zgrał fantastycznie głową do Martiala, a ten wyprzedził obrońcę Spurs i sprytnym uderzeniem pokonał Lloris! Czerwone Diabły na prowadzeniu!
81
80
79
79. Romelu Lukaku (MAN)
79
77
77. Nieudana próba Dele:
77
75
74
74
73
71
70
70
Na tablicy wyników ciągle 0-0.
68
67
65
65
65. Bomba Valencii:
65
64
62
62
61
59
58
56
55
54
54. Anemiczna obrona Lloris:
54
53
51
50
48
46
46
Gościom ewidentnie brakuje Kane'a:
Do przerwy bez bramek:
45+2
45
44
43
41
41
40
39
Ujęcie z przepychanki:
37
35
34
32
30
30
28
27
25
24
23
21
20
19
17
16
14
13
11
9
8
6
5
3
2
2
1
1
Manchester United F.C.: de Gea – Bailly, Smalling, P. Jones – A. Valencia (C), A. Herrera, N. Matić, Young – Lukaku, Mchitarjan, Rashford.
Rezerwowi: Romero – Blind, Darmian, Lingard, McTominay, Mata, Martial.
Tottenham Hotspur F.C.: Lloris (C) – Alderweireld, Dier, Vertonghen – Aurier, Moussa Sissoko, Winks, Eriksen, Davies – Alli – S. Heung-Min.
Rezerwowi: Vorm – D. Sánchez, Trippier, Rose, N'Koudou, Dembélé, F. Llorente.
Sędzia główny: Jonathan Moss.
Skład Kogutów:
Wyjściowa jedenastka gospodarzy:
To już dziś!
Wielki nieobecny w sobotnim hicie:
Koguty miały zdecydowanie mniej powodów do zadowolenia w trakcie tego tygodnia. Ich przygoda w krajowych pucharach zakończyła się sporą wpadką. Zespół prowadzony przez Pochettino prowadził z WHU 2-0 po pierwszej odsłonie, aby dać sobie wbić trzy gole w kwadrans w drugiej części gry. West Ham awansował głównie dzięki Andre Ayew oraz Lanziniemu. Pierwszy z nich był autorem dwóch goli, a Argentyńczyk zanotował dwie asysty. Decydującą bramkę wbił Ogbonna. United gra dalej w Pucharze Carabao, zaś Spurs mogą skupić się na innych celach.
Podopieczni Jose Mourinho kilka dni temu, w rozgrywkach pucharowych, wyeliminowali Swansea. Czerwone Diabły wykonały plan minimum, czyli zwyciężyli w starciu, w którym nie mieli specjalnie się przemęczać. Koledzy Łukasza Fabiańskiego wypracowali sobie kilka dogodnych sytuacji, ale żadnej z nich nie potrafili wykorzystać. Ostatecznie po dwóch trafieniach Lingarda zawodnicy z Manchesteru mogli zameldować menedżerowi wykonanie zadania i skupić się na kolejnym, bardzo ważnym spotkaniu. Po raz ostatni do konfrontacji pomiędzy United a Kogutami doszło w maju bieżącego roku. Wówczas górą byli Spursi. Czas na rewanż?!